Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Lord Jim
Autor: Joseph Conrad

gdyby dusze ludzi pływających po tym bezdennym bezmiarze uwolnione były ze wszystkich karbów i mogły spełniać wszelkie nadużycia zarówno na polu heroizmu, jak głupstwa i obrzydliwości. (…) W tym wypadku było coś wstrętnego, co czyniło to odosobnienie całkowitym — ohyda okoliczności odcinających tych ludzi od reszty ludzkości, której ideał postępowania nie przeszedł nigdy podobnej próby. Byli wściekli na niego za jego wahanie; on skupił na nich nienawiść do całej tej sprawy, pragnął zemścić się za tę pokusę, którą mu postawili na drodze. W okolicznościach takich zawsze wyjdzie na wierzch to, co gnieździ się na dnie każdej myśli, uczucia, wzruszenia. Że nie doszło między nimi do bójki, to przypisać chyba należy temu, że sami odczuwali, jak śmieszna była ich ucieczka z tej osobliwej katastrofy morskiej. Po chwili spytałem: — I cóż się stało dalej? Niedorzeczne pytanie, wiedziałem zbyt wiele, bym się mógł spodziewać czegoś nadzwyczajnego. — Nic — odparł. Wschodzące słońce znalazło go w tym samym miejscu, w które spadł skacząc do łodzi. Co za wytrwałość w gotowości! Całą noc trzymał w ręku ciężki kawał drzewa. Czy nie nazwiecie tego gotowością? Czy możecie go sobie wyobrazić stojącego w milczeniu przez pół nocy, z twarzą zwróconą w stronę deszczu, patrzącego na te ciemne kształty, śledzącego każdy ich ruch, wytężającego uszy, by usłyszeć szepty płynące z drugiego końca łodzi? Wytrwałość odwagi czy napięcie strachu? Jak wam się zdaje? Wytrwałość niemała przecie. Sześć godzin wytrzymać w obronnej postawie; sześć godzin zupełnej nieruchomości, gdy łódź sunęła powoli lub stawała, zależnie od kaprysu wiatru, gdy uspokojone morze usnęło nareszcie; gdy chmury przebiegały ponad jego głową; gdy sklepienie niebios traciło swą ciemną barwę, rozbłyskiwało większą jasnością, bladło na wschodzie, a tamte czarne kształty w tyle łodzi zaczęły się uwypuklać: stawały się ramionami, głowami, twarzami, rysami — ukazały się strasznie patrzące nań oczy, zwichrzone włosy, ubranie w strzępach, czerwone mrużące się powieki w bladej barwie świtu. — Wyglądali, jak gdyby tydzień cały leżeli spici w rynsztoku — opisywał i mruknął coś o wschodzie słońca zapowiadającym spokojny dzień. Znacie to przyzwyczajenie marynarzy, by zwracać uwagę na stan pogody w każdych okolicznościach, a mnie te kilka jego słów wystarczyło, bym widział jasną linię na widnokręgu, równomierne pomarszczenie całej powierzchni morza, jak gdyby wody drgnęły, dając życie świetlanej kuli, a poruszone lekkim wietrzykiem powietrze wydało tchnienie wyzwolenia. — Siedzieli tam, ramię przy ramieniu, kapitan pośrodku, jak trzy brudne sowy i patrzyli na mnie! — mówił z odczuciem nienawiści, która w te zwyczajne słowa wsączała jakby kroplę jadu; ale moje myśli pozostały przy tym wschodzie słońca. Mogłem sobie wyobrazić pod tym przezroczystym, pustym sklepieniem niebios czterech ludzi uwięzionych na bezmiarze wód, a samotne słońce, nieczułe na życiowe tragedie, zataczało jasne koło na niebie, by z większej wysokości rzucić swój obraz na powierzchnię morza i podziwiać jego wspaniałość. — Wołali na mnie stamtąd — rzekł Jim — jak gdybyśmy byli przyjaciółmi. — Słyszałem, jak prosili, bym był rozsądny i rzucił precz ten kawał drzewa. Po cóż mam go trzymać? Przecież mi krzywdy żadnej nie zrobili. Czy to nie prawda? Krzywdy mi nie wyrządzili. Twarz mu spąsowiała, jakby się dusił. — Nie wyrządzili mi krzywdy! — krzyknął. — Pozostawiam to pańskiej ocenie. Pan to może zrozumieć! Prawda! Wielki Boże! Nie wyrządzili mi krzywdy? A cóż gorszego mogło mnie od nich spotkać? Ach! Tak, wiem doskonale — skoczyłem! Oczywiście. Skoczyłem! Powiedziałem panu, że skoczyłem, ale, powtarzam panu, jeszcze ich towarzystwo to wiele na jednego człowieka. To wszystko oni zrobili, tak jakby hakiem ściągnęli mnie w dół. Czy pan tego nie rozumie? Pan to musi rozumieć. Niech pan powie

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 49 | 51 | 52 | 53 | 54 | 59 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 78 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 133 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Liudvika Didžiulienė-Žmona, Theodor Däubler, Max Elskamp, Dōgen Kigen, Charles Guérin, Pedro Calderón de la Barca, Fagus, Charles Baudelaire, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, Franciszek Karpiński, Tristan Derème, Maria Dąbrowska, Stefan Grabiński, Klemensas Junoša, Théodore de Banville, Hugo von Hofmannsthal, Guillaume Apollinaire, Louis Gallet, Johann Wolfgang von Goethe, Léon Deubel, Gustave Kahn, Tadeusz Boy-Żeleński, Honore de Balzac, Marceline Desbordes-Valmore, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Antoni Czechow, Karl Gjellerup, Charles Cros, Alojzy Feliński, Casimir Delavigne, Aleksander Brückner, George Gordon Byron, Fryderyk Hölderlin, René Descartes, Andrzej Frycz Modrzewski, Joachim Gasquet, Wincenty Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Wiktor Gomulicki, Jan Kasprowicz, Rudolf G. Binding, Bolesław Prus, Adam Asnyk, Hans Christian Andersen, brak, Charles Baudlaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatole le Braz, Anatole France, Daniel Defoe, Alfred Jarry, Władysław Anczyc, Anton Czechow, Deotyma, Homer, Fryderyk Hebbel, Wiktoras Gomulickis, Zygmunt Gloger, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Maria Konopnicka, Jean-Marc Bernard, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Anatol France, Eurypides, , Björnstjerne Björnson, Frances Hodgson Burnett, Max Dauthendey, Stanisław Brzozowski, Alter Kacyzne, Antonina Domańska, Aleksander Dumas, James Oliver Curwood, Denis Diderot, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Józef Czechowicz, E. T. A. Hoffmann, nieznany, Seweryn Goszczyński, Julius Hart, Miguel de Cervantes Saavedra, Louis le Cardonnel, Francis Jammes, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Michał Bałucki, Aleksander Fredro, Maria De La Fayette,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Listek z nieba
pamięci zniknionego
ja karabin
O przyjmowaniu wskazań
A cóż z tą Dzieciną…
W biurze pocztowym
Zagadkowa natura
Do Justyny
Zaczarowana Królewna
Północ już była

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.