Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Profesor Wilczur
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Dobranieckiej. — Ale — ciągnął po chwili — moja wiara lub niewiara nie może tu wpłynąć na fakt, że istnieje możliwość uratowania pacjenta. Profesor Colleman określił ją jako szansę jedną na sto tysięcy. Jeżeli zaś pacjent oświadcza, iż jest przekonany, że w razie przeprowadzenia operacji przez pana profesora może spodziewać się znalezienia tej jednej szansy, myślę, że pan nie odmówi. Myślę, że pan nie powinien odmówić. Wilczur, jakby zaskoczony, spojrzał mu w oczy. — I dlaczegóż pan myśli, że nie powinienem? Kolski odpowiedział twardo: — Byłem pańskim uczniem, panie profesorze. W pokoju zapanowało milczenie. Nie ulegało wątpliwości, że słowa Kolskiego wywarły wielkie wrażenie na Wilczurze. Podszedł do okna i wpatrywał się w krople deszczu ściekające po czarnej szybie. Z boku przed gankiem żarzyło się czerwone tylne światło samochodu, rzucając słaby odblask na zabłocony numer. Wilczur, nie odwracając się, powiedział: — Czy będzie pani taka dobra, panno Łucjo, i zechce pani przygotować moją walizkę? — Zaraz to zrobię — cicho powiedziała Łucja. Nim zdążyła za sobą zamknąć drzwi, usłyszała gwałtowny wybuch płaczu. To pani Nina upadła na kolana przed Wilczurem. — Dziękuję. Dziękuję panu — wołała, usiłując chwycić jego rękę. — Niechże się pani uspokoi — powiedział złamanym głosem. — Do śmierci panu tego nie zapomnę… Uśmiechnął się ze smutkiem i machnął ręką. — Proszę wstać i usiąść. A zwracając się do Kolskiego, wskazał półkę na ścianie: — Panie kolego. Tu znajdzie pan krople walerianowe. Kolski odłożył kapelusz, który dotąd trzymał w ręku. Rozejrzał się wśród wielu flakonów i znalazłszy właściwy, odliczył do szklaneczki trzydzieści kropel, bez pośpiechu dolał wody ze stojącej na stole karafki i podał pani Ninie. Przez cały ten czas Wilczur przyglądał mu się z uwagą i jakby z namysłem. Wreszcie położył mu rękę na ramieniu i powiedział: — Rzeczywiście był pan moim uczniem. I nie wstydzę się tego. Kolski poczerwieniał. — Niech pan mi wierzy, panie profesorze, że nie zasłużyłem na tak pochlebną opinię o mnie. Wilczur zdawał się nie słyszeć jego słów, zajęty swoimi myślami. Myśli zaś te musiały być nieprzeciętnej wagi, gdyż czoło profesora pokryło się głębokimi, pionowymi fałdami. Nagle spojrzał Kolskiemu prosto w oczy spojrzeniem, w którym była decyzja: — Przekonał mnie pan. I pojadę. Ale pod jednym warunkiem. Kolski z lekka zaniepokoił się. — Przypuszczam, że pani Dobraniecka zgodzi się na każde warunki. — Tak, tak — potwierdziła Nina. — Przyjmuję wszystkie warunki z góry. Wilczur nie zwrócił na nią uwagi i mówił do Kolskiego: — To nie jest warunek dla nikogo innego, tylko dla pana. — Dla mnie? — zdziwił się Kolski. — Tak. I podkreślam, że jest to warunek sine qua non. — Słucham, panie profesorze. — Otóż na czas mego pobytu w Warszawie pan, panie kolego, zostanie tutaj. Nie mogę porzucać, pan sam to powinien zrozumieć, swoich pacjentów. Doktor Kańska nie jest chirurgiem, a tu mamy dużo wypadków, gdzie konieczna jest pomoc chirurga. Zostanie pan tutaj, dopóki nie wrócę. Kolski stał blady jak płótno. Niespodziewana propozycja Wilczura spadła nań jak nadmiar szczęścia, pod którym uginała się wyobraźnia. Zostać tu. Być razem z Łucją, widywać ją codziennie. Pracować razem, jak dawniej, jak w Warszawie… Najśmielszymi pragnieniami nie sięgał tak daleko. Już chciał odpowiedzieć, że zgadza się na warunek profesora, gdy

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Józef Czechowicz, Max Dauthendey, Joseph Conrad, , Guillaume Apollinaire, Rudyard Kipling, George Gordon Byron, Stefan Grabiński, Eurypides, Hugo von Hofmannsthal, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Fredro, Francis Jammes, Konstanty Gaszyński, Alojzy Feliński, Louis Gallet, Honore de Balzac, Denis Diderot, Antoni Czechow, nieznany, Theodor Däubler, Michał Bałucki, Stanisław Korab-Brzozowski, Jan Kasprowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Baudlaire, Charles Guérin, Andrzej Frycz Modrzewski, Johann Wolfgang von Goethe, Alfred Jarry, Tristan Derème, Julius Hart, brak, Dōgen Kigen, Maria Konopnicka, Antonina Domańska, Charles Baudelaire, Władysław Anczyc, Maria De La Fayette, Jean-Marc Bernard, Pedro Calderón de la Barca, James Oliver Curwood, Bolesław Prus, Homer, Aleksander Brückner, Wiktor Gomulicki, Fryderyk Hölderlin, Gustave Kahn, René Descartes, Jacob i Wilhelm Grimm, Marija Konopnicka, Anatole le Braz, Anatole France, Klemensas Junoša, Fagus, Alter Kacyzne, Louis le Cardonnel, E. T. A. Hoffmann, Franciszek Karpiński, Casimir Delavigne, Karl Gjellerup, Joachim Gasquet, Aloysius Bertrand, Wiktoras Gomulickis, Michaił Bułhakow, Hans Christian Andersen, Zygmunt Gloger, Daniel Defoe, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Léon Deubel, Frances Hodgson Burnett, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Marceline Desbordes-Valmore, Miguel de Cervantes Saavedra, Adam Asnyk, Henry Bataille, Maria Dąbrowska, Anton Czechow, Seweryn Goszczyński, Théodore de Banville, Stefan George, Wincenty Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Rudolf G. Binding, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Cros, Anatol France, Deotyma, Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hebbel,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

piosenka czeski domek
Oczarowały noce letnie
Syrena
Północ już była
Moje ustronie
Jasna niedziela
Piekło kobiet
Druga księga dżungli
Cierpienia młodego Wertera
Cały świat byś ściągnęła

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




autokary jastrzębie zdrój
schody drewniane
zobacz co jest na: http://allemoda.pl
zobacz co jest na: http://okomaga.pl
zobacz co jest na: http://cygal.pl
© 2015 Zbiór książek.