Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

z drogi, gdyśmy się przechadzali po statku. Statek ten zasię pełen był różnych dziwów. — Jak on wyglądał? — zapytał Dan. — Był długi, niski a wąski, miał jeden maszt, a na nim żagiel czerwony. Przy każdej burcie siedziało po piętnastu wioślarzy — wyjaśniał rycerz. — Na przedzie znajdował się pokład, pod którym sypiała załoga, na rufie zasię mieściła się druga komora, malowanymi dźwierzami oddzielona od ławic wioślarzy. Tam sypiałem na miękkich jak wełna kobiercach, wespół z Hugonem, Wittą i żółtym człowiekiem. Pomnę (tu imć pan Ryszard roześmiał się serdecznie), iż gdyśmy tam weszli po raz pierwszy, głos jakowyś donośny zakrzyknął: „Do broni! Do broni! Bij, siecz, rąb!” Wzdrygnęliśmy się obaj z Hugonem, co widząc Witta jął śmiać się i pokazał nam owego krzykacza. Było to po prostu szare ptaszysko o wielkim dziobie i czerwonym pierzastym ogonie. Posadził je sobie na ramieniu, a ono chrapliwym głosem jęło domagać się chleba i wina i prosić, żeby je Witta pocałował. A przecie był to jeno głupi ptak. Ale wy chyba jużeście o tym słyszeli? — zapytał patrząc na ich uśmiechnięte twarze. — Myśmy nie z ciebie się śmiali — odpowiedziała Una. — Ten ptak to pewno była papuga. Papużki zawsze tak się zachowują. — Dowiedzieliśmy się i my o tym, ale dopiero później. Wszakoż było tam jeszcze jedno dziwo. Ów żółty człowiek, którego miano było Kitaj, miał przy sobie małe, brunatne puzderko, w nim zasię znajdowała się błękitna miseczka z czerwonymi znakami po brzegach; w jej środku na cienkiej nitce wisiała prosta sztabka żelazna, nie grubsza od słomki, a tak długa jak moja ostroga. W tej sztabce, jako mi powiadał Witta, przemieszkiwał jakowyś zły duch, którego Kitaj za pomocą sztuk czarnoksięskich sprowadził ze swej ojczyzny, leżącej kędyś na południu, tak daleko, iż trzy lata podróżować by tam trzeba. Ów zły duch dniem i nocą rwał się z powrotem do swej krainy, przeto (zważcie co za dziwy!) żelazna igła ustawicznie wskazywała ku południowi. — Ku południowi? — spytał nagle Dan kładąc rękę do kieszeni. — Dyć widziałem to na własne oczy! Dnia każdego, o każdej godzinie, choćby okręt chybotał się i słaniał na morskich wałach, choćby sprzed oczu znikło słońce i gwiazdy, i księżyc, ów duch, zamknięty w żelazie, zawżdy wiedział, gdzie ma iść, i niemylnie zwracał się ku południowi. Witta zwał ono „mądrym żelazem”, albowiem wskazywało mu drogę przez nieznane morza. W tym miejscu pan Ryszard znów spojrzał przenikliwie na dzieci. — Co wy o tym sądzicie? Zali to było czamoksięstwo? — Czy przypadkiem nie było to coś takiego, jak tu widzisz? — spytał Dan wydobywszy z kieszeni stary kompas w mosiężnej oprawie, który zazwyczaj pozostawał w dobrej komitywie z kozikiem i pękiem kluczyków. — Szkiełko mi się stłukło, ale igła działa jeszcze dobrze. Rycerz aż usta szeroko otworzył z podziwu. — Ależ tak, tak! Mądre żelazo drżało i obracało się właśnie w ten sposób. Teraz już się uspokoiło… i, jakże, wskazuje południe!… — Północ — poprawił go Dan. — O nie! Południe! Przecież tam jest południe — upierał się pan Ryszard. I roześmieli się obaj serdecznie, bo jasną jest rzeczą, że gdy jeden koniec prostej igły magnetycznej wskazuje północ, to drugi musi wskazywać na południe. — Ho, ho! — zadziwił się pan Ryszard mlaskając językiem. — W tym chyba nie ma nijakiego czarnoksięstwa, skoro małe dziecko może nosić rzecz

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Daniel Defoe, Stefan George, Homer, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Brückner, Zygmunt Gloger, George Gordon Byron, Klemensas Junoša, Anatol France, Joachim Gasquet, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Léon Deubel, Józef Czechowicz, Rudolf G. Binding, Anatole France, Andrzej Frycz Modrzewski, Joseph Conrad, Tadeusz Boy-Żeleński, James Oliver Curwood, Charles Guérin, Charles Cros, Karl Gjellerup, Aleksander Dumas, Henry Bataille, Maria Dąbrowska, Honore de Balzac, Michał Bałucki, Guillaume Apollinaire, Adam Asnyk, Björnstjerne Björnson, Johann Wolfgang von Goethe, brak, Theodor Däubler, Antoni Czechow, Anatole le Braz, Maria Konopnicka, Max Dauthendey, Władysław Anczyc, Alfred Jarry, Hans Christian Andersen, Louis le Cardonnel, Alojzy Feliński, Michaił Bułhakow, Anton Czechow, Charles Baudlaire, Aleksander Fredro, Max Elskamp, Jan Kasprowicz, Bolesław Prus, Denis Diderot, Konstanty Gaszyński, Tristan Derème, Pedro Calderón de la Barca, nieznany, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Hugo von Hofmannsthal, Antonina Domańska, Marceline Desbordes-Valmore, Gustave Kahn, Francis Jammes, Stanisław Brzozowski, Dōgen Kigen, Stefan Grabiński, Eurypides, Seweryn Goszczyński, Casimir Delavigne, Frances Hodgson Burnett, René Descartes, Stanisław Korab-Brzozowski, Louis Gallet, Fagus, E. T. A. Hoffmann, Maria De La Fayette, Fryderyk Hölderlin, Julius Hart, Théodore de Banville, Marija Konopnicka, Rudyard Kipling, Charles Baudelaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Jean-Marc Bernard, Fryderyk Hebbel, Deotyma, Wiktor Gomulicki, Wincenty Korab-Brzozowski, Franciszek Karpiński, Wiktoras Gomulickis, Miguel de Cervantes Saavedra, Alter Kacyzne, , Aloysius Bertrand, Tadeusz Dołęga-Mostowicz,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Kapitanowie zuchy
Das Fräulein von Scuderi
Są na pewno
Manekin trzcinowy
Próżnia
Testament
w boju
Marsz weselny
Wilk i człowiek
Jutrzenka duszy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.info




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.