Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

tysiąc na zakup materiałów. Józef zmarszczył brwi: — Wydaje mi się, że pan kalkuluje zbyt rozrzutnie. Po pierwsze, lokal jest. Mieszkanie na ulicy Freta można zająć… — Kiedy proszę pana… — O, proszę mi nie przerywać — ostro nań spojrzał Józef — otóż lokal na ulicy Freta jest. Urządzenie zaś introligatorni można kupić używane, sądzę, za jakieś dwa do trzech tysięcy. Co zaś dotyczy kapitału obrotowego, jest on zbędny. Skoro będzie pan miał firmę, dostanie pan kredyt. Czy nie znajduje pan, że mam rację? — Oczywiście, proszę pana. Można nawet jeszcze taniej urządzić się, ale nie można z tego żyć. — Ciekaw jestem dlaczego? — Bo zaczyna się od tego, że trzeba mieć klientelę, a na Freta pies z kulawą nogą nie przyjdzie. Można wprawdzie chodzić po ludziach i szukać zamówień, ale nie mając porządnego warsztatu, nic porządnie się nie da zrobić. Raz dadzą, a więcej nie. Konkurencja jest duża, pójdą do innego. Zaś co dotyczy kapitału na początek, to trzeba reklamę zrobić i temu owemu parę groszy wsunąć, czy to gdzie woźnemu, czy subiektowi, albo i na poczęstunek zaprosić. Tak mnie się patrzy. — To pan chce całą fabrykę mieć? — ironicznie powiedział Józef. — To nie sztuka od razu z dużymi pieniędzmi zacząć. Zacznij pan małą kwotą, a dojdź do dużego przedsiębiorstwa. — Jak pan uważa. Ja jedno powiem. Jeżeli pan nam da tylko tyle, co pan mówił, to po kilku miesiącach, albo pan będzie musiał dołożyć i wciąż dokładać… — Jak to ja będę musiał? — oburzył się Józef. — Toż mówię, albo pan będzie musiał, jeżeli nie będzie pan chciał dać siostrze ciotecznej z głodu zdychać, albo nic pan nie da. Sam z tymi pieniędzmi się nie wyciągnę, i dlatego po co je mam brać? I po co pan ma dawać? Te dwa, czy trzy tysiące przepadną, panu zaś będzie się zdawało, że pan nam pomógł… — Pierwszy raz słyszę — przerwał Józef. — To znaczy, że jeżeli wam wypłacę trzy tysiące, to wam zaszkodzę, a nie pomogę, co? Cześniak rozłożył ręce: — A no, na mój głupi rozum to tak. Bo ani żyć z tego, ani umrzeć. A do pana wciąż na żebry chodzić, to ja tego nie potrafię. — Dziwni ludzie są na świecie — sarkastycznie westchnął Józef. — Robi się im, mówiąc po prostu, łaskę, a oni żądają trzy razy tyle. — Za przeproszeniem pana — poczerwieniał Cześniak — nijakiej łaski tu mnie pan nie robi. Ja mam swój fach, a i z prostej roboty wyżyć potrafię. Więcej powiem, bo i żenić się mnie nietrudno z panienką, co będzie miała posag. Nie wymawiam, broń Boże, ale Natka grosza nie ma. Powtarzam, że nie wymawiam, ale małżeństwo to też spółka. Ja daję swój fach. A czy pan chce jej dać posag, czy nie, to pański interes. — Słowem, jeżeli nie dam ośmiu tysięcy, to się pan z nią nie ożeni? Zostawi pan kobietę z dzieckiem? — Nie, panie, ożenię się i tak. Nie przyszedłem na panu nic wymuszać. Da Bóg, dochrapię się czego, to ożenię się. Ale tak sobie myślę, że pan nie ma nijakiego pełnego prawa, żeby mnie uczciwości uczyć. — Wojteczku! Jesssusss Maryja! — chwyciła go za rękaw pani Bulkowska. — Dlaczegóż to nie mam prawa?! — huknął Józef. Cześniak rozejrzał się: — Niech matka wyjdzie, to i powiem panu dlaczego. — Proszę! — krzyczał Józef.

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Max Elskamp, Max Dauthendey, Seweryn Goszczyński, Władysław Anczyc, Henry Bataille, Zygmunt Gloger, Anatole le Braz, Theodor Däubler, Stefan George, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, , Maria De La Fayette, Konstanty Gaszyński, Francis Jammes, Klemensas Junoša, Tadeusz Boy-Żeleński, Julius Hart, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Louis Gallet, Aleksander Dumas, Eurypides, Gustave Kahn, Marceline Desbordes-Valmore, Hans Christian Andersen, Jacob i Wilhelm Grimm, Denis Diderot, Wincenty Korab-Brzozowski, Stanisław Brzozowski, Johann Wolfgang von Goethe, Franciszek Karpiński, Tristan Derème, brak, Charles Guérin, Jean-Marc Bernard, Rudolf G. Binding, Anatol France, Alfred Jarry, Andrzej Frycz Modrzewski, Maria Konopnicka, Charles Baudelaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Fagus, Bolesław Prus, Casimir Delavigne, Rudyard Kipling, Aloysius Bertrand, Antoni Czechow, Fryderyk Hebbel, Michał Bałucki, Honore de Balzac, Jan Kasprowicz, René Descartes, Wiktor Gomulicki, Stefan Grabiński, Józef Czechowicz, Charles Cros, Miguel de Cervantes Saavedra, nieznany, Michaił Bułhakow, Aleksander Fredro, Guillaume Apollinaire, James Oliver Curwood, Dōgen Kigen, Maria Dąbrowska, George Gordon Byron, Anton Czechow, Léon Deubel, Anatole France, Louis le Cardonnel, Adam Asnyk, Wiktoras Gomulickis, Fryderyk Hölderlin, Marija Konopnicka, Homer, Joachim Gasquet, Charles Baudlaire, E. T. A. Hoffmann, Deotyma, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Antonina Domańska, Alter Kacyzne, Daniel Defoe, Frances Hodgson Burnett, Karl Gjellerup, Stanisław Korab-Brzozowski, Alojzy Feliński, Théodore de Banville, Hugo von Hofmannsthal, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Joseph Conrad, Björnstjerne Björnson,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Ubogi bogaty
Wilk i człowiek
jedyna
Komedia ludzka Gobseck
Diaboliada
Towarzysz podróży
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca komedia w 5 aktach wierszem
Kaprys
Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza
Wstęp do filozofii

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.eu




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.