Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

okrutnie, i zawołał: „Pozwólcie mi, bym wyznał wszystko!” „Wierę, tak się właśnie postępuje po sąsiedzku! — rzecze De Aquila opierając się o krawędź lochu. — Przeczytałeś opowieść o moich słowach i postępkach… przynajmniej ich część pierwszą… przeto powinieneś mi się odwzajemnić zeznaniem twoich czynów i postępków. Bierz pióro i kałamarz, Gilbercie. Czeka cię robota, którać się z pewnością nie znudzi”. „Pozwólcie moim ludziom odejść bez szwanku, a wyznam całą mą zdradę wobec króla” — skarżył się Fulkon. „No, no! Cóż to on naraz stał się tak czuły dla swych ludzi?” — ozwał się do mnie Hugon, albowiem Fulkon jako żywo nigdy nie słynął z tego, by miał być panem łaskawym dla swych podwładnych. Pozwalał im na rabunki, ale nie darzył ich nigdy litością. „Patrzcie no, patrzcie! — zawołał De Aquila. — Twoja zdrada już dawno wyszła na jaw dzięki Gilbertowi. Starczyłoby to, by powiesić choćby samego lorda Montgomerry”. „Prawdać to… ale oszczędź moich ludzi!” — rzecze Fulko żałośliwie. Posłyszeliśmy, jako się pluskał niby ryba w wodzie, bo przypływ wciąż się zwiększał. „Na wszystko czas przyjdzie! — odparł De Aquila. — Noc długa, a wino stare, niczego więc sobie więcej nie życzym, okrom wesołej opowieści. Zacznij więc opowiadać dzieje swego żywota, jeszcze od młodych lat, które ci zbiegły w Tours. Opowiadaj żwawo!” „Zawstydzacie mnie do głębi duszy” — odrzekł Fulkon. „Przetom dokazał tego, czego by uczynić nie zdołał ani król, ani książę — rzekł De Aquila. — Ale zacznij już opowieść, a nie pomijaj niczego”. „Odpraw stąd twego człowieka” — jęknął Fulkon. „Spełnienie tej prośby jest w mej mocy — odrzekł De Aquila. — Ale pamiętaj, że jestem jako król duński: nie potrafię cofnąć przypływu”. „Jak długo będzie woda przybierała?” — spytał Fulkon i szarpiąc swe pęta, począł pluskać się znowu. „Przez trzy godziny — odrzekł De Aquila. — Masz tedy dość czasu, by opowiedzieć wszystkie twe cne postępki. Zaczynaj więc, a ty, Gilbercie (słyszałem, że jesteś trochę nieuważny), nie przekręcaj właściwego znaczenia rzeczonych słów”. Przeto Fulko, śmiertelnie przerażony otaczającą go ciemnością, zaczął opowiadać, a Gilbert, nie wiedząc, co go spotkać może, spisywał słowo po słowie całą opowieść. Słyszałem ci ja w mym życiu wiele opowiadań, ale nigdy mi się nie zdarzyło słyszeć czegoś, co by się mierzyć mogło z opowieścią Fulkona o jego czarnym życiu, wypowiadaną głuchym, grobowym głosem z głębi lochu, w którym on wisiał. — Taka była straszna? — zapytał Dan. — Straszliwa, wprost niewiarygodnie straszliwa! — odpowiedział pan Ryszard. — Mimo to było w niej coś takiego, co nawet Gilberta zmuszało do śmiechu. Śmialiśmy się we trzech tak serdecznie, aż nas wątpia bolały. W pewnym momencie począł tak szczękać zębami, iż nam już przykro było słuchać, przeto podaliśmy mu kubek wina na rozgrzewkę. Rozgrzawszy się, jął gładko już i potulnie opowiadać wszystkie swoje fortele, złośliwości i zdrady, swoje zuchwalstwa (a umiał ci on być odważny do zapamiętałości), swoje fałszerstwa, wybiegi i ucieczki (potrafił też być nędznym tchórzem); zwierzał się ze swego bezwstydu i nikczemności, ze swej rozpaczy stąd płynącej, z przedsiębranych środków ratunku i ze swej obłudy. Rozwijał przed nami

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Honore de Balzac, , Max Dauthendey, Anatol France, Charles Cros, Aleksander Fredro, Hans Christian Andersen, Deotyma, Adam Asnyk, Antoni Czechow, Jacob i Wilhelm Grimm, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michał Bałucki, Aleksander Dumas, Klemensas Junoša, Theodor Däubler, Anatole France, Fryderyk Hebbel, Pedro Calderón de la Barca, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktoras Gomulickis, Guillaume Apollinaire, Jan Kasprowicz, Rudyard Kipling, Denis Diderot, Joseph Conrad, Andrzej Frycz Modrzewski, Józef Czechowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Max Elskamp, Bolesław Prus, Charles Baudelaire, Björnstjerne Björnson, Maria Dąbrowska, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Eurypides, Aloysius Bertrand, Zygmunt Gloger, Fagus, Tadeusz Boy-Żeleński, Karl Gjellerup, E. T. A. Hoffmann, Maria De La Fayette, Rudolf G. Binding, Stanisław Brzozowski, Gustave Kahn, Franciszek Karpiński, Maria Konopnicka, Stefan George, Johann Wolfgang von Goethe, Anatole le Braz, Stanisław Korab-Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Julius Hart, Henry Bataille, Homer, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Marija Konopnicka, René Descartes, James Oliver Curwood, Léon Deubel, Anton Czechow, Louis Gallet, brak, Casimir Delavigne, Théodore de Banville, Aleksander Brückner, Alter Kacyzne, Alojzy Feliński, Stefan Grabiński, Władysław Anczyc, nieznany, Konstanty Gaszyński, Wiktor Gomulicki, Tristan Derème, Alfred Jarry, Louis le Cardonnel, Frances Hodgson Burnett, Joachim Gasquet, Daniel Defoe, Miguel de Cervantes Saavedra, Jean-Marc Bernard, Charles Baudlaire, George Gordon Byron, Charles Guérin, Hugo von Hofmannsthal, Dōgen Kigen, Fryderyk Hölderlin, Antonina Domańska, Michaił Bułhakow, Francis Jammes,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pożegnanie z Lindorą w górach
Pięć palców dłoni
jedyna
Trzy pióra
jesień
Malcy
A cóż z tą Dzieciną…
zdrada
Wieczory
Cudna mieszczka

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.