Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Historia żółtej ciżemki
Autor: Antonina Domańska

modlitwą zamknąłem, a w przepisywaniu jest dopiero ósma. Przejdźmy, jeśli wola, do drugiej komnatki, pogawędzimy swobodniej. Usiedli na ławie, grubym kobiercem we dwoje złożonym dla wygody przykrytej. — A co to za pacholika wodzicie ze sobą, ojcze Szymonie? — spytał Długosz, teraz dopiero zwracając uwagę na Wawrzusia, który wsunąwszy się niemal cały między fałdy habitu, owinął się nim dostatnio jak płaszczem. — Zaraz opowiem — odparł zakonnik — ino nie skończyliście jeszcze mówić, przewielebny księże. — Bez mała, bez mała — rzekł Długosz — ano tyle chyba dodam, że zdrowie szwankujące i lata sędziwe ku wieczności się kłonią. Pora spocząć, i rad spocznę. — Nie przewidujcież, księże kanoniku, kresu, gdy go nic nie zapowiada; wszakże nie tak wiekowym jesteście? — Sześćdziesiąt i pięć skończyłem w tym miesiącu. — Jeszcze pożyjecie z ćwierć wieka — z uśmiechem mówił bernardyn. — Wolne żarty waszej wielebności. Drugiego lata nie doczekam; tak przeczuwam. — Ha, gdy wam tak pilno nadmiernie, tedy wyświadczcie mi wielką przysługę, pokornie was proszę. — Chętnym sercem. A jaką? — Gdy się już znajdziecie w przybytku szczęśliwości, uproście Najświętszej Matki Bożej i Matki grzeszników, cobym ja, lichy i marny Jej sługa, krócej, nie dłużej czyśćcowe upały cierpiał i przez Jej zmiłowanie oswobodzon światłość wiekuistą oglądał. — A na kiedyż mam waszej miłości przybycie oznajmić? — biorąc tę mowę za żart, spytał Długosz. — Na drugi rok po was — poważnie odparł Szymon z Lipnicy. Umilkł, spuścił oczy, długą chwilę trwała cisza, której Długosz wzruszony proroczymi słowy zakonnika nie śmiał przerywać. — Pytaliście, co za pacholę przywiodłem — rzekł ojciec Szymon, budząc się z zamyślenia. — Przybłąkało się maluczkie do Krakowa, dopytać go niesposób, ani wie, skąd rodem. O jakichciś krowach w plebańskim życie prawi, po puszczy się błąkał, złodziej oknem uciekający z kościoła chciał go dusić; miód dzikim pszczołom wybierał, a na rękach go uczono chodzić i kozie na grzbiet wyskakować. Słowem, gdyby nie drobne latka i szczere siwe oczy… chodź no, chodź, nie chowaj się. Przypatrzcie się, wasza przewielebność, jakoż się wam zda? Kłamcą to dziecko nie jest, jednakowoż rozpowiada dziwy, z których nic wyrozumieć nie można. — A co z nim zamyślacie uczynić, ojcze Szymonie? — U siebie go nie zatrzymam, bo czasu ani miejsca po temu nie mam. Przyszedłem do waszej przewielebności po radę. Wstał z ławy, oparł się o okno i patrzył w niebo, modląc się duchem. A stary kanonik Długosz rozważał jego słowa i poruszał machinalnie bezzębnymi szczękami. — Ojcze Szymonie… — A co? — Niech malec zostanie u mnie. Stary Paweł głuchnie z każdym dniem bardziej, usługa cierpi na tym wielce, bo się go dowołać nie mogę. Już nawet kupiłem dzwonek w Sukiennicach i niczym na nabożeństwo sygnuję co rano. Mało pożytku i z dzwonka. Zapomina się, rozkazy spełnia przeciwnie i do grzechu mnie ino pobudza, bo cierpliwość tracę i nieraz nad potrzebę surowo go strofuję. Ostawcie mi chłopca, niech się zaprawia do posług; dawnom już zamyślał szukać pacholika, aby go mieć pod ręką w antykamerze. Przyodziewać go będę stosownie do stanu, głodu nie zazna, a jego miłość pan Żegota… — Zali ów, co klerykom do pisania dyktuje? — Właśnie. Tedy uproszę Żegotę, coby dzieciaka liter powoli uczył; okaże się pojętny, to z czytania zasię do pisma przejdzie. Ze względu na ono przeczucie, o którym tylko co wspomniałem, dołożę starania, by chłopiec miał i po mojej śmierci opiekę. Spokojnym sercem ostawić go możecie u mnie. — Bóg zapłać stokrotnie waszej przewielebności; pociechę mi sprawiliście niemałą, bo szkoda mi było dziecka. Pójdę już. Łasce się waszej polecam, niech będzie pochwalony… — Na wieki. —

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Louis Gallet, Jean-Marc Bernard, Julius Hart, Denis Diderot, Daniel Defoe, Theodor Däubler, Joseph Conrad, Maria Dąbrowska, Maria Konopnicka, Stanisław Korab-Brzozowski, Rudyard Kipling, Casimir Delavigne, Homer, Jan Kasprowicz, Aleksander Dumas, Hans Christian Andersen, Aloysius Bertrand, René Descartes, Franciszek Karpiński, nieznany, Józef Czechowicz, Fryderyk Hölderlin, Tadeusz Boy-Żeleński, Max Elskamp, Tristan Derème, Stefan Grabiński, Rudolf G. Binding, Konstanty Gaszyński, Charles Baudelaire, Adam Asnyk, Théodore de Banville, Bolesław Prus, Zygmunt Gloger, Deotyma, Miguel de Cervantes Saavedra, Alfred Jarry, Karl Gjellerup, Charles Baudlaire, Pedro Calderón de la Barca, Maria De La Fayette, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anton Czechow, Aleksander Fredro, Antoni Czechow, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, E. T. A. Hoffmann, Klemensas Junoša, , Eurypides, Władysław Anczyc, Anatole le Braz, Alojzy Feliński, Wiktoras Gomulickis, Francis Jammes, Jacob i Wilhelm Grimm, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michaił Bułhakow, Stefan George, Fryderyk Hebbel, brak, George Gordon Byron, Andrzej Frycz Modrzewski, Anatol France, Honore de Balzac, Dōgen Kigen, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne, Gustave Kahn, Louis le Cardonnel, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Hugo von Hofmannsthal, Léon Deubel, Guillaume Apollinaire, Anatole France, Johann Wolfgang von Goethe, Stanisław Brzozowski, Marija Konopnicka, Charles Guérin, Marceline Desbordes-Valmore, Wincenty Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Michał Bałucki, Frances Hodgson Burnett, Aleksander Brückner, Max Dauthendey, Wiktor Gomulicki, James Oliver Curwood, Henry Bataille, Fagus, Antonina Domańska, Björnstjerne Björnson, Charles Cros,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Upiór
Kiwony
Don Juan
Hanusia Wierzynkówna
Do czytelnika
Córa Albionu
Na Wzgórzu Śmierci
ja karabin
Marzenie paryskie
Herman i Dorota

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.