Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

Morgenbluma. Lekarz wpadł przed obiadem. Był podniecony i roztrzepany. — Z Pitra dziwne wiadomości przychodzą — powiedział tylko i nie chciał dać dalszych wyjaśnień. U Domaszki stwierdził zaziębienie. Z tego powodu po drugiej przyszła siostra Klarysa z aspiryną, czekoladą i z furą plotek o wszystkim, co się na punkcie dzieje. Fomienko pobił dziś rano swego feldfebla, bo go złapał z siostrą Sonią na swoim własnym łóżku. Jeszcze na dobitkę łóżko połamali, a Kamienkow oświadczył, że nowego nie wyda, bo skarb państwa nie może ponosić strat z takich powodów. Pułkownik Rubowicz leży od rana pijany w sztok, a w dużej łaźni pękł kocioł i nie wiadomo co robić. Już zupełnie było ciemno, gdy wpadł Pastuszkiewicz. Czuć było od niego wódką na kilka kroków. — No, jakże tam, młodzieńcze? — zapytał dobrodusznie — jeszcze nie umieramy? Józef uśmiechnął się. — Wszystko poszło jak z płatka — zaczął, siadając wygodnie Pastuszkiewicz. — Kuszer odstawił transport do miasteczka i pieniążki zainkasował. Nie ma tam nikogo w sionce? — Nie, nikogo. — Otóż tak. Pan jest zamożny, nie wcześniej to później pieniądze panu z Pitra przyślą, a i pensja za trzy dni przypada. A widzi pan, ja jestem żonaty. Pan kawaler? — Kawaler — skinął głową Józef. — To zupełnie inna sprawa. Żonaty, uważa pan, musi o całej rodzinie myśleć, żeby mieli co do gęby włożyć. Trudno przecież żonę i dzieci na łasce boskiej zostawić, prawda? — No pewno. — Więc ja panu to powiem, panie Domaszko: należy się panu połowa, mowy nie ma, ale z tej drugiej strony tymczasem chyba panu sto rubli wystarczy? — Ja nie rozumiem, panie naczelniku, o co panu chodzi? — Z panem to ciężko — westchnął Pastuszkiewicz — łopatą trzeba kłaść do głowy, a ja do takiej fizycznej pracy mam za słabe zdrowie. Krótko mówiąc: weźmiesz pan setkę? Józef poczerwieniał: — Dziękuję panu naczelnikowi, ja… naprawdę… nie potrzebuję… Pastuszkiewicz wstał i rozstawiwszy nogi, wziął się za boki: — To tak?!… To pan chce tu na nas donosy pisać?! To pan na przeszpiegi do nas na „punkt” przyjechał?! — Ależ, panie naczelniku!… — To z pana taki rodak, Polak i katolik, żeby rodzonego ziomka gubić, krzywdę bliźniemu robić?! Tfu! Nie spodziewałem się tego po panu. Józef usiadł na łóżku i rozpaczliwie zawołał: — Kiedy ja żadnych donosów nie zamierzam robić! Ja o niczym nie wiem, nic nie widziałem i koniec. — Słowo? — Słowo honoru, panie naczelniku. Pastuszkiewicz sięgnął do kieszeni, odliczył pieniądze, zwinął je w rulon i podał Domaszce: — Masz pan. Niech będzie sto pięćdziesiąt. Józef zadygotał i schował ręce pod kołdrę. — Ja nie potrzebuję, panie naczelniku — prosił — mnie naprawdę przyślą pieniądze. Dziękuję bardzo, ale nie potrzebuję. Pastuszkiewicz zrobił jadowitą minę: — Taki z pana spryciarz, panie Domaszko? No, trudno, masz pan dwieście. Niech pana diabli wezmą! Rzucił banknoty na kołdrę tak, że się rozsypały, i wyszedł, trzasnąwszy drzwiami. Józef czym prędzej zebrał pieniądze. Lada chwila mógł ktoś wejść i jakby to wyglądało! Schował zwitek pod poduszkę. „Oczywiście, nie użyję z tego ani jednego rubla — myślał

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Rudolf G. Binding, E. T. A. Hoffmann, Andrzej Frycz Modrzewski, Max Elskamp, Karl Gjellerup, Louis Gallet, George Gordon Byron, Hans Christian Andersen, Aleksander Dumas, Fagus, Pedro Calderón de la Barca, Max Dauthendey, Seweryn Goszczyński, James Oliver Curwood, Zygmunt Gloger, Henry Bataille, Théodore de Banville, Aleksander Brückner, Eurypides, Johann Wolfgang von Goethe, Honore de Balzac, Maria De La Fayette, Léon Deubel, Michał Bałucki, Alter Kacyzne, Rudyard Kipling, Joseph Conrad, Adam Asnyk, Antoni Czechow, nieznany, Franciszek Karpiński, Charles Baudlaire, Alfred Jarry, Anatole France, Jan Kasprowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Alojzy Feliński, Louis le Cardonnel, Casimir Delavigne, Jacob i Wilhelm Grimm, Frances Hodgson Burnett, Björnstjerne Björnson, Antonina Domańska, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Fredro, Stanisław Korab-Brzozowski, Gustave Kahn, brak, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Konstanty Gaszyński, Joachim Gasquet, Denis Diderot, Wiktor Gomulicki, Daniel Defoe, Miguel de Cervantes Saavedra, Anatol France, Charles Baudelaire, , Deotyma, Charles Guérin, Maria Dąbrowska, Dōgen Kigen, Stanisław Brzozowski, Stefan George, René Descartes, Charles Cros, Anton Czechow, Theodor Däubler, Maria Konopnicka, Anatole le Braz, Marija Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Julius Hart, Marceline Desbordes-Valmore, Guillaume Apollinaire, Aloysius Bertrand, Francis Jammes, Tadeusz Boy-Żeleński, Stefan Grabiński, Homer, Fryderyk Hebbel, Fryderyk Hölderlin, Władysław Anczyc, Klemensas Junoša, Hugo von Hofmannsthal, Michaił Bułhakow, Józef Czechowicz, Bolesław Prus, Tristan Derème, Jean-Marc Bernard, Wincenty Korab-Brzozowski,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Sen
Marsz weselny
Anioł
Der goldne Topf
Słońce powstanie znowu…
Nie udało się
Pomoc dajcie mi, rodacy
Daremne żale
Podrzutek
Sprzeczność

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




www.blogoarty.pl
www.blogosfera24.pl
banery giżycko
© 2015 Zbiór książek.