Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

nie chciał… nie mógł tego uczynić *ze względu na Lizę*, nie mógł. I w naiwności swego opancerzonego tłuszczem serca śmiał się za całe towarzystwo, nie zwracając uwagi, jakie wrażenie wywierają jego słowa na innych, nie przeczuwając, jak bliski jest prawdy. Wiedziała to, oprócz młynarza, tylko dziedziczka, która też łamała ręce pod stołem, że aż palce trzeszczały, rozpaczała bowiem nad towarzyskimi talentami swego syna. Także na innych wspomnienie Lizy wywarło niesamowite wrażenie. Janek, jeżdżąc na kolanie leśniczego, rozpłakał się; nadaremnie Smok usiłował go uspokoić, częstując go łykiem swej nadzwyczajnej mieszaniny. Matka, troszcząc się o skierowanie rozmowy na właściwsze tory, zauważyła teraz żartobliwie, że po raz ostatni odgrywa tu rolę gospodyni domu, i poleciła przynieść jeszcze jeden dzbanek gorącej wody. Teraz już wchodzi do domu niewiasta, która naprawdę będzie panią, i tak być powinno. Hanna odpowiadając na to, wyraziła życzenie, by pani Andersen czuła się w starym gnieździe Chrystyny jak we własnym domu. Ona sama obejmie teraz tylko częściowo obowiązki gospodyni i przyrządzi toddy swemu Jakubowi. Jakoż uczyniła to bardzo troskliwie ku największemu przerażeniu Smoka. Jak to? Czy chce wlać w Jakuba taką lurę? Na Boga! Po prostu otruje go! I chwycił flaszkę z rumem, aby ochrzcić napój jak należy dla chrześcijańskiego podniebienia. Ale Hanna, śmiejąc się, nie pozwoliła na to, a Jakub oświadczył również, że jest zupełnie zadowolony i że tak przyrządzony napój bardzo mu smakuje. Widok Hanny, gospodarującej wesoło dzbankiem, szklanką, łyżeczką i cukrem, spowitej obłokiem pary i dymu, które unosiły się pogodną atmosferą ku światłu lampy — widok tej prawdziwej, kochanej gospodyni domu rozproszył szybko niemiły nastrój, w jaki wprawił go humor Smoka. Objął Hannę ramieniem i wypił z zadowoleniem parę dużych łyków przyrządzonego przez nią napoju, chociaż, co prawda, trunek ten przypominał ludową duńską receptę: „w razie ciepłej pogody wystaw język przez okno”. W tej chwili jedno skrzydło drzwi od strony ogrodu zatrzasnęło się, tak że szyby lekko zabrzęczały; z zewnątrz z ogrodu dochodził odgłos, jak gdyby jakieś olbrzymie zwierzę otrząsało się tam gwałtownie. Przez drzwi z sieni weszła Zajęcza Ana. — Panie majstrze — rzekła — czy to dobrze, że młyn idzie? — Co takiego? — Idzie pełnymi żaglami, a nadciąga straszna burza! Młynarz postawił twardo szklankę na stole. — A niech go tam… Hanna i pani Andersen krzyknęły, gdyż w tej chwili jaskrawa błyskawica rozświetliła ogród. Ana zamknęła czym prędzej oba skrzydła drzwi. Młynarz pospieszył do sieni i niecierpliwie otwarł drzwi wiodące na podwórze. Istotnie, skrzydła młyna obracały się, lecz tak powolnie, że zaledwie można było dostrzec ich poruszenia. Były nastawione ku północnemu zachodowi, gdzie jeszcze niebo jaśniało dość pogodnie. Wydawało się, że młyn nie dostrzega czarnych chmur, które pokryły całą resztę firmamentu, że trwa w jakiejś tępej beztrosce, chociaż grzmoty huczały coraz wyraźniej. Nikt z czeladników nie pojawił się w drzwiach galeryjki, aby zobaczyć, co się właściwie dzieje — nic nie świadczyło, nawet najmniejszy promyczek światła, by ktoś czuwał wewnątrz młyna. Właściciel młyna zaklął przez zaciśnięte zęby i otworzył drzwi do pokoju. — Przepraszam was na chwilę — zawołał do wewnątrz — muszę pójść do młyna. VI Drzwi do czeladnej izby obok przejazdu stały otworem. Wewnątrz świeciło się. Chrystian siedział na łóżku,

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Charles Guérin, Marija Konopnicka, Stefan Grabiński, Théodore de Banville, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Franciszek Karpiński, Denis Diderot, , Aleksander Brückner, Aleksander Dumas, Daniel Defoe, Joseph Conrad, Stefan George, Rudolf G. Binding, Anatole France, Julius Hart, Björnstjerne Björnson, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Henry Bataille, Fagus, Józef Czechowicz, Max Elskamp, Tristan Derème, brak, Pedro Calderón de la Barca, nieznany, Charles Baudelaire, Hugo von Hofmannsthal, Louis Gallet, Casimir Delavigne, Hans Christian Andersen, Johann Wolfgang von Goethe, Antoni Czechow, Maria Dąbrowska, Konstanty Gaszyński, Tadeusz Boy-Żeleński, Seweryn Goszczyński, Anton Czechow, Anatol France, E. T. A. Hoffmann, Adam Asnyk, Maria Konopnicka, Fryderyk Hebbel, Alfred Jarry, Dōgen Kigen, Karl Gjellerup, Louis le Cardonnel, James Oliver Curwood, Aleksander Fredro, Jean-Marc Bernard, Frances Hodgson Burnett, Francis Jammes, Joachim Gasquet, Jacob i Wilhelm Grimm, René Descartes, Anatole le Braz, Michał Bałucki, Alojzy Feliński, Deotyma, Alter Kacyzne, Charles Baudlaire, Zygmunt Gloger, Fryderyk Hölderlin, Gustave Kahn, Stanisław Korab-Brzozowski, Wiktor Gomulicki, Stanisław Brzozowski, Maria De La Fayette, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Cros, Guillaume Apollinaire, Wiktoras Gomulickis, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Honore de Balzac, Klemensas Junoša, Antonina Domańska, Bolesław Prus, Rudyard Kipling, Léon Deubel, Eurypides, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, George Gordon Byron, Wincenty Korab-Brzozowski, Jan Kasprowicz, Władysław Anczyc, Homer, Marceline Desbordes-Valmore, Andrzej Frycz Modrzewski, Max Dauthendey, Theodor Däubler,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Brązownicy
Rota
Wstęp do filozofii
Podrzutek
Boże Narodzenie
Herman i Dorota
Córa Albionu
Coś
Robinson Crusoe
Kołysanka

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.