Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

Jeszcze nie. Rozumiesz pan? Po co się śpieszyć? Co? Zatem, powiedz mu pan, by tu do mnie przybył, jeżeli go żywcem stamtąd wypuszczą. Obiecuję, że wszystko spokojnie załatwię, śledztwa przeprowadzać nie będę. Rozumiesz pan? Pan również otrzymasz coś ode mnie w charakterze komisowego. Proszę nie przerywać. Jestem urzędnikiem państwowym i zdaję raporty. Ot, w czym rzecz! Rozumiesz pan? Znam pewne osoby, które gotowe są kupić coś porządnego i dadzą mu pieniędzy więcej, niż taki łajdak w całym swym życiu widział. Znam ich przecie! Wlepił we mnie otwarte teraz oczy, a ja stałem ogromnie zdziwiony, zadając sobie pytanie, czy on wariat, czy pijany? Pocił się, prychał, jęczał i drapał się z taką miną, że nie mogąc znieść dłużej takiego widoku, odszedłem pośpiesznie. Nazajutrz, rozmawiając o tym i owym z krajowcami, dowiedziałem się, że wzdłuż wybrzeży krąży tajemnicza pogłoska o „białym” w Patusanie, który znalazł nadzwyczajny kamień — szmaragd olbrzymiej wielkości i bajecznej ceny. Szmaragd bardziej działa na imaginację Wschodu niż każdy inny drogi kamień. Biały otrzymał go, powiadali, dzięki swej cudownej mocy i przebiegłości od wielkorządcy dalekiej krainy, skąd zemknął pośpiesznie i przybył do Patusanu w rozpaczliwym położeniu, szerząc postrach między ludźmi swym nadzwyczajnym okrucieństwem. Opowiadający mi tę historię przypuszczali, że kamień ten musi przynosić nieszczęście — jak sławny kamień sułtana Sukkadanu, który kiedyś sprowadził wojny i nieopisane klęski na cały kraj. Może to ten sam kamień — kto to wie? Istotnie, historia o bajecznej wielkości szmaragdzie sięga czasów pierwszego zjawienia się białych ludzi na Archipelagu i wiara w to tak jest trwała, że jeszcze przed czterdziestu laty rząd holenderski przeprowadzał poszukiwania. — Taki klejnot — objaśniał mnie starzec, od którego najwięcej dowiedziałem się o tym „micie” otaczającym Jima — taki klejnot — mówił wznosząc ku mnie krótkowzroczne oczy (przez szacunek siedział na podłodze mojej w kajucie) — najlepiej się przechowuje ukryty na łonie kobiety. Ale nie każda jest do tego odpowiednia. Musi być młoda — tu westchnął głęboko — i nieczuła na pokusy miłosne. — Teraz sceptycznie wstrząsnął głową. — Ale podobno taka kobieta właśnie tam się znajduje. Opowiadano mu o jakiejś wysokiej dziewczynie, którą biały szanuje i troszczy się o nią. Ona podobno nigdy nie wychodzi sama z domu. Biały co dzień przechadza się z nią, nic sobie z ludzi nie robiąc; on trzyma ją za rękę — ot tak — i przyciska do siebie. — To może być kłamstwo — przyznawał — bo przecie nikt by tak robić nie mógł; w każdym razie, nie ulega wątpliwości, że ona nosi klejnot białego, ukryty na łonie. Rozdział XXIX Tak się zapatrywał na wieczorne spacery Jima z żoną. Ja mu towarzyszyłem nieraz i za każdym razem widziałem niemiłą postać Corneliusa, obrażonego w swej ojcowskiej godności, jak krył się w sąsiednich zaroślach lub pod płotami z tym specjalnym skrzywieniem ust, świadczącym o gotowości do zgrzytania zębami. Ale czy zauważyliście, jak o trzysta mil od wszelkich poczt i telegrafów niepewnej użyteczności kłamstwa naszej cywilizacji więdną i zamierają, a zastępują je wytwory czystej imaginacji, mające urok i czasami kryjące głęboką prawdę? W całej tej historii prawdą była tylko jej romantyczność. Jim nie skrywał się ze swym Klejnotem. W rzeczywistości nadzwyczaj dumny był z niej. Teraz przychodzi mi na myśl, że w ogóle mało się jej przyglądałem. Najlepiej pamiętam oliwkową bladość cery, połysk kruczoczarnych włosów, obficie spadających spod purpurowej, małej czapeczki, którą nosiła na tyle zgrabnej swej główki. Ruchy miała swobodne, nacechowane pewnością siebie, przy rumieńcu twarz jej zabarwiała się ciemnym tonem. Gdy rozmawiałem z Jimem, chodziła tu i tam, rzucając na nas szybkie spojrzenia, zostawiając po sobie wrażenie czegoś uroczego, pięknego, a zarazem

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Eurypides, Francis Jammes, Tristan Derème, Frances Hodgson Burnett, Max Elskamp, Charles Cros, Jacob i Wilhelm Grimm, Wiktoras Gomulickis, Max Dauthendey, Franciszek Karpiński, Guillaume Apollinaire, Gustave Kahn, Maria De La Fayette, Dōgen Kigen, Anatole le Braz, Władysław Anczyc, brak, Casimir Delavigne, nieznany, Théodore de Banville, Pedro Calderón de la Barca, Anatole France, Jan Kasprowicz, Joachim Gasquet, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Fredro, Björnstjerne Björnson, Johann Wolfgang von Goethe, Konstanty Gaszyński, Józef Czechowicz, Miguel de Cervantes Saavedra, Jean-Marc Bernard, Daniel Defoe, George Gordon Byron, Maria Konopnicka, Homer, Adam Asnyk, Andrzej Frycz Modrzewski, René Descartes, Aleksander Brückner, Stefan Grabiński, Louis Gallet, Hans Christian Andersen, , Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hebbel, Henry Bataille, Julius Hart, Alter Kacyzne, Deotyma, Wincenty Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Rudyard Kipling, Léon Deubel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Marija Konopnicka, Fryderyk Hölderlin, Fagus, Maria Dąbrowska, Michaił Bułhakow, Klemensas Junoša, Louis le Cardonnel, Anatol France, Stefan George, Aleksander Dumas, Tadeusz Boy-Żeleński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Antoni Czechow, Honore de Balzac, Karl Gjellerup, Anton Czechow, Stanisław Korab-Brzozowski, Theodor Däubler, Antonina Domańska, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hugo von Hofmannsthal, E. T. A. Hoffmann, Michał Bałucki, James Oliver Curwood, Bolesław Prus, Aloysius Bertrand, Rudolf G. Binding, Marceline Desbordes-Valmore, Zygmunt Gloger, Alojzy Feliński, Joseph Conrad, Denis Diderot, Alfred Jarry, Wiktor Gomulicki, Charles Baudlaire,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Krysia bezimienna
Kubuś fatalista i jego pan
Śpiewaj wolno
Księga dżungli
Ach! rzucić sieci zdarte
Do Justyny O wdzięczności
Lulajże, Jezuniu
Dama Kameliowa Dramat w 5 aktach
Mysikrólik i niedźwiedź
Dziennik Franciszki

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




koła łańcuchowe
autokary śląsk
kands hardstone
© 2015 Zbiór książek.