Tytuł: Paziowie króla Zygmunta opowiadanie obyczajowe na tle dawnych wieków Autor: Antonina Domańska mu zabiegł, lecz zanim nawet mógł oszczep ścisnąć w dłoni, już leżał z koniem na ziemi. Niedźwiedź biegł dalej, napotkał Stańczyka; ten nie czekał bynajmniej na nieprzyjaciela i czmychnął z wielką skwapliwością. Lecz po nierównej leśnej ścieżce nie mógł pędzić, niedźwiedź go dogonił, a koń, odrzucony silnym uderzeniem łapy, upadł na bok, przygniatając sobą jeźdźca. Mimo kilkunastu ran i utraty krwi, niedźwiedź nie dawał jeszcze za wygraną i walił w swoim wściekłym biegu ludzi po drodze, jak snopy. Poroztrącawszy kilku jeźdźców, pędził znowu z rykiem w stronę, gdzie w towarzystwie kilku odważnych niewiast przypatrywała się łowom królowa. Spłoszyły się konie, zaczęły uciekać, skakać, dęba dawać; wierzchowiec Bony, z natury bardzo drażliwy, nie dał się paziom utrzymać, wspiął się na tylne nogi, potem skoczył gwałtownie naprzód, padł na kolana i królowę z siodła zrzucił. Wielkie jej życiu groziło niebezpieczeństwo, bo niedźwiedź był tuż, lecz nadbiegli chłopi i dobili go oszczepami. Przerażeni chłopcy, niosąc prawie, doprowadzili najjaśniejszą panią do miejsca, gdzie stały lektyki przygotowane na wszelki wypadek. Zabrały one prócz królowej i Janusza Tarłę, któremu niedźwiedź bardziej jeszcze dał się we znaki. Lecz że potłuczenia nie były niebezpieczne, przeto w dobrych humorach, wesoło gwarząc, wracano do Krakowa. Stańczyk skrzywiony, kwaśny, bo go boki bolały, wlókł się na swym również poturbowanym koniu za innymi. Zygmunt obejrzał się szukając go oczyma; żal mu było biedaka, lecz trochę mu chciał odpłacić za dogryzek raniejszy, więc przystanął chwilę i gdy niefortunny myśliwiec z nim się zrównał, rzekł doń ze śmiechem: — Pięknieś mi się waszmość spisał; prawdziwie nie jako szlachcic, lecz jako błazen; kto słyszał przed zwierzem uciekać? — Czyli ci się nie zda, królu — rzekł Stańczyk cierpko — że większym jest błaznem ten, co mając niedźwiedzia w skrzyni, sam go wypuszcza na własną szkodę? Nazajutrz, ledwie świtać poczęło, już cieśle i rymarze krzątali się na rynku. Między ratuszem a kościołem Św. Wojciecha, trochę w skos od wylotu ulicy Brackiej, budowano Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Theodor Däubler, Aleksander Dumas, Léon Deubel, Charles Baudlaire, Stanisław Brzozowski, Anatole France, Johann Wolfgang von Goethe, Jan Kasprowicz, Rudolf G. Binding, Deotyma, Jacob i Wilhelm Grimm, Wiktor Gomulicki, brak, Charles Cros, Casimir Delavigne, Karl Gjellerup, nieznany, Władysław Anczyc, Anatol France, James Oliver Curwood, Stanisław Korab-Brzozowski, Joseph Conrad, Julius Hart, E. T. A. Hoffmann, Alter Kacyzne, Marija Konopnicka, Antonina Domańska, Rudyard Kipling, Björnstjerne Björnson, Dōgen Kigen, Aleksander Brückner, Théodore de Banville, Aleksander Fredro, René Descartes, Wiktoras Gomulickis, Maria De La Fayette, Henry Bataille, Stefan George, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Franciszek Karpiński, Jean-Marc Bernard, Louis le Cardonnel, Fagus, Tristan Derème, Gustave Kahn, Louis Gallet, Andrzej Frycz Modrzewski, Alfred Jarry, Seweryn Goszczyński, Klemensas Junoša, Wincenty Korab-Brzozowski, , Joachim Gasquet, Homer, Eurypides, Honore de Balzac, Maria Dąbrowska, Józef Czechowicz, Konstanty Gaszyński, Aloysius Bertrand, Charles Guérin, Zygmunt Gloger, Anton Czechow, Pedro Calderón de la Barca, Frances Hodgson Burnett, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Fryderyk Hebbel, Anatole le Braz, Max Dauthendey, Daniel Defoe, Denis Diderot, Bolesław Prus, Tadeusz Boy-Żeleński, Fryderyk Hölderlin, Michaił Bułhakow, Hugo von Hofmannsthal, Marceline Desbordes-Valmore, Stefan Grabiński, Alojzy Feliński, Hans Christian Andersen, Guillaume Apollinaire, Francis Jammes, Adam Asnyk, Antoni Czechow, Michał Bałucki, Miguel de Cervantes Saavedra, Maria Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Baudelaire, George Gordon Byron, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Elskamp, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Złoczyńca pieśń Motylek Powinowactwo cieni i kwiatów o zmierzchu Manekin trzcinowy przeczucia W złym humorze ranek Mazurek młodzieży ampułki kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.net |
https://banovce-nad-bebravou.ebetonovezumpy.sk |