Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Komedia ludzka Gobseck
Autor: Honore de Balzac

drugich, widzieć je w całej nagości? Obrazy wciąż nowe: ohydne rany, śmiertelne zgryzoty, sceny miłości, nieszczęścia kończące się w nurcie Sekwany, młodzieńcze uciechy wiodące na rusztowanie, śmiechy rozpaczy i wspaniałe uczty. Wczoraj tragedia: poczciwy ojciec rodziny zaczadza się, bo nie może wyżywić dzieci. Jutro komedia: młody człowiek próbuje odegrać ze mną scenę Don Juana z panem Niedzielą, z współczesnymi wariantami. Słyszałeś zapewne hymny na cześć naszych modnych kaznodziejów; zachodziłem czasami posłuchać ich dla zabicia czasu; zmienili oni moje poglądy, ale postępowania — jak powiedział nie wiem już kto — nigdy. Otóż ci dobrzy ojcowie, zarówno jak wasz Mirabeau, Vergniaud i inni, są proste jąkały wobec wymowy, jaką ja słyszę. Często zakochana młoda dziewczyna, stary kupiec na krawędzi bankructwa, matka chcąca ukryć błąd syna, artysta bez chleba, magnat na schyłku faworu i dla braku pieniędzy mający postradać owoc swych zabiegów, przyprawili mnie o dreszcz potęgą swego słowa. Ci wspaniali aktorzy grali dla mnie samego i nie mogąc mnie oszukać. Mój wzrok jest jak wzrok Boga, czytam w sercach. Nic nie skryje się przede mną. Nie odmawia się niczego temu, kto może rozwiązać i zawiązać worek. Jestem dość bogaty, aby kupić sumienie tych, co kręcą ministrami, zacząwszy od ich woźnych aż do kochanek: czyż to nie jest Władza? Mogę mieć najpiękniejsze kobiety i ich najtkliwsze pieszczoty, czyż to nie jest Rozkosz? Władza i Rozkosz czyż nie streszczają całego waszego porządku społecznego? Jest nas w Paryżu dziesiątek takich milczących i nieznanych królów, panów waszego losu. Czy życie nie jest machiną, której pieniądz daje ruch? Wiedz, że środki spływają się zawsze ze skutkami: nigdy nie zdołasz oddzielić duszy od zmysłów, ducha od materii. Złoto jest duchem waszego obecnego społeczeństwa. Związani wspólnym interesem, zbieramy się w pewne dnie tygodnia w kawiarni Temidy, koło Nowego Mostu. Tam wymieniamy tajemnice finansów. Żaden majątek nie może nas oszukać, posiadamy tajemnice wszystkich rodzin. Mamy swoją *czarną księgę*, gdzie wpisuje się najważniejsze daty tyczące kredytu publicznego, bankowości, handlu. My, kazuiści giełdy, tworzymy Świętą Inkwizycję, która sądzi i rozważa najbłahsze czynności ludzi posiadających jakiś majątek, i zawsze zgadujemy prawdę. Jeden z nas dogląda sądownictwa, drugi finansów, inny administracji, inny handlu. Ja mam oko na bogatą młodzież, na artystów, światowców i na graczy, najbardziej interesującą cząstkę Paryża. Każdy opowiada nam sekrety sąsiada. Zawiedzione namiętności, urażone próżności są gadatliwe. Nałogi, gorycz, zemsta, to najlepsi agenci policyjni. Jak ja, tak i moi koledzy użyli wszystkiego, nasycili się wszystkim i doszli do tego, że kochają władzę i pieniądze jedynie dla władzy i pieniądza. Tutaj — rzekł pokazując swój nagi i zimny pokój — najpłomienniejszy kochanek, który gdzie indziej obraża się o lada słówko i dobywa szpady z pochew, tu prosi ze złożonymi rękami! Tutaj najdumniejszy kupiec, tu kobieta najbardziej harda swą pięknością, najbardziej junacki żołnierz, wszyscy proszą ze łzą bólu lub wściekłości w oku. Tu błaga najsławniejszy artysta i pisarz, którego nazwisko przejdzie do przytomności. Tutaj wreszcie — dodał, przykładając rękę do czoła — znajduje się waga, na której ważą się spadki i interesy całego Paryża. Czy sądzisz teraz, że nie ma rozkoszy pod tą białą maską, której martwota dziwiła cię tak często? To mówiąc, obrócił ku mnie swą bladą twarz cuchnącą pieniądzem. Wróciłem do siebie zdumiony. Ten drobny, suchy starzec urósł mi nagle. Zmienił się w oczach w jakąś fantastyczną postać, wcielenie potęgi złota. Czułem wstręt do życia i ludzi. „Wszystko więc sprowadza się do pieniędzy?” — pytałem sam siebie. Przypominam sobie, że zasnąłem bardzo późno. Widziałem dokoła stosy złota. Śniłem o pięknej hrabinie. Wyznaję nawet ze wstydem, że usunęła najzupełniej w cień skromną i czystą

Czytaj dalej: 1 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Fryderyk Hebbel, Konstanty Gaszyński, Stefan George, Aleksander Fredro, Eurypides, Wincenty Korab-Brzozowski, Fagus, Maria Dąbrowska, Pedro Calderón de la Barca, Max Elskamp, Hans Christian Andersen, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Antonina Domańska, Maria De La Fayette, Franciszek Karpiński, George Gordon Byron, Homer, Charles Cros, Gustave Kahn, Björnstjerne Björnson, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Alfred Jarry, Jacob i Wilhelm Grimm, Daniel Defoe, brak, Charles Guérin, Stefan Grabiński, Rudolf G. Binding, Władysław Anczyc, Anatole le Braz, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Brückner, Louis Gallet, Johann Wolfgang von Goethe, Jean-Marc Bernard, Francis Jammes, Tristan Derème, Théodore de Banville, Honore de Balzac, Louis le Cardonnel, Julius Hart, Miguel de Cervantes Saavedra, Karl Gjellerup, James Oliver Curwood, Stanisław Brzozowski, Joseph Conrad, Aleksander Dumas, Aloysius Bertrand, Andrzej Frycz Modrzewski, Anton Czechow, E. T. A. Hoffmann, Henry Bataille, Charles Baudlaire, Zygmunt Gloger, Maria Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Anatole France, Anatol France, Marceline Desbordes-Valmore, Theodor Däubler, Bolesław Prus, René Descartes, Joachim Gasquet, , Dōgen Kigen, Rudyard Kipling, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Baudelaire, Hugo von Hofmannsthal, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antoni Czechow, Wiktoras Gomulickis, Deotyma, Frances Hodgson Burnett, Klemensas Junoša, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Adam Asnyk, Alter Kacyzne, Guillaume Apollinaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Michaił Bułhakow, nieznany, Alojzy Feliński, Marija Konopnicka, Léon Deubel, Denis Diderot, Wiktor Gomulicki, Jan Kasprowicz, Józef Czechowicz, Michał Bałucki, Max Dauthendey, Casimir Delavigne,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Przybieżeli do Betlejem
Cyganie w podróży
mózg lat 12
coda
Smutek księżyca
Nasi okupanci
Powinowactwo cieni i kwiatów o zmierzchu
Utwory drobne
Niepowrotne
Malcy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.