Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

ósmej powrócił stryj. Powitał Józefa prawie serdecznie, poklepał go po ramieniu i pochwalił za to, że ten przyjechał. — Jestem zadowolony — powiedział, sadowiąc się na kanapie i naciskając guzik dzwonka — że wykazałeś dość zmysłu orientacyjnego. Idą wypadki ważkie, historyczne przemiany… Piotrze — zwrócił się do kamerdynera — podawaj kolację. Panicz też będzie jadł ze mną. Panicz! Słowo to zabrzmiało w uszach Józefa triumfalną fanfarą. Panicz! Kolacja ze stryjem Cezarym, z tym groźnym panem Cezarym też była awansem nie lada, ale ten tytuł właśnie wywołał na twarzy chłopca purpurowy rumieniec. — Cóż robiłeś na wsi? — zapytał łaskawie stryj. — Wprawiałem się, proszę stryjaszka, w konwersację francuską. — To dobrze — starszy pan majestatycznie pogładził brodę — to nigdy nie zawadzi, chociaż doraźnie nie staje się koniecznością. Oczywiście, o wyjeździe do Paryża mowy być nie może. Przynajmniej w najbliższych kilku lub kilkunastu miesiącach. — Tak jest, stryjaszku, tylko mama się bała… — Czego tam znowu bała się? — Bała się, stryjaszku, żeby mnie Moskale do wojska nie wzięli. Pan Cezary zmarszczył brwi: — Wstydź się, chłopcze. Że twoja matka używa takich wyrażeń, nie dziwię się. Ale w ustach wykształconego i dobrze wychowanego człowieka takie obelżywe przezwisko jak „Moskale” jest nad wyraz karygodne. Nic nie znaczy oprócz gminnych manier. Już to u nas jest widać w naturze, że swój patriotyzm objawiamy pokazywaniem figi w kieszeni. Rosjanie są wielkim i bratnim dla nas narodem, ich cesarz jest królem polskim, a teraz ci właśnie „Moskale” walczą i przelewają krew i za Polskę, chcąc wyrwać z jarzma pruskiego i austriackiego zagrabione części naszej ojczyzny. Winniśmy im wdzięczność, szacunek i współdziałanie, a nie niemądre przytyki. Czy rozumiesz mnie? — Rozumiem, stryjaszku. To znaczy, że należy pójść do wojska. — Nie, przyjacielu, tego nie powiedziałem. Oczywiście, na większości ciąży ten obowiązek. Ale ty, jako ostatni z rodu, dla jego dobra powinieneś tego uniknąć. Pomyślę o tym. Sądzę, że bez zbytnich trudności wyrobię dla ciebie „biały bilet”. — Bardzo dziękuję stryjaszkowi. Piotr zameldował, że podano do stołu. Przeszli do wspaniałej jadalni, o wielkim owalnym stole. Ze względu na obecność lokaja, który stanął jak manekin za krzesłem Józefa, pan Cezary zaczął mówić po francusku. Początkowo upewniał się co kilka zdań, czy bratanek dostatecznie dobrze go rozumie, później mówił już prawie bez przerwy. — Otóż chociaż nie wątpię w zwycięstwo Rosji, jeżeli tylko zniewieściała Francja nie zawiedzie, jednak wolę wziąć pod uwagę możliwość różnych wahań frontu. Na wojnie, jak na wojnie. Możliwą jest rzeczą, że i Warszawa, nie daj Boże, znajdzie się w sferze działań wojennych. Naraziłoby to twoje studia na przerwę. Dla uniknięcia tego postanowiłem wysłać cię do Petersburga. Józef szeroko otworzył oczy. — Mam w Petersburgu swoje mieszkanie. Tam się urządzisz… Szparagi, chłopcze, je się palcami tak jak ja. Zaczerwienił się aż po białka oczu i czym prędzej odłożył widelec. Pan Cezary, widząc jego zmieszanie, powiedział łagodnie: — Jeżeli czego nie umiesz, Józefie, nie rób tego nigdy, zanim nie zobaczysz, jak robią to ci,

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktor Gomulicki, Tadeusz Boy-Żeleński, Władysław Anczyc, Fryderyk Hölderlin, Maria Dąbrowska, Michaił Bułhakow, Rudolf G. Binding, Antonina Domańska, Casimir Delavigne, Louis le Cardonnel, Miguel de Cervantes Saavedra, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Aleksander Dumas, , Aleksander Fredro, Anton Czechow, Klemensas Junoša, Charles Guérin, James Oliver Curwood, Bolesław Prus, Stefan Grabiński, Francis Jammes, Honore de Balzac, Alojzy Feliński, Rudyard Kipling, Anatole le Braz, Joachim Gasquet, Léon Deubel, Andrzej Frycz Modrzewski, brak, Henry Bataille, Tristan Derème, Stefan George, Jacob i Wilhelm Grimm, Theodor Däubler, Homer, Joseph Conrad, Guillaume Apollinaire, Louis Gallet, Jean-Marc Bernard, Julius Hart, Aleksander Brückner, Aloysius Bertrand, E. T. A. Hoffmann, Daniel Defoe, Deotyma, Maria De La Fayette, Maria Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Pedro Calderón de la Barca, Gustave Kahn, Anatole France, Denis Diderot, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Charles Baudelaire, Jan Kasprowicz, Anatol France, Józef Czechowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Max Elskamp, Antoni Czechow, Adam Asnyk, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Frances Hodgson Burnett, Max Dauthendey, Wincenty Korab-Brzozowski, Charles Cros, Franciszek Karpiński, Michał Bałucki, Seweryn Goszczyński, Björnstjerne Björnson, Hans Christian Andersen, Théodore de Banville, Stanisław Korab-Brzozowski, Dōgen Kigen, Zygmunt Gloger, nieznany, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Baudlaire, René Descartes, Fagus, Alfred Jarry, Eurypides, Hugo von Hofmannsthal, Johann Wolfgang von Goethe, Alter Kacyzne, Konstanty Gaszyński, George Gordon Byron, Wiktoras Gomulickis, Fryderyk Hebbel, Marija Konopnicka, Karl Gjellerup,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

W razurze
Przypomnienie dawnej miłości Pieśń pasterska
Za chlebem
Wodotrysk
Mazur z 1831 roku
jesień
Dziwny Żyd
Harmonia wieczorna
Bezbronna istota
Dzieło sztuki

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.pl




zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.