Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

boku i na wskroś je przeszył, nikogo wszakże nie raniwszy. Czuliśmy, że idziemy do dna, nie było rady, trzeba było wołać o pomoc do okrętu i prosić, żeby nas zabrali, bo śmierć niechybna nam groziła. Spuścili zaraz bat z okrętu i przypłynęło do nas dwunastu Francuzów z muszkietami i lontem zapalonym; widząc, że łódź nasza tonie, zabrali nas z sobą i wymawiali nam, że sami na siebie biedę ściągnęliśmy, nie odpowiadając na pytania. Jak tylko weszliśmy na okręt, korsarze, wypytawszy o wszystko, co wiedzieć chcieli, złupili nas do szczętu, jakby najzawziętszych wrogów; zabrali nam wszystko, wyjąwszy jednej szkatułki z klejnotami, którą renegat wrzucił w morze, tak, że nikt nie widział. Zoraidę obdarli z drogich kamieni i złota, które na sobie miała, i przyznam się szczerze, że strach mnie brał nie żartem, ażeby się przypadkiem do gorszych jeszcze gwałtów nie posunęli. Szczęściem atoli, gawiedź ta, jakkolwiek całkiem zezwierzęcona, głównie dba tylko o łupy i tak ich jest chciwa, że byliby nam i odzienie nasze niewolnicze zabrali, gdyby im się tylko na co przydać mogło. Najgorszy strach był o to, że się już naradzać zaczęli, czy nas zawinąć w starą żaglowinę i wrzucić w morze, czy nie; mieli bowiem zamiar prowadzić handel w portach hiszpańskich pod banderą angielską i lękali się, ażebyśmy ich nie zdradzili i kary na nich nie ściągnęli. Większa część rozbójników była za tym, ażeby nas potopić, ale kapitan okrętu, któremu dostały się w podziale klejnoty drogiej mojej Zoraidy, oświadczył, że zadowolony jest swoim kęskiem i że idzie mu tylko o to, żeby nocą przemknąć się przez Cieśninę Gibraltarską i dostać się jak najprędzej do Rochela, skąd wypłynął. Wszyscy się na to zgodzili i nazajutrz dano nam szalupę zaopatrzoną w nieco żywności. Wybrzeża Hiszpanii były już niedaleko; widok ich taką nas przejął radością, żeśmy o wszystkich biedach naszych zapomnieli. Południe już było prawie, kiedy nas wsadzili na szalupę, dawszy dwie baryłki wody i kilkanaście sucharów; kapitan okrętu, tknięty jakimś dziwnym współczuciem dla Zoraidy, dał jej na drogę czterdzieści sztuk złota i zabronił żołdactwu zdzierać z niej suknie, które też dotąd ma na sobie. Pożegnaliśmy się z nimi, dziękując, że nas żywo puścili. Oni skierowali się ku cieśninie, a my co sił dążyli do lądu, który przy zachodzie słońca widzieliśmy tak blisko, że przed nocą moglibyśmy stanąć na rodzinnej ziemi. Ale że księżyc nie świecił, niebo było mocno zachmurzone i nikt z nas nie znał tych okolic, nie śmieliśmy przeto docierać do brzegu, chociaż większa część była tego zdania, i słusznie, że lepiej wpaść gdzie na skałę, niż narażać się znów na spotkanie z korsarzami tetuańskimi, nocą zawsze tu plądrującymi. Z dwóch tych zdań przeciwnych utworzyło się trzecie i stanęło na tym, żeśmy po trochu ku lądowi zmierzali i wysiąść postanowili, jak tylko sposobność się

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Rudolf G. Binding, Joachim Gasquet, Rudyard Kipling, Anatole France, Theodor Däubler, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aloysius Bertrand, Hugo von Hofmannsthal, Władysław Anczyc, Marija Konopnicka, Jean-Marc Bernard, brak, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Frances Hodgson Burnett, Max Elskamp, Stanisław Korab-Brzozowski, George Gordon Byron, Alfred Jarry, Max Dauthendey, Hans Christian Andersen, Konstanty Gaszyński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Bolesław Prus, Antonina Domańska, Alter Kacyzne, Zygmunt Gloger, Anatol France, Karl Gjellerup, Eurypides, Anton Czechow, Stefan Grabiński, , Michaił Bułhakow, Antoni Czechow, Johann Wolfgang von Goethe, Guillaume Apollinaire, Deotyma, Homer, Fagus, Anatole le Braz, Denis Diderot, nieznany, Pedro Calderón de la Barca, Klemensas Junoša, Franciszek Karpiński, Louis le Cardonnel, Wiktoras Gomulickis, Théodore de Banville, Tadeusz Boy-Żeleński, Francis Jammes, Aleksander Dumas, René Descartes, Aleksander Fredro, Charles Cros, James Oliver Curwood, Adam Asnyk, Gustave Kahn, Dōgen Kigen, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktor Gomulicki, Daniel Defoe, Charles Baudlaire, Józef Czechowicz, Henry Bataille, Michał Bałucki, Charles Guérin, Maria De La Fayette, E. T. A. Hoffmann, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Honore de Balzac, Maria Dąbrowska, Miguel de Cervantes Saavedra, Casimir Delavigne, Fryderyk Hebbel, Wincenty Korab-Brzozowski, Joseph Conrad, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Jan Kasprowicz, Aleksander Brückner, Björnstjerne Björnson, Julius Hart, Alojzy Feliński, Andrzej Frycz Modrzewski, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Jacob i Wilhelm Grimm, Maria Konopnicka, Stefan George, Léon Deubel, Seweryn Goszczyński, Charles Baudelaire,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Sprzeczność
Wańka
Barwy, głosy, wonie
Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków
Moje ustronie
Nasza szkapa
nic więcej
Z Narodzenia Pana
Siedmiośpiochy
Puk z Pukowej Górki

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




kancelaria notarialna bydgoszcz
implanty konstancin jeziorna
leżak ogrodowo-plażowy
sedacja wziewna
serwis rowerowy kraków
© 2015 Zbiór książek.