Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Poglądy księdza Hieronima Coignarda
Autor: Anatol France

to wystarczy jeno schylić się, bowiem drogi są tam wysadzane owymi marnościami ziemskimi. Co mówię! Nawet schylać się nie trzeba, albowiem od tego są dzicy krajowcy, którzy muszą wam służyć każdej chwili. Nie warto sobie strzępić gęby opowiadaniem, że bez wszelakiej uprawy ni pracy ziemia wydaje tam sama kawę, cytryny, jabłka granatowe, pomarańcze, ananasy i mnóstwo innych wybornych, a nieznanych w naszym nędznym kraju owoców. Jest to raj, i basta. Gdybym wyparzał sobie jadaczkę pustą gadaniną do kobiet i dzieci, opowiadałbym im do rana duby smalone o tych wszystkich smakołykach. Ale mówię do mężczyzn, przeto słuchajcie…” Pomijam dalsze zachwalania i wywody o sławie i łasce monarszej, ale zaręczam ci, że dorównał w zapale Demostenesowi, a Cyceronowi w obfitości słów, porównań i obrazów. Rezultat był taki, że sześciu czy siedmiu nieszczęśników zgodziło się umrzeć na żółtą febrę w bagnach Indochin. Otóż widzisz, drogi mój chłopcze, że niebezpieczną bronią jest krasomówstwo, którym posługuje się geniusz sztuki zarówno w dobrym, jak i złym celu. Podziękuj Bogu, Rożenku mój, że nie wyposażył cię talentami żadnego rodzaju, a przeto uchronił od hańby zostania kiedyś szerzycielem nieszczęść pośród ludu. Ulubieńców Opatrzności poznaje się po tym, że nie mają rozumu, ja zaś przekonałem się, iż do nich zaliczać się niestety nie mogę, gdyż owa dość znaczna inteligencja, jaką spodobało się Niebu pokarać mnie, była zawsze i jest dotąd ciągłą przyczyną niebezpieczeństw na tym świecie, a kto wie, czy i w przyszłym życiu nie stanie mi na przeszkodzie. Cóż by się dopiero działo, gdyby duch i serce takiego Cezara osiedliły się w biednym ciele moim! Żądze me nie znałyby różnic płci i nie znałbym litości! Rozniecałbym wewnątrz i zewnątrz państwa straszliwe wojny. Wspomnieć tu należy, że wielki Cezar miał duszę wykwintną i coś w rodzaju łagodności. Umarł przyzwoicie, zakłuty sztyletem cnotliwego mordercy. O dniu nieszczęsny id marcowych, dniu na wieki przeklęty, w którym przepojone zasadami chamy zniweczyły owego uroczego potwora! Godzien jestem opłakiwać boskiego Cezara po równi z Wenerą, matką jego, a nazywam go potworem z czułości tylko, gdyż w zrównoważonej duszy jego nie było żadnej innej dysharmonii prócz nieokiełznanej żądzy władzy. Miał przyrodzone poczucie rytmu i miary i lubował się czasu swej młodości zupełnie jednako w rozpuście, jak gramatyce. Był krasomówcą, a piękność jego postaci zdobiła umyślną oschłość wywodów. Kochał Kleopatrę z tą samą geometryczną ścisłością, jaką widzimy we wszystkich jego zamierzeniach i czynach. W pismach i działaniu okazał geniusz jasności, był też zwolennikiem pokoju i ładu w samym nawet odmęcie wojny, a przy tym tak wrażliwy na harmonię i zręczny w konstrukcjach jurydycznych, że mimo naszej dotychczasowej barbarii żyjemy ciągle jeszcze pod urokiem majestatu praw jego państwa, które uczyniły świat tym, czym jest obecnie. Widzisz tedy, synu mój, że nie szczędzę mu pochwał ni uczucia. Jako wódz, dyktator, czy pontifex maximus modelował świat pięknymi rękami swymi. A czymże ja byłem? Profesorem retoryki w kolegium w Beauvais, sekretarzem pewnej śpiewaczki operowej, bibliotekarzem Jego Wielebności księdza biskupa w Séez, pisarzem publicznym przy kostnicy Św. Młodzianków i nauczycielem syna ojca twego w gospodzie „Pod Królową Gęsią Nóżką”. Prócz tego sporządziłem piękny katalog cennych rękopisów, skomponowałem kilka paszkwilów, o których lepiej nie wspominać, oraz skreśliłem na papierze do owijania świec kilkaset maksym, których wydać nie chce żaden nakładca. Mimo to nie zamieniłbym się z Juliuszem Cezarem, gdyż wielki by przez to poniosła despekt niewinność moja, a wolę być racze

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 8 | 9 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Stefan George, Max Dauthendey, Antonina Domańska, Max Elskamp, Léon Deubel, Rudyard Kipling, Tristan Derème, Hugo von Hofmannsthal, Theodor Däubler, Fryderyk Hölderlin, Jean-Marc Bernard, Michaił Bułhakow, Maria Dąbrowska, Adam Asnyk, Joseph Conrad, George Gordon Byron, Charles Guérin, Franciszek Karpiński, Michał Bałucki, Anton Czechow, Jan Kasprowicz, Aleksander Brückner, Rudolf G. Binding, Wiktor Gomulicki, Eurypides, Deotyma, Hans Christian Andersen, Stanisław Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Charles Baudlaire, Seweryn Goszczyński, Wincenty Korab-Brzozowski, Honore de Balzac, Anatol France, , Jacob i Wilhelm Grimm, Anatole le Braz, Bolesław Prus, Daniel Defoe, Maria De La Fayette, Pedro Calderón de la Barca, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Dumas, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Stefan Grabiński, Maria Konopnicka, Fagus, Stanisław Brzozowski, Anatole France, E. T. A. Hoffmann, Józef Czechowicz, Gustave Kahn, Miguel de Cervantes Saavedra, Alter Kacyzne, Alojzy Feliński, Alfred Jarry, Władysław Anczyc, René Descartes, Théodore de Banville, Homer, Andrzej Frycz Modrzewski, Charles Baudelaire, Dōgen Kigen, Antoni Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fryderyk Hebbel, James Oliver Curwood, brak, Casimir Delavigne, Julius Hart, Klemensas Junoša, Aleksander Fredro, Marija Konopnicka, Tadeusz Boy-Żeleński, nieznany, Denis Diderot, Marceline Desbordes-Valmore, Aloysius Bertrand, Louis le Cardonnel, Björnstjerne Björnson, Francis Jammes, Henry Bataille, Guillaume Apollinaire, Charles Cros, Johann Wolfgang von Goethe, Joachim Gasquet, Karl Gjellerup, Konstanty Gaszyński, Zygmunt Gloger, Louis Gallet, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Piękno
Wyrzut pośmiertny
U króla Olch
Na Wzgórzu Śmierci
Komedia ludzka Jaszczur
Blask księżyca
Modlitwa estety
Śnieg spadnie
W biurze pocztowym
Spleen

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Fotowoltaika Rzeszów
bdb-biuro.org




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.