Tytuł: Dzikie ziele Autor: Maria Dąbrowska żeby się masło chciało lepiej robić, i śpiewała: Rośnie ziele, rośnie, na oknie w donicy… Niektóre zwrotki przerywała nieznacznie i nasłuchiwała, jak jeszcze przez nieco czasu głos w zimnej ścianie dzwoni. Masło się zrobiło prędzej niż zawsze. Jeszcze było dość czasu do obiadu i posłali Marynkę pleć do ogrodu. Tańcowała po drodze między malwami, aż urwała z nich najpiękniejszą sobie we włosy — co napędziło jej na usta chełpliwą śpiewkę: Jaka taka pękata, a jo sobie nie taka… i z oznajmieniem tym przykucnęła na grządce. Pleć też bardzo lubiła. Położyła się bokiem w bruździe, między zagonkiem a zagonkiem i wyskubywała z ciepłych grudek dzikie ziele i niepotrzebne chwasty. Trzeba było mocno uważać, ażeby nie załapać pietruszki albo selera. Do tego najprzydatniej było śpiewać co płaczliwe. Śpiewała więc kolejno: — *Wszystko się pole zazieleniało…* i — *Moja miło matuleńko, dodejcie mi rady…* Wtem po słowach — *Ojej, ojej, dodejcie mi rady* — załapała garścią najpiękniejsze selery. Wytaszczywszy je z ziemi razem z kępą lebiody — aż zachrupało — rzuciła wszystko w bruzdę i krzyknęła: — Już jo ci zrobie, jo ci zrobie! Żeby tak jem co takie spsocić tem cyganom! Przez chwilę pełła w milczeniu i myślała, z którą dziewczyną się naradzi, jak bandosom dokuczyć, zwłaszcza jednemu, co śmiał o jej nogach tak powiedzieć. Paniczowi, który tu był tamtego roku w gościnie i umizgał się do nich, nakładły w siennik sękatego drzewa — ale to była rzecz inna. Usiadła oparta brodą o kolana, chytrząc po cichu, a lebiody, rdesty i ognichy więdły tymczasem na bruździe i więdnąc cierpko pachniały. Ledwo zdążyła się znów zabrać do pielenia, zadzwonili na południowy dój, a zaraz po doju, nim zdążyła pomówić z dziewczynami, losy się inaczej z nią sprzymierzały. Nakryła była do stołu i wyszła na werandę wołać dzieci na obiad. Wtedy zobaczyła, że kury znów są w klombie. Nagrzebały się już widać co Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Wincenty Korab-Brzozowski, Jan Kasprowicz, Aleksander Fredro, Anatole le Braz, Hugo von Hofmannsthal, Rudolf G. Binding, Fryderyk Hölderlin, Michał Bałucki, Daniel Defoe, Jean-Marc Bernard, Joseph Conrad, Deotyma, Charles Cros, Casimir Delavigne, Frances Hodgson Burnett, , Homer, Bolesław Prus, Anatole France, Jacob i Wilhelm Grimm, Julius Hart, brak, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Rudyard Kipling, Antonina Domańska, Pedro Calderón de la Barca, Fagus, Eurypides, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Klemensas Junoša, Louis le Cardonnel, Stefan George, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Johann Wolfgang von Goethe, Henry Bataille, Wiktoras Gomulickis, Józef Czechowicz, Alojzy Feliński, Adam Asnyk, Björnstjerne Björnson, Antoni Czechow, Miguel de Cervantes Saavedra, Marceline Desbordes-Valmore, Joachim Gasquet, Andrzej Frycz Modrzewski, Anton Czechow, Hans Christian Andersen, Louis Gallet, Aleksander Dumas, Konstanty Gaszyński, nieznany, Alter Kacyzne, Maria De La Fayette, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Michaił Bułhakow, Charles Baudlaire, Stefan Grabiński, Guillaume Apollinaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Denis Diderot, Wiktor Gomulicki, Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hebbel, George Gordon Byron, Dōgen Kigen, Gustave Kahn, Zygmunt Gloger, Max Dauthendey, Theodor Däubler, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, E. T. A. Hoffmann, Tristan Derème, Maria Dąbrowska, Honore de Balzac, Max Elskamp, Aloysius Bertrand, Seweryn Goszczyński, Aleksander Brückner, James Oliver Curwood, Anatol France, René Descartes, Franciszek Karpiński, Maria Konopnicka, Léon Deubel, Francis Jammes, Tadeusz Boy-Żeleński, Władysław Anczyc, Théodore de Banville, Alfred Jarry, Karl Gjellerup, Marija Konopnicka, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Muza sprzedajna Remedium dla literatów Kwiaty Idalki Brzydkie kaczątko Trzy pióra Pieśń o Narodzeniu Pańskim pod popiołem Lśniąco w luny się kołyszę Białośnieżka i Różanka In memoriam Böcklina kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage itever.biz |