Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

rycerzu, pokazać ci muszę cudowne skarby tego przezroczystego pałacu, którego jestem gubernatorem, bo to ja jestem ów Montesinos, od którego jaskinia wzięła nazwisko”. Jak mi to powiedział, zaraz go się zapytałem, czy to prawda, co tu mówią, że on nożem wypruł serce i wnętrzności wielkiemu swemu przyjacielowi, Durandartowi, i poniósł je do Belerma, o co prosił tamten umierając. Odpowiedział mi, że wszystko prawda najzupełniejsza, tylko, że użył do tego nie noża, lecz sztyletu doskonale wyostrzonego i tak jak lancet cieniutkiego. — Musiał to być taki sztylet — odezwał się Sancho — jaki miał Ramon de Hoces de Seville? — Nie wiem — odpowiedział Don Kichot — ale nie zdaje mi się, bo ten Ramon jest nam współczesny, a owa historia wydarzyła się w epoce batalii pod Roncewalem. — Macie słuszność, mości rycerzu — rzecze przewodnik — i proszę was, opowiadajcie dalej tę historię. — O! z największą chęcią — odpowie Don Kichot. — Jakem tedy wszedł do pałacu, Montesin poprowadził mnie do sali alabastrowej, chłodnej niezmiernie; stał tam na środku grobowiec marmurowy, na którym leżał rycerz nie z brązu, ani z marmuru, ale z kości i ciała, jak każdy inny. Prawą rękę, bardzo obrosłą i żylastą, miał wspartą koło serca; gdy mu się pilnie przypatruję, Montesinos rzecze: „Oto mój przyjaciel, Durandart, kwiat i zwierciadło dzielnych i zakochanych rycerzy swojego czasu. Merlin, ów słynny czarownik francuski, którego nazywają synem czarta, a którego ja uważam za mędrszego od samego czarta, trzyma go tu w zaklęciu razem ze mną i mnóstwem innych mężczyzn i kobiet. A dlaczego i jak nas zaczarował, tego nikt nie wie. Sam to nam ma powiedzieć kiedyś, a jak mi się zdaje, stanie się to niezadługo; najbardziej to mnie zadziwia, iż pewien jestem, że Durandart wyzionął ducha w moich objęciach i że jak tylko skonał, ja mu własnymi rękoma serce wyprułem, które ważyło przeszło dwa funty! Jaka to musiała być odwaga jego, kiedy naturaliści powiadają, że wielkość serca jest niezawodną oznaką odwagi. Więc, jak powiadam, umarł, i jakże to być może, ażeby tu teraz często wzdychał, jak gdyby żywy? Kiedy Montesinos skończył mówić, nieszczęsny Durandart zawołał: „O, drogi mój krewniaku, Montesinie, ostatnia prośba moja do ciebie była, ażebyś mi serce wypruł zaraz po śmierci i poniósł je w podarunku ode mnie pięknej Rebonie”. Montesinos natychmiast przykląkł i ze łzami w oczach odpowiedział: — Mości Durandarcie, najdroższy mój krewniaku, dopełniłem wszystkiego, coś mi polecił w nieszczęsny dzień swej śmierci: wyprułem ci serce, ani kruszyny nie zostawiwszy, obtarłem je zaraz chustką koronkową i natychmiast pojechałem do Francji, oddawszy ci ostatnią posługę, w czasie której tyle łez wylałem, iż obmyłem sobie nimi ręce, całe krwią zbroczone; posypałem ci serce solą, ażeby się nie zepsuło, bo by go nie można wtedy wręczyć pani Belermie, którą mądry Merlin trzyma tu w zaklęciu od lat wielu, tak jako i ciebie, najdroższy bracie i przyjacielu, i mnie, Guadianę, twego giermka i damę Ruiderę z siedmiu córkami i dwiema krewnymi i wiele jeszcze innych osób

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Francis Jammes, brak, Józef Czechowicz, Wiktor Gomulicki, Louis le Cardonnel, Wincenty Korab-Brzozowski, Anatol France, Henry Bataille, Honore de Balzac, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Dumas, Léon Deubel, Tadeusz Boy-Żeleński, Homer, Michaił Bułhakow, Eurypides, Björnstjerne Björnson, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Anatole France, Louis Gallet, Wiktoras Gomulickis, Karl Gjellerup, Tristan Derème, E. T. A. Hoffmann, Anton Czechow, René Descartes, Stefan George, Konstanty Gaszyński, Theodor Däubler, Seweryn Goszczyński, George Gordon Byron, Théodore de Banville, Alojzy Feliński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Maria Konopnicka, Klemensas Junoša, Hans Christian Andersen, Aloysius Bertrand, Rudyard Kipling, Maria De La Fayette, Aleksander Fredro, Daniel Defoe, Fryderyk Hebbel, Adam Asnyk, Rudolf G. Binding, Denis Diderot, , Miguel de Cervantes Saavedra, Casimir Delavigne, Alfred Jarry, Stefan Grabiński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Franciszek Karpiński, Charles Baudlaire, James Oliver Curwood, Dōgen Kigen, Julius Hart, Marija Konopnicka, Charles Baudelaire, Marceline Desbordes-Valmore, Johann Wolfgang von Goethe, Michał Bałucki, Bolesław Prus, Alter Kacyzne, Anatole le Braz, Guillaume Apollinaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Fagus, Władysław Anczyc, nieznany, Charles Guérin, Stanisław Brzozowski, Max Dauthendey, Charles Cros, Antonina Domańska, Maria Dąbrowska, Jean-Marc Bernard, Joachim Gasquet, Joseph Conrad, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Stanisław Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Deotyma, Max Elskamp, Antoni Czechow, Andrzej Frycz Modrzewski, Jan Kasprowicz, Gustave Kahn,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Staruszki
w boju
Profesor Wilczur
Wiersz ten ci święcę
Moje ustronie
Śnieg spadnie
Wieniec z liści odarty
w kolorowej nocy
Oddźwięki
O, jak się trapię

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
Best Przeprowadzki




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.