Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Miłosierdzie gminy
Autor: Maria Konopnicka

odcieniem niecierpliwości: — Czegóż stoisz? Ruszże się z kąta! Kuntz Wunderli uśmiecha się nieśmiało, boleśnie. Zaraz, zaraz… Naturalnie! Czegóż on stoi? Zaraz się ruszy… Zaraz… I nagle, zebrawszy siły, podnosi głowę, wytrzeszcza spłowiałe oczy, wyciąga jak żuraw szyję, prostuje się, przyciska rękami kolana i ku drzwiom maszerować zaczyna. Jest to widok tak pocieszny, że całe zgromadzenie wybucha głośnym śmiechem. Stojący bliżej przy ławach padają na nie chwytając się za boki, pan Radca zasłania usta trzymaną w ręku ustawą, a woźny odwraca się do kąta i parska w kułak. — Dobry! Dobry! — wołają głosy z ławek. — Dalej! Dalej! — odpowiadają inne. Stary idzie. Sztywne jego nogi nie zginają się wcale; podnosi on je jak kije, z niezmiernym wysiłkiem, i opuszcza na dół, rozpaczliwie przyciskając rękoma chore i obrzmiałe kolana. Tymczasem, jakby na złość, sala wydłuża się, rośnie, drzwi uciekają kędyś, ściany nabierają przeraźliwej głębi; staremu Kuntzowi zdaje się, że nigdy, nigdy nie zdoła dojść aż do nich… Czuje wszakże, iż wszyscy ci ludzie na niego patrzą, że gmina patrzy. Zaciska tedy zęby i znów podnosi sztywną i ciężką nogę. Nagle staje i szeroko otwiera osłupiałe oczy. U drzwi, w gromadzie głów ludzkich, widzi głowę syna. Tego się nie spodziewał. Nie, nie! Tego nie… Ciemna czerwoność bucha mu na twarz resztką krwi spod serca. Nie słyszy śmiechu ludzkiego, nie słyszy nawet głosu pana Radcy, który go na miejsce woła. Widzi tylko syna. Jak urzeczony patrzy na niego i zaczyna drżeć jak na wielkim, wielkim zimnie; wszystkie jego stare kości dygocą. Struchlała twarz blednie, bieleje, staje się biała, bardzo, bardzo biała. Na czole rysuje się dziwnie twarda i surowa bruzda; oczy jego zapalają się i gasną. Niepocieszone, martwe, stroskane, z dziwem i strachem patrzą się w twarz syna. Nie, nie, on nie chce, żeby go syn licytował w gminie… On nie chce! Kurczy się, odrywa ręce od kolan i zastawia się nimi. Nie, nie! On się boi! On nie chce! Ale woźny przystępuje i bierze go za ramię. — Co u diabła? Czego stoi jak głupi? Czy nie widzi, że urząd czeka? Dalej naprzód! Stary Wunderli jest wszakże w tej chwili tak słaby, ale to tak słaby jak dziecko. Po prostu ruszyć się nie może. Nogi mu się plączą, zęby szczękają, głowa się chwieje jak ten liść jesienny. Woźny popycha go przed sobą, a także podtrzymuje nieznacznie. Gdyby go nie podtrzymywał, stary padłby może. W duchu nie ma on wielkiej nadziei, żeby starego gmina łatwo pozbyć się mogła. Teraz widzi, że i brzytwa, i chustka, i kubrak — tak jak na nic… Zupełnie jak na nic. — Prędzej! — woła

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Tristan Derème, E. T. A. Hoffmann, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Tadeusz Boy-Żeleński, Michaił Bułhakow, René Descartes, Aloysius Bertrand, Anatole France, Julius Hart, Wincenty Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Aleksander Brückner, Fryderyk Hebbel, Rudolf G. Binding, Michał Bałucki, nieznany, Zygmunt Gloger, Hans Christian Andersen, Karl Gjellerup, James Oliver Curwood, Joseph Conrad, Andrzej Frycz Modrzewski, brak, Wiktoras Gomulickis, Honore de Balzac, , Theodor Däubler, Stefan Grabiński, Fryderyk Hölderlin, Max Dauthendey, Louis le Cardonnel, Antoni Czechow, Alter Kacyzne, Władysław Anczyc, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Baudlaire, Eurypides, Miguel de Cervantes Saavedra, Guillaume Apollinaire, Théodore de Banville, Hugo von Hofmannsthal, Konstanty Gaszyński, Jacob i Wilhelm Grimm, Marija Konopnicka, Maria De La Fayette, Charles Cros, George Gordon Byron, Homer, Klemensas Junoša, Charles Baudelaire, Stefan George, Anatol France, Anton Czechow, Maria Konopnicka, Antonina Domańska, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stanisław Korab-Brzozowski, Rudyard Kipling, Frances Hodgson Burnett, Dōgen Kigen, Józef Czechowicz, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Léon Deubel, Aleksander Fredro, Seweryn Goszczyński, Adam Asnyk, Francis Jammes, Henry Bataille, Casimir Delavigne, Fagus, Alfred Jarry, Jan Kasprowicz, Louis Gallet, Deotyma, Denis Diderot, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Maria Dąbrowska, Wiktor Gomulicki, Franciszek Karpiński, Joachim Gasquet, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, Charles Guérin, Jean-Marc Bernard, Daniel Defoe, Stanisław Brzozowski, Marceline Desbordes-Valmore,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Trzy pióra
Charaktery i anegdoty
Lulajże, Jezuniu
Nie udało się
U króla Olch
Pójdźmy wszyscy do stajenki
Warszawianka 1831
przez kresy
ta chwila
Pies i flakon

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.