Tytuł: Księga dżungli Autor: Rudyard Kipling i pozwalać ponad sobą strzelać, ale nie może tego uczynić pierwszy lepszy człowiek. Tylko memu Dickowi mogę pozwolić na coś podobnego, gdyż mam doń zaufanie, a i tak strzelanina taka łaskoce mnie po brzuchu, a ponadto gniewa, bo mając głowę przy ziemi, nie mogę widzieć, co się dzieje. — Mnie tam wszystko jedno kto strzela! — oświadczył wielbłąd — Jest mnóstwo wielbłądów, chmary ludzi, kłębi się czarny dym, a ja sobie leżę, nie boję się nic a nic i czekam spokojnie końca. — Więc nie boisz się ognia karabinowego, a z powodu głupiego snu alarmujesz cały obóz? — rzekł koń — Ładna sprawa! Zanim bym pozwolił byle komu powalić się na ziemię… bo nie mówię już o dobrowolnym położeniu się… i zanim by urządzono sobie pukaninę, zasłaniając się moim ciałem, dużo głów zapoznałoby się z moimi kopytami. Wszakże narażonym się jest niemal na pewną śmierć! To straszne! Nastało długie milczenie. Wreszcie podniósł swą ciężką głowę jeden z wołów i powiedział: — To wszystko nic nie warte! Istnieje jeden tylko skuteczny sposób wojowania. — Acha! — ozwał się z przekąsem Billy — I te opasy wymyśliły coś… proszę… proszę! — Jeden jest tylko skuteczny sposób — powtórzyły tym razem oba (musiały być bliźniętami) — a polega na tym, że skoro tylko zatrąbi Dwuogoniasty, zaprzęga się dwadzieścia par wołów do wielkiego działa… Dwuogoniastym w obozie przezywają słonia z powodu trąby i ogona po dwu końcach ciała. — Po cóż trąbi Dwuogoniasty? — spytał muł. — Zawiadamia, że ma dość i nie zbliży się ni na krok ku linii czarnych dymów wznoszących się naprzeciwko. Jest to tchórz, jakich mało. Otóż wtedy wszyscy razem równiuteńko ciągniemy działo przy okrzykach: *hejaa!… hulaa!… hejach!… hulaa*! Nie łazimy po skałach, nie leżymy w prochu, nie biegamy jak gżące się cielęta, ale idziemy spokojnie po równej płaszczyźnie, dopóki nas nie odprzęgną. Wtedy wielkie działo zaczyna sobie pogawędkę z działami z przeciwka albo z jakimś miastem otoczonym wałami i wały te rozpadają się, tworząc kłęby kurzu, jakby szły ogromne stada bydła. Wszystko to dzieje się samo, a my pasiemy się spokojnie na miejscu. — Jak to? W takiej chwili pasiecie się? — zawołał młody muł. — Wszystkie chwile są równie dobre, o ile idzie o jedzenie! — odrzekły — Pasiemy się, dopóki nas znowu nie zaprzęgną i ciągniemy działo z powrotem do Dwuogoniastego, który czeka na nas. Czasem w owym mieście naprzeciwko są także wielkie działa, a wówczas zdarza się, że padnie z nas kilka czy kilkanaście. Ale w takim razie więcej pozostaje paszy dla tych, co nie polegli. To się nazywa los… i basta! Prawdę mówiąc, Dwuogoniasty jest wielkim tchórzem. Taki to jest, łaskawi panowie, jedyny skuteczny sposób wojowania. Jesteśmy braćmi, pochodzimy z Harpuru, a ojcem naszym był święty byk, poświęcony Sziwie. — Dziwnych rzeczy dowiedziałem się tej nocy! — zauważył koń — Jakże się wam podoba to, panowie z baterii górskiej? Czy macie apetyt w chwili, kiedy walą do was z ogromnych dział, a za wami trąbi Dwuogoniasty? — Nie podoba nam się to wcale! — zawołały oba muły — Podobnie zresztą jak kładzenie się na ziemi, by poprzez nas strzelano, albo rzucanie się na tłumy uzbrojone w noże. Jedyny sposób walki to wspinanie się po skałach z ładunkiem doskonale zrównoważonym, pod opieką zaufanego przewodnika, który Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Zygmunt Gloger, Aleksander Fredro, Franciszek Karpiński, Andrzej Frycz Modrzewski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Fryderyk Hölderlin, Tadeusz Boy-Żeleński, E. T. A. Hoffmann, Anatol France, nieznany, Charles Baudelaire, Léon Deubel, Aloysius Bertrand, Jan Kasprowicz, Max Dauthendey, Alter Kacyzne, Charles Baudlaire, Deotyma, Konstanty Gaszyński, Bolesław Prus, Stefan Grabiński, Michał Bałucki, Władysław Anczyc, Denis Diderot, Homer, Anatole France, Adam Asnyk, Rudyard Kipling, Eurypides, Charles Guérin, Stanisław Korab-Brzozowski, Maria Konopnicka, Frances Hodgson Burnett, Charles Cros, Jean-Marc Bernard, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Henry Bataille, Seweryn Goszczyński, Antonina Domańska, James Oliver Curwood, Francis Jammes, Rudolf G. Binding, Fagus, Maria Dąbrowska, Anton Czechow, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Daniel Defoe, Marija Konopnicka, Julius Hart, brak, Stefan George, Casimir Delavigne, Hugo von Hofmannsthal, Guillaume Apollinaire, Aleksander Brückner, René Descartes, Maria De La Fayette, , Józef Czechowicz, Tristan Derème, Théodore de Banville, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktoras Gomulickis, Alojzy Feliński, Alfred Jarry, Miguel de Cervantes Saavedra, Fryderyk Hebbel, Jacob i Wilhelm Grimm, Michaił Bułhakow, Aleksander Dumas, Hans Christian Andersen, Pedro Calderón de la Barca, George Gordon Byron, Joachim Gasquet, Wincenty Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Wiktor Gomulicki, Johann Wolfgang von Goethe, Joseph Conrad, Louis Gallet, Honore de Balzac, Klemensas Junoša, Stanisław Brzozowski, Theodor Däubler, Louis le Cardonnel, Max Elskamp, Gustave Kahn, Karl Gjellerup, Dōgen Kigen, Antoni Czechow, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Miłosierdzie gminy polacy Znasz-li ten kraj O pierwszej nad ranem przeczucia Panna de Scudéry Lutnista Jedna jeszcze wiosna Barwy, głosy, wonie pieśń kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.net.pl |
https://rooomly.pl https://senec.ibetonovazumpa.sk |