Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Komedia ludzka Eugenia Grandet
Autor: Honore de Balzac

siedząc na drewnianej ławce zżartej przez robaki i porosłej szarym mchem, gdzie sobie powiedzieli tyle dobrych rzeczy, tyle głupstw, gdzie budowali zaczarowane pałace swego uroczego związku. Myślała o przyszłości, patrząc na niebo przez małą przestrzeń, jaką mury pozwoliły objąć okiem, potem na zrąb starego muru i na dach, pod którym był pokój Karola. Słowem, była to miłość samotna, miłość szczera, która trwa, która się wślizguje w myśli i staje się esencją lub, jakby powiedzieli nasi ojcowie, *substancją* życia. Kiedy rzekomi przyjaciele starego Grandet przychodzili na wieczorną partyjkę, Eugenia była wesoła, udawała; ale przez całe rano rozmawiała o Karolu z matką i z Nanon. Nanon zrozumiała, że może współczuć cierpieniom młodej pani, nie chybiając swoim obowiązkom wobec pryncypała; jakoż mawiała do Eugenii: — Ja, gdybym miała chłopca dla siebie, poszłabym za nim do… samego piekła. Zrobiłabym… Et, dałabym się zabić dla niego, tak! Ale nici! Umrę, nie dowiedziawszy się, co to życie. Czy panienka dałaby wiarę, że ten stary Cornoiller, dobre zresztą człowieczysko, kręci się koło mojej spódnicy, niby względem moich oszczędności, tak samo jak ci, co przychodzą obwąchiwać mieszek naszego pana, umizgając się do panienki. Widzę to, bo jeszcze jestem sprytna, mimo że jestem gruba jak ten kloc; no i co, panienko, i tak mi to sprawia przyjemność, chociaż to nie jest miłość. Dwa miesiące upłynęły w ten sposób. To życie domowe, niegdyś tak jednostajne, ożywiło się potężnym działaniem tajemnicy, która spoiła te trzy kobiety. Dla nich pod ciemnymi belkami tej sali Karol żył, chodził jeszcze. Rano i wieczór Eugenia otwierała toaletkę i przyglądała się portretowi stryjenki. Pewnej niedzieli rankiem zaskoczyła ją matka w chwili, gdy była zajęta odszukiwaniem rysów Karola w rysach portretu. Pani Grandet dowiedziała się wówczas straszliwej tajemnicy, wymiany neseseru na złoto Eugenii. — Dałaś mu wszystko! — rzekła przestraszona. — Co powiesz ojcu, kiedy na Nowy Rok zechce obejrzeć twoje złoto? Oczy Eugenii zmartwiały; obie kobiety trwały w tym śmiertelnym przestrachu całe rano. Były tak zmieszane, że przeoczyły sumę i poszły dopiero na mszę wojskową. Za trzy dni kończył się rok 1819. Za trzy dni miał się zacząć straszliwy teatr, mieszczańska tragedia bez trucizny, bez sztyletu i rozlewu krwi, ale okrutniejsza dla jej aktorów niż wszystkie dramaty, jakie zaszły w znamienitej rodzinie Atrydów. — Co się z nami stanie? — rzekła pani Grandet, opuszczając robotę na kolana. Biedna matka przechodziła od dwóch miesięcy takie wzruszenia, że rękawki, których potrzebowała na zimę, jeszcze nie były skończone. Ten fakt, tak drobny na pozór, miał dla niej smutne następstwa. Z braku rękawków zimno przejęło ją w dotkliwy sposób w chwili, gdy ją oblał pot spowodowany straszliwym gniewem męża. — Myślałam, dziecko, że gdybyś mi zwierzyła swój sekret, miałybyśmy czas napisać do Paryża do pana des Grassins. Byłby nam przysłał sztuki złota podobne do twoich i mimo że ojciec zna je dobrze, to może… — Ale skąd wzięłybyśmy tyle

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 105 | 107 | 112 | 113 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Rudolf G. Binding, Alfred Jarry, Stanisław Korab-Brzozowski, Julius Hart, Maria De La Fayette, Wiktor Gomulicki, Joachim Gasquet, Marceline Desbordes-Valmore, Gustave Kahn, Frances Hodgson Burnett, Pedro Calderón de la Barca, Franciszek Karpiński, Charles Cros, Bolesław Prus, Björnstjerne Björnson, Klemensas Junoša, Jean-Marc Bernard, Tadeusz Boy-Żeleński, Antoni Czechow, Zygmunt Gloger, Daniel Defoe, Fryderyk Hebbel, Maria Konopnicka, Theodor Däubler, Aleksander Dumas, Charles Baudlaire, Fryderyk Hölderlin, George Gordon Byron, Deotyma, Andrzej Frycz Modrzewski, Théodore de Banville, Anatol France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Fagus, Stefan George, James Oliver Curwood, Eurypides, Anatole France, nieznany, Homer, Aleksander Brückner, Tristan Derème, Honore de Balzac, René Descartes, Guillaume Apollinaire, Louis le Cardonnel, Wincenty Korab-Brzozowski, Stefan Grabiński, Karl Gjellerup, Max Dauthendey, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Józef Czechowicz, Louis Gallet, Jan Kasprowicz, Aloysius Bertrand, Casimir Delavigne, Aleksander Fredro, Max Elskamp, Henry Bataille, Miguel de Cervantes Saavedra, Johann Wolfgang von Goethe, Rudyard Kipling, Jacob i Wilhelm Grimm, Władysław Anczyc, Wiktoras Gomulickis, Joseph Conrad, Maria Dąbrowska, brak, Charles Guérin, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Dōgen Kigen, Marija Konopnicka, Michaił Bułhakow, Adam Asnyk, Michał Bałucki, Léon Deubel, Hans Christian Andersen, Hugo von Hofmannsthal, , Stanisław Brzozowski, Antonina Domańska, Seweryn Goszczyński, Konstanty Gaszyński, Alojzy Feliński, E. T. A. Hoffmann, Anatole le Braz, Denis Diderot, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Anton Czechow, Francis Jammes, Charles Baudelaire, Alter Kacyzne,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

O przyjmowaniu wskazań
Krasnoludki
Prządka
Błogosławieństwo
Polny kwiatek
Chore perły i inne opowiadania
Kubuś fatalista i jego pan
Do Teodora De Banville
Katarynka
Z jednego gniazda

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.