Tytuł: Dzikie ziele Autor: Maria Dąbrowska człowieka. Ręka Marynki zsiniała od uścisku pięści Słupeckiego. W sobie czuła się opasana nie ramieniem, a łańcuchem z gorącego żelaza, od którego żebra chciały popękać. Uścisk nie sfolżał nawet, kiedy muzyka grać przestała. — Dali, siędnij, to wytchnę — chrapnęła wtedy zgoniona. — Mogemy postać — odparł bez pośpiechu i przytupywał na miejscu. Gracz obtarł pot i widząc taką gotowość rozciągnął znowu mieszki harmonii. Taniec przedłużał się. Inni dwakroć lub trzykroć pozmieniali się, pooddychali — a oni wciąż się kręcili. Marynka spociła się aż do wierzchniego odzienia i nie dyszała już, lecz sapała, świszcząc przez nos, a Słupecki coraz to dwoił prędkość. Na koniec nie wytrzymała i spróbowała się wytargnąć z objęcia pełnego nienawiści. Stracił krok może na moment, zachwiał się, gdyż była mocna, lecz nie puścił. Przeciwnie, ścisnął ją tym zacieklej. — By nie to, że na oczach — tobym ci… Jo i chłopu poradze — zachrypiała po cichu. Roześmiał się. Sam też sapał. Krople potu z jego twarzy upadły Marynce na lica. Stęknęła głośno. Inni spostrzegli, że się coś święci, porzucali własną zabawę — patrząc, jak tamci parują niby żelazo w ognisku zanurzone. Tończ, tończ, małe dziwcze, tończ, tończ… judzili jedni, a drudzy do niej: — Nie dej sie, Maryś! Nie dej sie bandochowi. Gdy znowu jęknęła, zaczęli wołać: — Co on ji robi! Słupecki! Ostaw dziewuche. — Huknij go, Jędrek! — Nie grać. Przestać ta z graniem! Harmonia rozdarła się ryczącymi akordami i zamilkła. Słupecki puścił Marynkę stańczoną prawdziwie że do upadłego. Odleciała, taczając się aż do ściany, i upadłszy pod murem, zaczęła rzęzić jak człowiek duszony. Słupecki stał blady przy płocie i obu rękami obcierał twarz. Wstrząsał się raz po razie, jakby płakał. Rusocińskie chłopaki rzuciły się ku niemu z wygrażaniem. Ludwik Unisławski ich wstrzymał, mówiąc wzgardliwie z głębi swoich doświadczeń: — Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anton Czechow, , Marija Konopnicka, René Descartes, Tristan Derème, Marceline Desbordes-Valmore, Eurypides, Denis Diderot, Hugo von Hofmannsthal, Louis Gallet, Stefan Grabiński, Antonina Domańska, Théodore de Banville, Louis le Cardonnel, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, Karl Gjellerup, George Gordon Byron, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Honore de Balzac, Francis Jammes, Seweryn Goszczyński, Homer, Maria Dąbrowska, brak, Rudolf G. Binding, Bolesław Prus, Fagus, Dōgen Kigen, Anatole France, Léon Deubel, Julius Hart, Jean-Marc Bernard, Max Dauthendey, Theodor Däubler, Andrzej Frycz Modrzewski, Michał Bałucki, Hans Christian Andersen, Björnstjerne Björnson, Casimir Delavigne, Franciszek Karpiński, Maria De La Fayette, James Oliver Curwood, E. T. A. Hoffmann, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Aleksander Brückner, Gustave Kahn, Adam Asnyk, Jan Kasprowicz, Pedro Calderón de la Barca, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Baudlaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Guillaume Apollinaire, nieznany, Anatole le Braz, Rudyard Kipling, Joseph Conrad, Wiktoras Gomulickis, Tadeusz Boy-Żeleński, Stanisław Brzozowski, Henry Bataille, Miguel de Cervantes Saavedra, Zygmunt Gloger, Anatol France, Maria Konopnicka, Alter Kacyzne, Fryderyk Hölderlin, Klemensas Junoša, Johann Wolfgang von Goethe, Alojzy Feliński, Aleksander Fredro, Deotyma, Józef Czechowicz, Charles Guérin, Alfred Jarry, Władysław Anczyc, Frances Hodgson Burnett, Daniel Defoe, Konstanty Gaszyński, Wincenty Korab-Brzozowski, Charles Cros, Charles Baudelaire, Wiktor Gomulicki, Joachim Gasquet, Antoni Czechow, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Fryderyk Hebbel, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Podróż Patmos Lśnienie jesienne wigilia Marsz ślubny Słowik In memoriam Böcklina Córa Albionu Oczarowały noce letnie W złym humorze kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage itever.pl |
www.mmlek.eu |