Tytuł: Przypadek Autor: Stefan Grabiński zamiaru. Lecz słowa jej widocznie nie odniosły skutku, bo Łuniński potrząsał tylko głową w sposób przeczący i parę razy uderzył ręką po wydobytej z kieszeni plice papierów. W końcu, gdy już zaczęły naglić gwizdy konduktorskich świstawek, uścisnął raz jeszcze żonę i szybko zaczął zmierzać ku pociągowi. Zabrzeski drgnął: przypadkiem czy naumyślnie skierował Łuniński swe kroki ku wagonowi, z którego przed chwilą wysiadła jego żona. Przyszła myśl chyża jak piorun. — Wracaj do przedziału! Spojrzał raz jeszcze w stronę Stachy, która z niepokojem obserwowała z peronu ruchy męża, po czym odsunął drzwi od swego coupé i wszedł do wnętrza w chwili, gdy tamten wskakiwał na stopień wozu. Równocześnie zabrzmiała trąbka i pociąg ruszył. Zabrzeski wsparł się wygodnie o polstrowanie siedzenia i przymknął znużone powieki. Po jakimś czasie ktoś otworzył drzwi przedziału i wszedł. To on! — zaświtała myśl pewna jak oczywistość. Lecz nie otworzył oczu i udawał, że drzemie w dalszym ciągu. Słyszał tylko, jak ów ktoś zajął miejsce naprzeciw, jak wyjął papierośnicę i zapalił cygaro. Zabawne spotkanie! — pomyślał, rozchylając lekko powieki, by przez wąską ich szparę stwierdzić słuszność domysłu. — Tak — to on. Cha, cha! Przed chwilą żona, teraz mąż. Niespodzianka! Naprzeciw siedział istotnie Łuniński w mundurze inspektora kolejowego i palił cygaro, patrząc obojętnie przez okno. Nie zwraca na mnie wcale uwagi — pomyślał Zabrzeski. — Ani nie przypuszcza, z kim jedzie. Sytuacja wydała mu się arcykomiczną. Lecz wciąż jeszcze trzymał oczy przymknięte i głowę lekko odchyloną na wezgłowie, by go w tej pozycji lepiej obserwować spod opuszczonych rzęs. Jaki on spokojny! — snuł dalsze ogniwo myśli. — Jak gdyby nigdy nic. Smutny, ale spokojny. Nie przeczuwa nic. A jednak — a jednak tamte dwa zdarzenia świadczyłyby o czymś wprost przeciwnym. To dwukrotne przywidzenie Stachy, z których jedno i mnie się udzieliło, nie wydaje mi się rzeczą przypadku. *Kto wie, co się z nim w owych chwilach działo*?… A to dzisiejsze przypadkowe z nim spotkanie wygląda mi na ciąg dalszy tamtych dwóch historii. Można tu wyczuć pewne jakby stopniowanie. Powiedziałbym, że Łuniński powoli, choć podświadomie zbliża się do odkrycia strasznej dla niego prawdy. Najpierw wysunął tylko, niby macki, myśl swą udręczoną — szukał i znalazł — lecz nie zaczepił: zachował się biernie; nie popatrzył żonie w oczy tam — na korytarzu. To mu oczywiście nie wystarczyło. Więc zaatakował ją wprost powtórnie na stacji w Rudawie, u stopni wagonu w osobie tego nieznajomego pana z walizką… A dziś — jedzie ze mną w tym samym przedziale. Ciekawe, co z tego wyniknie!… I otworzył oczy. Łuniński patrzył wciąż przez szybę na przesuwające się za nią pola, obrzeżone hen, hen, na krańcach modrzejącą linią lasów. Zdawał się głęboko zamyślony, bo przestał nawet podnosić ku ustom cygaro, na którego końcu wykwitł tymczasem gruby Czytaj dalej: 1 | 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Daniel Defoe, Wincenty Korab-Brzozowski, Stanisław Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Antonina Domańska, Andrzej Frycz Modrzewski, Rudolf G. Binding, Hugo von Hofmannsthal, Władysław Anczyc, Zygmunt Gloger, Aleksander Dumas, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Guérin, Michaił Bułhakow, Tadeusz Boy-Żeleński, Aleksander Brückner, Eurypides, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aloysius Bertrand, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Jacob i Wilhelm Grimm, Alojzy Feliński, Klemensas Junoša, Pedro Calderón de la Barca, Björnstjerne Björnson, Homer, James Oliver Curwood, Jan Kasprowicz, Józef Czechowicz, Charles Baudlaire, Henry Bataille, Franciszek Karpiński, Adam Asnyk, Julius Hart, Michał Bałucki, Anatole France, Stefan George, Guillaume Apollinaire, Léon Deubel, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatol France, Alfred Jarry, Maria Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Bolesław Prus, Deotyma, Anatole le Braz, Konstanty Gaszyński, Joseph Conrad, Casimir Delavigne, Charles Cros, Maria Dąbrowska, Antoni Czechow, brak, Anton Czechow, Theodor Däubler, Francis Jammes, Théodore de Banville, Gustave Kahn, Rudyard Kipling, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Jean-Marc Bernard, Louis le Cardonnel, Joachim Gasquet, Louis Gallet, Karl Gjellerup, Denis Diderot, Max Elskamp, nieznany, Tristan Derème, E. T. A. Hoffmann, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hans Christian Andersen, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktor Gomulicki, , George Gordon Byron, Aleksander Fredro, Charles Baudelaire, Fagus, Max Dauthendey, Fryderyk Hebbel, Marija Konopnicka, Honore de Balzac, Alter Kacyzne, Frances Hodgson Burnett, Dōgen Kigen, Stefan Grabiński, Miguel de Cervantes Saavedra, René Descartes, Fryderyk Hölderlin, Maria De La Fayette, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Oj Maluśki, Maluśki Czerw drzewa zwiędłe toczy Powrót z Warszawy na wieś Otchłań ja karabin Kariera Nikodema Dyzmy Mędrcy świata wieczorem Zając i jeż Opuszczenie kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów it-ever.eu |
Zbiorniki betonowe Szczawnica Szambo szelne z |