Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

skruchy? Ale czyż on w ogóle odczuwał skruchę i czy wina jego była naprawdę tak wielka, że należało się kajać? Kiedy przeżywał myślą wszystkie momenty owego wieczoru — poczynając od chwili, gdy stanął na skrzyni okrywającej złożenie kamienne, z której właśnie Chrystian zeskoczył, i gdy ujrzał koty walczące na podłodze, aż do chwili, gdy stał w odległości czterech, pięciu kroków dalej na prawo i poczuł, że krople spadają mu na czoło — nie doznawał bynajmniej wrażenia, by on sam popełnił coś strasznego. Groza czaiła się raczej poza nim, w młynie, w kierownicy, w krzyżowych belkach, w śmidze, w ściskadle. Ale w nim samym? Czy właściwie w nim samym była jakaś złość piekielna? Wszak był i wtedy taki jak zawsze. Katastrofa wydarzyła się konsekwentnie sama przez się, jak gdyby w ogóle nie mogło się stać inaczej… Niewątpliwie zasługiwał na potępienie i potępiał się także sam — ale bynajmniej nie za to, co się wydarzyło owego wieczoru — zrządzeniem losu (jak mu się wydawało) — a raczej za to, że w ogóle kochał Lizę i pozwolił jej usidlić się. Ponosił winę wspólnie z nią — najpierw w stosunku do żony, potem w stosunku do Hanny. Niebo przeznaczało mu tę pobożną dziewczynę na towarzyszkę życia jako anioła stróża — a on mimo to zawarł z diabłem pakt. To, jak sądził, mogło było i powinno było przyjąć inny obrót — pod tym względem ponosił całkowitą odpowiedzialność, której nie chciał zrzucać z siebie; za tę winę pokutował niesłabnącą ani na chwilę udręką duszy. Ale czyż z tego powodu miał się przyznać do morderstwa? Oddać się w ręce sądu?… Cóż go obchodzili ci krętacze sądowi?… Natomiast nowością było to, co powiedział dzisiaj leśniczy, a z czego tylko bardzo niejasno zdawał sobie sprawę. Jeżeliby popełnił zbrodnię — oświadczył przyjaciel — to i to byłoby zgodne z wolą Boga, który może chciał go tą drogą doprowadzić do skruchy i do zbawienia. Ale gdyby naprawdę tak było i gdyby uporczywie przeciwstawiał się tej bożej woli, nie pozwalając zaprowadzić się do celu — to czyż jego postępowanie nie byłoby grzechem, może jeszcze straszniejszym aniżeli popełnione morderstwo? Ścisnął mocno obiema dłońmi czoło, wstrząsany tajemną grozą. Ale czy nie były to tylko fanatyczne urojenia tych pobożnisiów? Słowa te brzmiały inaczej, aniżeli zwykł był je słyszeć w kościele! Teraz wiedział już, co uczynić! Uda się do proboszcza pod jakimkolwiek pozorem i w toku rozmowy zada mu pytanie, czy słuszne są wywody leśniczego. Oczywiście nie wspomni, że to dotyczy jego samego. A więc, czy naprawdę lepiej być wielkim zbrodniarzem, który pełen skruchy błaga Boga o łaskę zmiłowania — aniżeli nie popełniać występków, żyć, jak żyją inni chrześcijanie, odmawiać wieczorem modlitwę, w niedzielę chodzić do kościoła, a raz do roku przystępować do komunii świętej? Albowiem, wedle opinii leśniczego, wszystko to nie wystarcza jeszcze do zbawienia. Jego zdaniem człowiek musi się nawrócić, musi wykorzenić z siebie zło i szatana i odrodzić się. Dla młynarza były to słowa z obcego języka, którego dawniej nie rozumiał wcale. Teraz jednak wydawało mu się, że owa zgroza jest tłumaczem, podpowiadającym mu znaczenie tych słów — co prawda, jak dotąd niezbyt jasno. Stary, dobry proboszcz nie był tak surowy: posługiwał się zawsze łagodnymi, pełnymi przebaczenia słowami! Wprawdzie leśniczy nazywał go światowym — ale nie było wykluczone, że to właśnie proboszcz miał słuszność. Był przecie uczonym, poza nim stała cała potęga Kościoła. Tak, z nim należało

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Pedro Calderón de la Barca, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Korab-Brzozowski, Henry Bataille, Anatole le Braz, James Oliver Curwood, Maria Dąbrowska, Denis Diderot, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Michaił Bułhakow, Tristan Derème, Louis le Cardonnel, Fryderyk Hebbel, Jacob i Wilhelm Grimm, Franciszek Karpiński, Stefan Grabiński, Maria Konopnicka, Theodor Däubler, Antonina Domańska, Klemensas Junoša, Anatol France, Max Dauthendey, Michał Bałucki, Wiktor Gomulicki, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Baudlaire, Joseph Conrad, Władysław Anczyc, Wiktoras Gomulickis, Alfred Jarry, Aleksander Dumas, Julius Hart, Aleksander Fredro, E. T. A. Hoffmann, Stefan George, Charles Baudelaire, Honore de Balzac, Alter Kacyzne, Daniel Defoe, Wincenty Korab-Brzozowski, Hugo von Hofmannsthal, Dōgen Kigen, René Descartes, , Jan Kasprowicz, nieznany, George Gordon Byron, Charles Guérin, Hans Christian Andersen, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Guillaume Apollinaire, Fagus, Adam Asnyk, Charles Cros, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Antoni Czechow, Léon Deubel, Tadeusz Boy-Żeleński, Andrzej Frycz Modrzewski, Aloysius Bertrand, Björnstjerne Björnson, Rudolf G. Binding, Marija Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Francis Jammes, Maria De La Fayette, Józef Czechowicz, Aleksander Brückner, Bolesław Prus, Joachim Gasquet, Seweryn Goszczyński, Gustave Kahn, Jean-Marc Bernard, Anton Czechow, Frances Hodgson Burnett, Eurypides, Rudyard Kipling, Homer, Marceline Desbordes-Valmore, Max Elskamp, Théodore de Banville, Karl Gjellerup, Zygmunt Gloger, Casimir Delavigne, brak, Deotyma, Anatole France, Alojzy Feliński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Hej, w dzień narodzenia
Puk z Pukowej Górki
Skarbo
Dziwny Żyd
Wino samotnika
Piękno
Profesor Wilczur
Piekło kobiet
Śpiewaj wolno
Słowik

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




bezpieczna abrocja czechy https://klinikastonava.cz/ jak usunąć ciąże, jaka jest cena i czy jest to bezpieczne? klinika aborcyjna w stonavie zrobi to całkowicie bez problemowo
białołeka przegrywanie minidv https://wymarzonezdjecia.pl/przegrywanie-minidv-bi białołeka kopiowanie kaset minidv
listwa zębata
centrum stomatologii piaseczno
© 2015 Zbiór książek.