Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

drzwi gospody „Pod Dzwonem”, wówczas i my wzięliśmy nogi za pas. „A co teraz? — zapytał Sebastian podciągając krowi ogon w górę, by nie plątał się wśród haszczy. — Nadpsułem trochę gębę mości Collinsowi!” „Jedźmy do imć pana Jana Pelhama” — odparłem. Był to jedyny człowiek, który trzymał moją stronę. Pojechaliśmy tedy do Brightlingu, mijając zagrody należące do pana Jana; strażnicy leśni o mało co nas nie postrzelili, biorąc za kłusowników. Zaprowadzono nas przed sędziowski trybunał pana Jana. Gdyśmy mu opowiedzieli wszystkie nasze przygody i pokazaliśmy krowią skórę, którą Sebastian miał wciąż jeszcze przytroczoną u pasa, pan Jan uśmiał się do łez. „Doskonale! Doskonale! — zawołał. — Jeszcze przed świtem stanie się zadość sprawiedliwości. Jakąż zanosicie skargę? Mistrz Collins to mój stary przyjaciel”. „Ale ja go nie uważam za przyjaciela! — krzyknąłem w złości. — Gdy sobie pomyślę, jak on i jemu podobni oszukiwali mnie na każdym kroku, jak żmudnie i marudnie odwlekali budowę kościoła…” — na samą tę myśl słowa więzły mi w gardle. „Tak, ale przecież przekonałeś się, że kościół ten był im potrzebny do innego celu…” — odrzekł Pelham tonem uprzejmym. „Tak samo były im potrzebne moje kolubryny! — wrzasnął z kolei Sebastian. — Byłbym już daleko na Zachodnim Oceanie, gdyby moje działa były gotowe. Tymczasem te działa zostały sprzedane przez twego przyjaciela jakiemuś tam szkockiemu korsarzowi!” „Gdzież macie na to dowody?” — zapytał pan Jan gładząc brodę. „Toż nie dalej jak przed godziną o mało co nie połamałem sobie nóg na tych armatach… i słyszałem przecie, jak Jan wydawał rozkazy, dokąd je wywieźć mają!” — krzyknął Sebastian. „E! To tylko słowa próżne! — odpowiedział Jan Pelham. — Mistrz Collins umie łgać jak najęty”. Mówił to tak poważnie, że przez chwilę posądzałem go owspółudział w tym pokątnym handlu i mniemałem, jakoby już nie było ani jednego uczciwego ludwisarza w całym Sussexie. „Mówmy do rzeczy! — krzyknął Sebastian i palnął krowim ogonem w stół. — Czyjeż więc to są działa?” „Oczywiście, że twoje — odrzekł pan Jan. — Przybyłeś po nie z dokumentem królewskim w ręku, a mistrz Collins odlał je w swej ludwisarni. Jeżeli on ma ochotę przenosić je z Dolnej Kuźni i składać je w wieży kościelnej, tym ci lepiej dla ciebie! W ten sposób znajdą się one bliżej gościńca, ty zaś oszczędzisz sobie cały dzień drogi. Czemuż więc robisz tyle hałasu, mój chłopcze, zamiast podziękować za szczerą sąsiedzką przysługę?” „Szkoda, że odpłaciłem mu się za to tak mamie! — odmruknął Sebastian przyglądając się swoim pięściom. — Ale co powiesz o mniejszych działach? Miałbym z nich wielki pożytek, ale cóż… o nich nie było ani słowa w królewskim rozkazie”. „To tylko uprzejmość, serdeczna uprzejmość! — odrzekł imć pan Jan. — Nie ulega wątpliwości, iż powodowany przywiązaniem do króla i miłością ku tobie, mistrz Jan daje ci w przydatku te dwie armatki bezpłatnie. To jasne jak to wschodzące słońce, mój młokosie!” „Prawda! — rzecze na to Sebastian. — Ach, mości panie Janie, panie Janie, czemuż to waszmość nie wybierzesz się nigdy na morze! Szkoda waszmości na lądzie!” To mówiąc spojrzał nań z serdeczną

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Léon Deubel, Klemensas Junoša, Zygmunt Gloger, Marceline Desbordes-Valmore, Jan Kasprowicz, E. T. A. Hoffmann, Franciszek Karpiński, Anatol France, Julius Hart, Max Elskamp, Anatole le Braz, Władysław Anczyc, Eurypides, Alojzy Feliński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Hans Christian Andersen, Johann Wolfgang von Goethe, Aleksander Brückner, Rudolf G. Binding, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Max Dauthendey, Marija Konopnicka, Aleksander Fredro, Konstanty Gaszyński, Theodor Däubler, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stanisław Brzozowski, Aleksander Dumas, Maria De La Fayette, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Stefan Grabiński, Tristan Derème, Wincenty Korab-Brzozowski, Pedro Calderón de la Barca, Stefan George, Michał Bałucki, Charles Baudlaire, Karl Gjellerup, James Oliver Curwood, Louis le Cardonnel, Charles Guérin, Fryderyk Hebbel, George Gordon Byron, René Descartes, Henry Bataille, Frances Hodgson Burnett, , Charles Baudelaire, Tadeusz Boy-Żeleński, Alfred Jarry, Anatole France, Jean-Marc Bernard, Maria Konopnicka, Adam Asnyk, Casimir Delavigne, Gustave Kahn, Michaił Bułhakow, Deotyma, Andrzej Frycz Modrzewski, Wiktor Gomulicki, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudyard Kipling, Antoni Czechow, Jacob i Wilhelm Grimm, Honore de Balzac, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Denis Diderot, Joseph Conrad, Homer, Anton Czechow, Dōgen Kigen, Seweryn Goszczyński, Fagus, brak, nieznany, Charles Cros, Guillaume Apollinaire, Bolesław Prus, Hugo von Hofmannsthal, Théodore de Banville, Fryderyk Hölderlin, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Aloysius Bertrand, Antonina Domańska, Maria Dąbrowska, Wiktoras Gomulickis, Daniel Defoe,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

deszcz w concarneau
Komedia ludzka Eugenia Grandet
Historia żółtej ciżemki
knajpa
ballada z tamtej strony
Legenda Młodej Polski
Białośnieżka i Różanka
Chore perły i inne opowiadania
Jednooczka, Dwuoczka, Trzyoczka
śmierć2

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.