Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Iliada
Autor: Homer

twą zbroją i głową powrócił: Dar ten jak by Pantowi, Frontydzie był miły! Teraz doświadczyć naszej nie zwlekajmy siły: Kto lepiej walczyć umie, niechaj ten przemaga, Niech się wyda nas obu bojaźń lub odwaga! Rzekł i uderza w tarczę, lecz jej nie przebija: Twardą miedzią odparte żelazo się zwija. Menelaj, do Zeusa zaniósłszy modlitwy, Od którego pomyślny zawisł koniec bitwy, Podskoczył za Euforbem, kiedy cofał nogi: Trafia w brodę, a silnie grot naparłszy srogi, Na wylot miękką szyję przebija rycerza, On z łoskotem o ziemię swym ciałem uderza. Wala w kurzu i we krwi Euforb rozciągnięty, Śliczny włos i od Charyt samych złotem spięty. Jako pielęgnowana w ustroniu oliwa, Gdzie czysta woda nurtem podskocznym upływa, Stroi się w liść zielony, kwiaty białe wiszą, Lekkim ją tchem Zefiry, igrając, kołyszą; Aż Boreasz przybywszy z wichry gwałtownemi Wyrywa ją z korzeniem i zwala na ziemi: Tak syna Panta mężny Menelaj ugodził I zaraz na odarcie jego zbroi godził. Jako gdy lew żarłoczny na bydlęta wpada, Najokazalszą krowę porywa ze stada, Chwyta ją, w ostrych zębach potrzaskana szyja, Żre chciwie jej wnętrzności, posokę wypija: Szczekają psy z daleka i pasterze krzyczą Król zwierząt się spokojnie pasie swą zdobyczą, Bo zbliżyć się im nie da zimne w sercach drganie: Tak też daleko stali przelękli Trojanie; Nikt bić się z Menelajem nie miał dosyć męstwa. I byłby Atryd łatwo dokonał zwycięstwa, Łup odarł, jemu drogi, Trojanom żałosny, Gdy Apollo tej chwały zwycięzcy zazdrosny Hektora nań pobudził, który mógł mu dostać, I rzekł, wodza Kikonów Menta wziąwszy postać: — «Czemu, Hektorze, próżnej pracy nie oszczędzisz? Ścigasz konie Achilla, których nie dopędzisz; Nimi śmiertelne ramię kierować niezdolne, Pod pana tylko swego ręką są powolne. Lecz gdy za nimi dążysz zawodnymi kroki, Wtenczas Atryd, Patrokla zasłaniając zwłoki, Z najwaleczniejszym Troi spotkał się młodzieńcem, Poległ Euforb, niejednym zaszczycony wieńcem». Rzekł bóg i między tłumy waleczne się rzucił. Hektor się w głębi serca na ten głos zasmucił, Spojrzał pomiędzy szyki i zaraz postrzega, Że ten odziera zbroje, ten ziemię zalega; Krew z rany świeżej czarnym płynęła potokiem. Wyskakuje z zastępów i sążnistym krokiem Jako pożar, którego nic wstrzymać nie zdoła, W groźnej miedzi pospiesza i straszliwie woła. Głos jego wnet uderza w Menelaja uszy; Jęczy i takie myśli rozbiera w swej duszy: — «Jakież dzisiaj nieszczęście na mnie się wylało! Jeśli porzucę zbroję i Patrokla ciało, Który dla mojej sprawy z życia tu wyzuty, Lękam się ściągnąć Greków powszechne wyrzuty; Jeżeli samą chwałę będę miał przed oczy, Gardząc niebezpieczeństwem — Hektor mnie otoczy, Bo widzę, że tu wszyscy idą z nim Trojanie. Lecz za co się niepewne we mnie chwieje zdanie? Kto na miłego bogom rzuca się człowieka, Niechybne go nieszczęście za ich wzgardę czeka. Gdy zejdę Hektorowi, któż mnie stąd obwini? Nie bez nieba on woli tak odważnie czyni. Gdybym gdzie mógł Ajasa obaczyć w tej chwili, Aniby nas bogowie od boju zwrócili; Wszystkie natężym siły, aby ciało zbawić I

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Jean-Marc Bernard, Charles Baudelaire, Hugo von Hofmannsthal, Théodore de Banville, Anton Czechow, Franciszek Karpiński, Aleksander Fredro, Stanisław Korab-Brzozowski, Guillaume Apollinaire, Homer, Stefan Grabiński, Michaił Bułhakow, Denis Diderot, Honore de Balzac, E. T. A. Hoffmann, , George Gordon Byron, Charles Guérin, Wiktoras Gomulickis, Deotyma, Hans Christian Andersen, Wiktor Gomulicki, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Marceline Desbordes-Valmore, Jan Kasprowicz, Rudyard Kipling, Henry Bataille, Klemensas Junoša, Julius Hart, Tristan Derème, Max Elskamp, Karl Gjellerup, Charles Baudlaire, Eurypides, Theodor Däubler, Max Dauthendey, Léon Deubel, Marija Konopnicka, nieznany, Joachim Gasquet, Aleksander Dumas, Gustave Kahn, Bolesław Prus, Aleksander Brückner, Seweryn Goszczyński, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Joseph Conrad, Maria Dąbrowska, Stanisław Brzozowski, Rudolf G. Binding, Antonina Domańska, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Daniel Defoe, Fryderyk Hebbel, Aloysius Bertrand, Adam Asnyk, Pedro Calderón de la Barca, Stefan George, Maria De La Fayette, Antoni Czechow, Casimir Delavigne, Anatole France, Francis Jammes, Fryderyk Hölderlin, Maria Konopnicka, Louis Gallet, Józef Czechowicz, James Oliver Curwood, Wincenty Korab-Brzozowski, Andrzej Frycz Modrzewski, Konstanty Gaszyński, Miguel de Cervantes Saavedra, Alfred Jarry, René Descartes, Charles Cros, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatol France, Jacob i Wilhelm Grimm, Michał Bałucki, Alojzy Feliński, Fagus, Johann Wolfgang von Goethe, Władysław Anczyc, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Dōgen Kigen, Zygmunt Gloger, Louis le Cardonnel, brak, Björnstjerne Björnson, Alter Kacyzne, Anatole le Braz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Olbrzymka
Rota
pod popiołem
Staruszki
Zamek kaniowski
Akordy jesienne
Pieśń jesienna
Wpatruj się co wieczor
Modlitwa estety
Pobudka grunwaldzka

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




blaty granitowe kędzierzyn koźle, katowice i rybik. zerknij https://schody-granitowe-kmx.pl/ szukasz kogoś kto wykona blaty kamienne na wymiar? a może zależy ci na schodach granitowych
wymarzonezdjecia.pl/mapka/ mapeczka super mapeczka
najlepszy punkt w łodzi przegrywania kaset wszystkie formaty swiata przegrywanie kaset vhs łódz liczymy za kasete nie za długośc filmu
wakacyjne apartamenty na wynajem Grzybowo
© 2015 Zbiór książek.