Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Dzikie ziele
Autor: Maria Dąbrowska

nikogo nie można się było gniewać, kto służyć chciał sprawie żniwa. Lecz teraz można było wątpić, czy to pomaga sprawie żniwa — czy nawet Marynka w ogóle ten obiad nosi. Ma się rozumieć, nie nosiła go wcale. O ile dostała takie pozwolenie, to nawet doju swego częstokroć nie skończyła. Mleczarz Dionizy za nią podajał, a ona biegła na pola, gdzie sprzątali. Jeżeli było zawczas, to odpędzała dziewuchy i sama pobierała za Słupeckim ostatnie garście. Ludzie zmagali się i zwijali w szklistym szeleście, a kiedy niekiedy pili wodę, postawioną w cieniu gruszki. Gdy nastawało południe, Marynka patrzyła, jak Słupecki je obiad, zaś potem szli oboje gdzie precz. Zapuszczali się w niepokoszone jeszcze zboże i tam w palącym jak spirytus powietrzu, przy byle jakim rowie napadali na siebie jak zbóje. Całowali swe twarze słone od potu, gnietli i rwali sobą wiotkie przytulie, szarpali w ciosach miłości płatki cykorii, a gniewne przyduszone trzmiele wybijały się spod nich, dudniąc w splątanej trawie. Mimo że tak było i że pani już to i owo było wiadome — pozwolono jej dziś jeszcze „zanieść obiad”, gdyż trzeba się było w ogóle namyślić nad tą rzeczą. Odeszła śpiewając po cichutku i namiętnie: Powiedziołeś, że mnie weźniesz, ino z pola żytko zeżniesz… Po południu miała być w ogrodzie i obcinać z pędów truskawki. Nie było jednak słychać, aby śpiewała. Niezadowolona z siebie i wiedziona osobliwą ciekawością, pani wyruszyła, żeby zobaczyć, co się tam dzieje. Szła ostrożnie słoneczną stroną przez warzywa i kwiaty. Marynki nie było ani przy jednych truskawkach, ani przy drugich. Wobec tego pani zanurzyła się w stary ogród, bardziej zacieniony i chłodny. Nie rosły tam kwiaty ani ogrodowizny. Jedne drzewa rozpościerały swoje gałęzie po trawnikach, inne były olbrzymie jak drzewa w puszczy i roniły swój drobny owoc z niedosiężonej wysokości. Naprzeciwko cukrówki, pod którą leżały porozstrzaskiwane gruszki lepkie od soku, w cieniu zdziczałych malin spała

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tristan Derème, Fryderyk Hölderlin, Aloysius Bertrand, Francis Jammes, Jean-Marc Bernard, Andrzej Frycz Modrzewski, Anatole le Braz, Charles Guérin, Miguel de Cervantes Saavedra, Michaił Bułhakow, Bolesław Prus, Björnstjerne Björnson, Julius Hart, Louis le Cardonnel, Rudolf G. Binding, Maria Konopnicka, Wiktor Gomulicki, Anatol France, Michał Bałucki, Seweryn Goszczyński, Aleksander Dumas, James Oliver Curwood, Marija Konopnicka, René Descartes, Louis Gallet, Joachim Gasquet, E. T. A. Hoffmann, Maria Dąbrowska, Max Elskamp, Antonina Domańska, Alfred Jarry, Fryderyk Hebbel, Alojzy Feliński, Hans Christian Andersen, Zygmunt Gloger, Stefan Grabiński, Theodor Däubler, Henry Bataille, nieznany, Denis Diderot, Joseph Conrad, Wiktoras Gomulickis, Karl Gjellerup, Anatole France, Rudyard Kipling, Gustave Kahn, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Dauthendey, Marceline Desbordes-Valmore, , Jacob i Wilhelm Grimm, brak, Józef Czechowicz, Léon Deubel, Jan Kasprowicz, Franciszek Karpiński, Johann Wolfgang von Goethe, Eurypides, Antoni Czechow, Władysław Anczyc, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Cros, George Gordon Byron, Honore de Balzac, Adam Asnyk, Wincenty Korab-Brzozowski, Klemensas Junoša, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Hugo von Hofmannsthal, Aleksander Brückner, Daniel Defoe, Stanisław Korab-Brzozowski, Guillaume Apollinaire, Fagus, Anton Czechow, Casimir Delavigne, Maria De La Fayette, Deotyma, Charles Baudlaire, Pedro Calderón de la Barca, Alter Kacyzne, Homer, Théodore de Banville, Aleksander Fredro, Konstanty Gaszyński, Dōgen Kigen, Charles Baudelaire, Stefan George,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Jedna jeszcze wiosna
Albatros
Zagubienie aureoli
Bogurodzica
Przybieżeli do Betlejem
Chore perły i inne opowiadania
Rocznica
Łaskawi jako książęta
Ach! rzucić sieci zdarte
Okna

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.