Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

niewdzięczną Kiterią, a biedny Bazyli, którego nędza niegodnym jej czyni, niechaj umiera. Rzekłszy te wyrazy, dobył krótkiej szpady w kiju ukrytej i zwróciwszy rękojeścią ku ziemi, rzucił się na ostrze, które mu plecami wyszło zakrwawione, a broczącego krwią trupem powaliło. Przyjaciele Bazylego przybiegli na ten straszny widok, bolesne rozwodząc żale i nieszczęście jego opłakując. Don Kichot zeskoczył także z konia i pobiegł do Bazylego, a widząc, że jeszcze żyje, wziął go w objęcia i zaczął do niego mówić. Przyjaciele chcieli koniecznie wyjąć mu szpadę, ale proboszcz nie pozwolił na to, dopóki się nie wyspowiada, mówiąc, iż z wyjęciem szpady zakończy zaraz życie. Wtedy Bazyli, jakby przychodząc do siebie, westchnął i rzekł mdławym głosem: — Okrutna Kiterio, gdybyś raczyła mi podać rękę teraz, zmniejszyłoby mi to cierpienia i boleści, których doznaję. Przemóż to na sobie. — Ech! moje dziecko — przerwał mu proboszcz — teraz już nie czas myśleć o rzeczach doczesnych; myśl tylko o pojednaniu się z Bogiem i przebłaganiu Go za tak rozpaczny postępek. — Przyznaję, że rozpacz mną powodowała — odpowie Bazyli. I wymówił jeszcze kilka wyrazów, z których wnosić można było, iż nie wyspowiada się, jeżeli Kiteria nie wyświadczy mu żądanej łaski. Mówił, że to jedynie doda mu dość siły do zebrania myśli i do ukorzenia się przed Bogiem. Co słysząc Don Kichot, rzekł głośno, że żądanie Bazylego jest słusznym i rozsądnym i tym łatwiejszym do zaspokojenia, że dla Gamasza nie mniej będzie zaszczytu pojąć Kiterię, jako wdowę po tak uczciwym człowieku, jak gdyby ją brał z rąk ojca samego. — I nie można mu tego odmawiać — dodał — ani robić w tym trudności, gdyż małżeńskie łoże Bazylego i grób, to już teraz jedno. Gamasz, widząc i słysząc to wszystko, tak był zakłopotany, że nie wiedział, co rzec lub począć. Przyjaciele Bazylego tak usilnie go prosili, aby pozwolił Kiterii podać rękę umierającemu towarzyszowi, chociażby tylko dla zbawienia duszy jego, tak na niego nalegali, iż wzruszyli go i oświadczył, że jeżeli Kiteria zechce to uczynić, on nic przeciw temu mieć nie będzie. Poszli więc wszyscy do Kiterii i łzami, słowami, błaganiami wzruszyć ją usiłowali, przekonywając ją, że takim postępkiem wcale sobie nie ubliży i że powinna nawet uczynić tę łaskę człowiekowi, który jedną zaledwie z niej chwilą cieszyć się będzie. Ale Kiteria osłupiała i jakby bez czucia, milczeniem tylko dawała poznać, że albo nie chce odpowiadać, albo też nie wie, co począć; i może by słowa z niej nie dobyto, gdyby proboszcz jej nie powiedział, że powinna coś postanowić, gdyż nie ma czasu do stracenia, bo Bazylemu śmierć już osiadła na ustach. Wtedy biedna dziewczyna, cała drżąca, zbliżyła się powoli do Bazylego, który oczy już miał zamglone i zaledwie oddychał, a ustami szeptał ciągle imię Kiterii; wszyscy się bali, żeby nie skonał w

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Theodor Däubler, Zygmunt Gloger, Jean-Marc Bernard, Dōgen Kigen, Michał Bałucki, Charles Baudlaire, Wiktor Gomulicki, Léon Deubel, Stanisław Korab-Brzozowski, brak, Bolesław Prus, Jan Kasprowicz, Stefan Grabiński, Aleksander Brückner, Adam Asnyk, nieznany, Aleksander Fredro, Gustave Kahn, Władysław Anczyc, Joachim Gasquet, Wiktoras Gomulickis, Théodore de Banville, Maria Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Charles Baudelaire, Marija Konopnicka, Tadeusz Boy-Żeleński, Guillaume Apollinaire, Homer, Fryderyk Hölderlin, Charles Cros, Alter Kacyzne, Maria De La Fayette, Franciszek Karpiński, Marceline Desbordes-Valmore, Hugo von Hofmannsthal, Antonina Domańska, Anton Czechow, Joseph Conrad, Francis Jammes, Björnstjerne Björnson, Anatole le Braz, Aloysius Bertrand, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Denis Diderot, Miguel de Cervantes Saavedra, Antoni Czechow, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Hans Christian Andersen, Anatol France, Henry Bataille, George Gordon Byron, , Maria Dąbrowska, Louis Gallet, Aleksander Dumas, E. T. A. Hoffmann, Rudolf G. Binding, Jacob i Wilhelm Grimm, Deotyma, Seweryn Goszczyński, Daniel Defoe, Rudyard Kipling, Honore de Balzac, Max Dauthendey, Max Elskamp, Pedro Calderón de la Barca, Andrzej Frycz Modrzewski, Fryderyk Hebbel, Casimir Delavigne, Tristan Derème, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fagus, Charles Guérin, Klemensas Junoša, Julius Hart, Konstanty Gaszyński, Johann Wolfgang von Goethe, Frances Hodgson Burnett, Wincenty Korab-Brzozowski, Karl Gjellerup, Alojzy Feliński, René Descartes, Józef Czechowicz, Anatole France, Louis le Cardonnel, Michaił Bułhakow, James Oliver Curwood, Alfred Jarry, Stefan George, Eurypides,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

we czterech
Wzlot
Powrót z Warszawy na wieś
Wykrzyknik
Dziewczynka z zapałkami
Bachantki
Wstęp do filozofii
wieczorem
Bogurodzica
Pieśń jesienna

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




przewóz pracowników warszawa
akupunktura poznań
kancelaria ultimatum opinie google
© 2015 Zbiór książek.