Tytuł: Księga dżungli Autor: Rudyard Kipling jednolatku! — pochwalił lew morski, znający się na tej sztuce, a potem dodał: — Zapewne ze stanowiska foczego rzecz ta przedstawiać się musi tragicznie. Ale sameście temu winne, foki. Przybywacie każdego roku w to samo miejsce i o tej samej porze, przeto nic dziwnego, że ludzie się dowiedzieli o tym. Nie przestaną was tedy zabijać aż do czasu, kiedy znajdziecie sobie nowe, nieznane im miejsce pobytu. — Czyż takie miejsce istnieje? — spytał Kotik. — Od lat dwudziestu poławiam miętusy w różnych stronach, ale wszędzie napotykałem ludzi. Mimo to powiem ci coś, bo widzę, że lubisz pogwarkę poważną ze starszymi. Oto udaj się na wyspę Morsów i pomów z koniem morskim. On prawdopodobnie będzie coś wiedział. Tylko nie śpiesz się tak bez namysłu. Droga daleka, całe sześć kilometrów, powinieneś się wpierw wyciągnąć na piasku i przespać trochę. Kotik usłuchał życzliwej rady lwa, popłynął na swoje wybrzeże, wyszedł na ląd i spał przez pół godziny, wstrząsany dreszczem, jak to zawsze dzieje się śpiącym fokom. Po drzemce ruszył prosto ku Wyspie Morsów, małej, skalistej wyżynie, położonej na północny wschód od Nowostoczny, otoczonej rafami i skałami, na których mnóstwo było gniazd mewich. Wylądował tuż obok olbrzymiego, starego konia morskiego. Było to stworzenie szkaradne, grube, pokryte fałdami skóry z guzami oraz liszajami, szyja jego była rozdęta, a kły bardzo długie. Koń morski, pochodzący z Oceanu Lodowatego, zachowuje się przyzwoicie wówczas tylko, kiedy śpi, a spał on właśnie, zanurzywszy dolne płetwy w wirującej u brzegów fali. — Otwórz oczy! Zbudź się! — krzyknął Kotik, starając się przekrzyczeć mewy, drące się straszliwie. — Ach… ach… uff! Co się stało? — zawołał koń morski i uderzył kłami swego towarzysza leżącego tuż obok. Tenże uczynił to samo sąsiadowi, a sąsiad podał hasło dalej, tak że za moment zbudziły się wszystkie konie morskie i wytrzeszczywszy oczy, rozglądały się na wszystkie strony, nie spojrzawszy jednak ani razu we właściwym kierunku. — Spojrzyjcież na mnie! — zawołał Kotik, podskakując wśród zwałów piany morskiej, wśród których bielił się maleńki i niepozorny. — Niechże mnie ze skóry obedrą! — zaklął koń morski — Czegoś podobnego nie widziałem dotąd! Wszystkie konie morskie zaczęły się z góry gapić na małego Kotika, niby grono dostojnych, zaspanych dżentelmenów, przyglądających się małemu chłopcu. Ale Kotikowi nie w smak poszła wzmianka o obdzieraniu ze skóry, więc spytał od razu: — Czy jest na świecie takie miejsce dla fok przydatne, gdzie by nie było ludzi? — Szukaj go sobie sam! — odparł koń morski i zamknął ponownie oczy — Nie przeszkadzaj nam, malcze, mamy coś ważniejszego do roboty! Kotik podskoczył wysoko w górę niby delfin i wrzasnął na całe gardło: — Ślimakojad! Ślimakojad! Wiedział dobrze, że wielki koń morski, mimo swej junackiej postaci nie umie złapać ryby, lecz poprzestaje na wygrzebywaniu mięczaków i karmi się wodorostami. Okrzyk ten podjęły natychmiast wszystkie stworzenia wokół, mewy, rybitwy, nurki, a to z tym większą lubością, że czyhają tylko na to, by się dać we znaki komuś, zwłaszcza zaś ospałemu koniowi. Przez długą chwilę taki wrzask panował na Wyspie Morsów, że nie słychać by było nawet karabinowego strzału. Co żyło, darło się na całe gardło, wykrzykując: — Ślimakojad! Stary niedołęga! Koń morski kołysał się z boku na bok bardzo Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Aleksander Fredro, Aleksander Dumas, Julius Hart, Gustave Kahn, Miguel de Cervantes Saavedra, Andrzej Frycz Modrzewski, Stefan Grabiński, Stanisław Korab-Brzozowski, Zygmunt Gloger, Karl Gjellerup, Charles Baudelaire, Franciszek Karpiński, Louis Gallet, Anatole le Braz, Rudyard Kipling, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Joseph Conrad, Francis Jammes, Michał Bałucki, Fryderyk Hölderlin, Casimir Delavigne, Dōgen Kigen, Alter Kacyzne, Pedro Calderón de la Barca, Klemensas Junoša, Deotyma, Maria De La Fayette, Alfred Jarry, Stanisław Brzozowski, Anton Czechow, Max Dauthendey, Marija Konopnicka, Władysław Anczyc, Daniel Defoe, Stefan George, Rudolf G. Binding, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Seweryn Goszczyński, Léon Deubel, Konstanty Gaszyński, Charles Baudlaire, Hugo von Hofmannsthal, Fryderyk Hebbel, Antonina Domańska, Alojzy Feliński, Homer, Anatole France, , Antoni Czechow, Frances Hodgson Burnett, Maria Dąbrowska, Aloysius Bertrand, Henry Bataille, Joachim Gasquet, Michaił Bułhakow, James Oliver Curwood, Wiktoras Gomulickis, Wiktor Gomulicki, George Gordon Byron, Louis le Cardonnel, René Descartes, Marceline Desbordes-Valmore, Adam Asnyk, Johann Wolfgang von Goethe, Tadeusz Boy-Żeleński, Anatol France, Tristan Derème, nieznany, Jean-Marc Bernard, Denis Diderot, Eurypides, Max Elskamp, Maria Konopnicka, Honore de Balzac, Charles Cros, Bolesław Prus, Aleksander Brückner, Guillaume Apollinaire, Theodor Däubler, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Jan Kasprowicz, Hans Christian Andersen, E. T. A. Hoffmann, Wincenty Korab-Brzozowski, brak, Fagus, Jacob i Wilhelm Grimm, Björnstjerne Björnson, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Théodore de Banville, Józef Czechowicz, Charles Guérin, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Idzie żołnierz borem, lasem Pies i wróbel Der goldne Topf Heautontimoroumenos Akordy jesienne Prządka Piosnka ułańska Słówka Dzisiaj w Betlejem Mała księżniczka kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
Trouvez l'hébergement idéal sur https://www.ehotelsreviews.com/na-fr et profitez de votre séjour à l'hôtel ! Kosów Lacki szamba betonowe cena |