Tytuł: Złoty garnek Autor: E. T. A. Hoffmann tęsknoty jarzy się w jej cudnych oczach, tak patrzy na Anzelmusa, mówiąc: — Ach, ukochany! Lilia otwarła swój kielich. Najwyższe się dopełniło; jestże gdzie taka błogość, która naszej się równa? Anzelmus ją chwyta w objęcia w uniesieniu palących żarów pożądania, lilia płonie w ognistych promieniach nad jego głową. I głośniej poruszają się drzewa i krzewy, i jaśniej, radośniej wołają źródła, ptaki, najrozmaitsze owady tańczą w wirach powietrznych — wesołe, radosne, triumfalne rozgwary w powietrzu, w wodach, na ziemi — świętują święto miłości! Aż tu zabłysną wszędy, świecąc po krzewach, błyskawice — diamenty spoglądają z ziemi, jak oczy roziskrzone — wysokie wodotryski promieniują ze źródeł — osobliwsze zapachy przypływają z szumiącym skrzydeł łopotem — to są duchy pierwotne, co pokłon składają lilii i zwiastują szczęście Anzelmusa. Aż podnosi Anzelmus głowę, jak gdyby jaśniejącą w promieniach przemienienia. — Czy to spojrzenia? Czy słowa? Czy śpiewy? Wyraźnie dźwięczy coś: — Serpentyno! Wiara w ciebie i miłość otwarła mi głębie przyrody! Ofiarowałaś mi lilię, która wykwitła ze złota, z prasiły ziemi, zanim jeszcze Fosforus rozpalił iskrę myśli. Ona ci jest poznaniem świętej harmonii wszystkich istot, a w tym poznaniu żyć będę w błogości najwyższej na zawsze. Tak, ja, obdarzony szczęściem najwyższym, poznałem to, co najwyższe. Muszę cię kochać wiecznie, o Serpentyno! Nigdy nie zbledną złote promienie lilii, albowiem jak wiara i miłość, wiecznym jest poznanie. Wizję, w której dane mi było ujrzeć Anzelmusa w jego własnej osobie w jego dobrach dziedzicznych na Atlantydzie, zawdzięczam zapewne sztuce Salamandra i wspaniale to było, skoro gdy wszystko zagasło we mgle, znalazłem to bardzo porządnie i na pierwszy rzut oka jakby przeze mnie samego zapisane na papierze, który leżał na fioletowym stole. Ale wtem ból gwałtowny przewiercił mi serce. — Ach, szczęśliwy Anzelmusie, któryś odrzucił jarzmo codziennego żywota, któryś na skrzydłach miłości do słodkiej Serpentyny żwawo uleciał nad ziemię i żyjesz teraz w błogich rozkoszach i radości w swoich dobrach dziedzicznych na Atlantydzie! Ale ja biedny! Już wnet — tak, za kilka minut — zostanę nawet z tej pięknej komnaty, której przecież daleko jeszcze do Atlantydy, przeniesiony do mojego pokoiku na poddaszu, a nędze ciężkiego życia przytłaczają mą duszę, a wzrok, mój omotany jest niby gęstym tumanem tysiącznymi udręki, tak że ja nigdy już chyba nie zobaczę lilii. Na to archiwariusz Lindhorst poklepał mnie z lekka po ramieniu i rzekł: — Cicho, cicho, mój czcigodny, nie skarż się pan tak! Czyż nie byłeś pan teraz sam w Atlantydzie i czy nie masz pan tam co najmnie Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Dōgen Kigen, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stefan George, Denis Diderot, Józef Czechowicz, Max Dauthendey, Charles Guérin, Charles Cros, Alter Kacyzne, Léon Deubel, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Fredro, nieznany, George Gordon Byron, Honore de Balzac, Wiktor Gomulicki, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Miguel de Cervantes Saavedra, Michaił Bułhakow, Max Elskamp, , Jan Kasprowicz, Henry Bataille, Eurypides, Charles Baudlaire, brak, Antonina Domańska, Fryderyk Hebbel, Francis Jammes, Alfred Jarry, Guillaume Apollinaire, Marceline Desbordes-Valmore, Anatol France, Antoni Czechow, Fryderyk Hölderlin, Pedro Calderón de la Barca, Adam Asnyk, Maria Konopnicka, Seweryn Goszczyński, Casimir Delavigne, Stanisław Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Joseph Conrad, Liudvika Didžiulienė-Žmona, James Oliver Curwood, Rudyard Kipling, Anatole le Braz, Aloysius Bertrand, Tristan Derème, Charles Baudelaire, Michał Bałucki, Anton Czechow, Tadeusz Boy-Żeleński, Bolesław Prus, Klemensas Junoša, Theodor Däubler, Aleksander Dumas, René Descartes, Théodore de Banville, Franciszek Karpiński, Homer, Jean-Marc Bernard, Deotyma, Wincenty Korab-Brzozowski, Johann Wolfgang von Goethe, Anatole France, Alojzy Feliński, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Brückner, Hans Christian Andersen, Władysław Anczyc, Rudolf G. Binding, Marija Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, Louis le Cardonnel, E. T. A. Hoffmann, Wiktoras Gomulickis, Fagus, Maria De La Fayette, Gustave Kahn, Louis Gallet, Karl Gjellerup, Stefan Grabiński, Daniel Defoe, Joachim Gasquet, Julius Hart, Stanisław Brzozowski, Konstanty Gaszyński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Maria Dąbrowska, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Potwarz Historia roku ballada z tamtej strony Listek z nieba mózg lat 12 Gaśnięcie Październik Die Leiden des jungen Werther Oczarowały noce letnie Modlitwa estety kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
Betonové Jímky Veselí nad Moravou Žumpy (Jímky) https://tisovec.ibetonove-zumpy.sk nádrže na dažďovú vodu |