Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

będzie siedział obok niej i będzie mógł przez kilka godzin patrzeć na jej subtelny, pastelowy profil, na jej jasne włosy i świeże, lekko wypukłe usta. Nie spotkał jeszcze nigdy w życiu kobiety tak zachwycającej pod każdym względem. Kończył właśnie toaletę, gdy stary Piotr oznajmił, że przyszła panna Bulkowska. Józef tak daleko był myślami od niej, że potrzebował długiej chwili koncentracji uwagi, by zdać sobie sprawę, że to Natka. U ciotki Michaliny nie był od kilku miesięcy. Małe, ubogie mieszkanko z ulicy Freta wyblakło w jego pamięci, straciło kształt rzeczywistości, wymazało się samo. — Prosić, oczywiście, prosić!… Do pewnego stopnia czuł się winowajcą wobec tych dwóch krewnych. Życie go odsunęło od nich, ale przecież powinien był zadać sobie przymus i odwiedzać je jak dawniej. Spojrzał na zegarek. Jeszcze nie było siódmej. Miał godzinę czasu. Pogawędzi z Natką możliwie najserdeczniej, najcieplej. Bardzo się postarzała. Wyglądała nieśmiało i prowincjonalnie. Przywitał ją z udawaną wesołością, na swobodę jednak zdobyć się nie mógł. Pytał o zdrowie matki, tłumaczył się nawałem zajęć i obowiązków, napomknął o gotowości służenia pomocą w razie potrzeby. — Nie myśl, Józiu — potrząsnęła głową Natka — że przyszłam cię prosić o pieniądze. — Ależ nie trzeba w ogóle prosić — pogładził ją po ręku — dość po prostu powiedzieć, przecież między nami, tak bliskimi sobie… — Nie, nie… Przyszłam… przyszłam, bo… mi bardzo źle… na świecie… — Dlaczego ci źle? — zapytał z obawą. — Samotna jestem… Józiu, żebyś ty wiedział, jaka ja jestem samotna… Ze starej, niemodnej torebki wydobyła drżącymi rękoma chusteczkę i szybko ocierała oczy. Cóż jej mógł na to powiedzieć? — Strasznie stęskniłam się za tobą — mówiła, patrząc w dywan — i tak sobie myślałam, że cóż mi po życiu… Jak to było dobrze, kiedyś ty u nas mieszkał… Józef spojrzał na nią z przestrachem: „Zwariowała” — pomyślał. — Nikt mnie nie kochał — ciągnęła urywanym głosem — nikt oprócz ciebie… i tak sobie myślałam, że po prostu przyjdę do ciebie i powiem… Zagryzła blade wargi i wybuchnęła płaczem. — Natko! Uspokój się — westchnął. Wyglądała tak żałośnie i biednie. Usiadł przy niej na kanapie. — Nie płacz, Natko, to nerwy. Uspokój się. Pochyliła się na jego ramię. Łzy spływały jej po rękach i spadały mu na gors sztywnej koszuli. „Ładna historia — pomyślał — trzeba będzie koszulę zmienić!” Natka nad tym się nie zastanawiała. Sugestia wspomnień była tak silna: kozetka pokryta czerwonym pluszem i on tuż przy niej. Na lata, których tyle minęło, trzeba przymknąć oczy, nie było ich… Jej ręce teraz go nie wypuszczą. Za długo czekała, za bardzo pragnęła. — Józiek, mój słodki Józiek. — Przestań, Natka… — próbował ją odsunąć, ale było to niemożliwe. Tym bardziej, że i jemu udzieliła się sugestia, wzmocniona tym, że w ostatnich czasach żył zbyt cnotliwie jak na trzydziestokilkuletniego mężczyznę. Gdy Natka wyszła, musiał przebrać się i to w rekordowym tempie. Gors był nie tylko poplamiony łzami, lecz i wygnieciony zupełnie. Smoking powalany pudrem, a spodnie zmięte. Nie było rady

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Anton Czechow, Casimir Delavigne, Charles Baudlaire, Björnstjerne Björnson, Wiktoras Gomulickis, Joseph Conrad, Antonina Domańska, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Cros, Seweryn Goszczyński, Hans Christian Andersen, Maria Dąbrowska, Louis Gallet, Klemensas Junoša, Fryderyk Hölderlin, Charles Guérin, brak, Karl Gjellerup, René Descartes, Marceline Desbordes-Valmore, Bolesław Prus, Andrzej Frycz Modrzewski, Stanisław Korab-Brzozowski, Zygmunt Gloger, Homer, Jan Kasprowicz, Max Dauthendey, Léon Deubel, Stanisław Brzozowski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Fagus, Aleksander Brückner, Johann Wolfgang von Goethe, Maria De La Fayette, Franciszek Karpiński, Hugo von Hofmannsthal, Anatole France, Henry Bataille, Jacob i Wilhelm Grimm, Alter Kacyzne, Anatol France, Marija Konopnicka, James Oliver Curwood, Rudolf G. Binding, Wincenty Korab-Brzozowski, Antoni Czechow, Michał Bałucki, nieznany, Jean-Marc Bernard, Pedro Calderón de la Barca, Stefan Grabiński, Deotyma, Michaił Bułhakow, Gustave Kahn, Charles Baudelaire, Anatole le Braz, Stefan George, Dōgen Kigen, Frances Hodgson Burnett, George Gordon Byron, Władysław Anczyc, Francis Jammes, Honore de Balzac, , Adam Asnyk, Wiktor Gomulicki, Miguel de Cervantes Saavedra, Eurypides, Tristan Derème, Denis Diderot, Józef Czechowicz, Fryderyk Hebbel, Louis le Cardonnel, Alojzy Feliński, E. T. A. Hoffmann, Maria Konopnicka, Konstanty Gaszyński, Aleksander Fredro, Théodore de Banville, Guillaume Apollinaire, Joachim Gasquet, Daniel Defoe, Aloysius Bertrand, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alfred Jarry, Julius Hart, Theodor Däubler, Rudyard Kipling, Liudvika Didžiulienė-Žmona,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

elegia uśpienia
daleko
Wino gałganiarza
Śpiewaj wolno
Pod starą wierzbą
Cudna mieszczka
Tam na błoniu błyszczy kwiecieq
Złote sidła
żal
Profesor Wilczur

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.