Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

wziąwszy Dyzmę pod ramię, rzekł wesoło: — W każdym razie, panie Dyzma, szczerze gratuluję. Szczerze. Gdybyśmy mieli w kraju więcej ludzi takich, jak pan, drogi przyjacielu, co to umieją nie dać w swoją kaszę dmuchać, inaczej byśmy stali. Potrzeba ludzi silnych. Zbliżyło się jeszcze kilku panów. Zaczęła się ogólna rozmowa. Nikodem Dyzma ochłonął. Napełniony żołądek i wypity koniak uspokoiły napięte nerwy. Początkowo zdawało mu się, że biorą go za kogoś innego, noszącego to samo nazwisko (a może jest tu w Warszawie jaki krewny?); później jednak skombinował, że po prostu uważają go za swego, i to pewno dlatego, że rugnął tego jakiegoś Terkowskiego. Kto to może być? Pewno też jakaś figura. Rozważając sytuację doszedł do wniosku, że jednak najbezpieczniej będzie, gdy zaraz wyjdzie. Niepokoić go głównie zaczynał stojący opodal starszy pan, który wyraźnie śledził go wzrokiem. Odbywał nawet nieznaczne manewry, by zajrzeć Dyzmie w twarz. „Ki diabeł, czego ten stary ode mnie chce?” Odpowiedź przyszła szybko. Starszy pan zatrzymał przechodzącego kelnera i powiedział mu kilka słów, wskazując ruchem głowy Dyzmę. Kelner skłonił się i, zbliżywszy się do Dyzmy, zameldował: — Ten pan prosi szanownego pana na sekundkę. Nie było rady. O ucieczce nie mogło już być mowy. Nikodem zrobił trzy kroki i obrzucił siwego jegomościa ponurym spojrzeniem. Ten jednak uśmiechnął się szeroko i zaszczebiotał ugrzecznionym głosem: — Najmocniej, najmocniej wielce szanownego pana przepraszam, ale o ile się nie mylę, to miałem zaszczyt poznać szanownego pana w zeszłym roku na zjeździe przemysłowców w Krakowie. Nie przypomina pan sobie? W kwietniu? Leon Kunicki?… Mówił szybko i nieco szeplenił. Mała nerwowa ręka wysunęła się ku Dyzmie natarczywie. — Leon Kunicki. — Nikodem Dyzma. Ale myli się pan, w Krakowie nigdy nie byłem. Musiał to być ktoś do mnie podobny. Staruszek zaczął przepraszać i sumitować się, przy czym wyrazy padały tak prędko, że Dyzma ledwie się mógł połapać w treści. Tak, tak, oczywiście, stare oczy niedowidzą, dystrakcja, proszę darować, ale i tak bardzo się cieszy, tu prawie nikogo nie zna, to przykro, nie ma z kim paru zdań zamienić, a nawet miałby tu specjalny interes, dlatego właśnie prosił znajomka o wyrobienie zaproszenia, ale trudno sobie poradzić, gdy się jest starym… — Nawet

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 222 | 223 | 224 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Max Elskamp, Charles Guérin, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Cros, Dōgen Kigen, Antoni Czechow, Alojzy Feliński, Stefan George, Andrzej Frycz Modrzewski, Franciszek Karpiński, Denis Diderot, Joachim Gasquet, Marija Konopnicka, Maria Konopnicka, Aleksander Fredro, Michał Bałucki, Jacob i Wilhelm Grimm, Frances Hodgson Burnett, Stefan Grabiński, Anatole France, Wiktor Gomulicki, Jean-Marc Bernard, E. T. A. Hoffmann, Fagus, Fryderyk Hölderlin, George Gordon Byron, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Homer, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Daniel Defoe, Maria Dąbrowska, , Joseph Conrad, Wincenty Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Henry Bataille, Julius Hart, Anton Czechow, Konstanty Gaszyński, Aleksander Dumas, Johann Wolfgang von Goethe, Seweryn Goszczyński, brak, Michaił Bułhakow, Theodor Däubler, Maria De La Fayette, Antonina Domańska, Rudyard Kipling, Léon Deubel, Gustave Kahn, Stanisław Brzozowski, Zygmunt Gloger, nieznany, Klemensas Junoša, Aleksander Brückner, Björnstjerne Björnson, Aloysius Bertrand, Jan Kasprowicz, Théodore de Banville, Honore de Balzac, Charles Baudlaire, Marceline Desbordes-Valmore, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Karl Gjellerup, Władysław Anczyc, Rudolf G. Binding, Anatol France, Guillaume Apollinaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Józef Czechowicz, Max Dauthendey, Fryderyk Hebbel, Deotyma, Adam Asnyk, Hans Christian Andersen, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Stanisław Korab-Brzozowski, Francis Jammes, Bolesław Prus, Charles Baudelaire, Louis le Cardonnel, René Descartes, Louis Gallet, Anatole le Braz, Pedro Calderón de la Barca, Eurypides, Alter Kacyzne, Casimir Delavigne, Alfred Jarry, Tristan Derème,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Nasi okupanci
Kwiaty Idalki
jedyna
Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi
Wszystko na swoim miejscu
Wino gałganiarza
elegia żalu
O przyjdź
Jedna jeszcze wiosna
Do Teodora De Banville

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.