Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

ramionami: — Sprzedajne kobiety. — Więc co? Eee… nie rżnij moralisty, ksiądz prefekt ci się kłania. Opowiadał jeszcze szczegółowo o wczorajszej bibie, a w końcu wyjaśnił, że przyszedł pożyczyć rubla. — Jeżeli dziś nie oddam, będę zarżnięty honorowo. Ratuj mnie Józiek, bo sam rozumiesz. Józef rozumiał i pożyczył mu pięćdziesiąt kopiejek. — Jak babcię kocham więcej nie mogę. Może Malinowski będzie miał. Natka wróciła, gdy właśnie Buszel wychodził. Przywitała się z nim — zdaniem Józefa — za uprzejmie. — Wiesz Natka — odezwał się, gdy znaleźli się sami w salonie — że oni strasznie wczoraj hulali? I bardzo żałowali, że mnie nie było… Natka zarzuciła mu ręce na szyję i pocałowała w same usta: — Ale ty nie żałujesz? — zapytała szeptem. — Nie żałuję — zaczerwienił się Józef. — Józek… mój słodki Józek… Kochasz mnie? — Kocham. — Mój jedyny… Jak pomyślę, że tak zaraz musimy się rozstać, że dopiero w lipcu przyjadę do Terkacz… — Jesssusss, Maryja! Natka! Boże drogi — rozległ się głos ciotki Michaliny — czy aby zdążę z obiadem? A ty nic nie mówisz, o której pociąg z Koluszek przychodzi… Polcia na amen już przyjechała… — Niech się mama nie niepokoi — odpowiedziała Natka — o drugiej piętnaście, zdążymy. Jeszcze przed drugą byli wszyscy na dworcu. Wreszcie przyszedł pociąg. Józef pierwszy dostrzegł matkę, rozpaczliwie wymachującą parasolem z okna wagonu trzeciej klasy. Powitania trwały długo. Pani Domaszkowa ściskała syna i tak głośno akcentowała swoją radość z uzyskanej przez niego matury, że wszyscy pasażerowie oglądali się na nich. — Cicho, mamo — mitygował ją Józef — po co mama tak krzyczy. Trochę wstydził się jej prowincjonalnych manier i staroświeckiego stroju. Pakunków było bez końca. Kuferek, dwa koszyki i torba siatkowa, z której na wszystkie strony sterczało pierze indyka. Załadowali się do dorożki. Przez całą drogę pani Domaszkowa opowiadała o Terkaczach, o tym, że wuj Mieczysław spadł ze stodoły, bo dach naprawiają, że wyszły zapowiedzi panny Jankowskiej z kuzynem państwa Hejbowskich, Zaleskim z Pniewska, że w wagonie Żydzi mówili, że wojna będzie, ale to nic nie wiadomo, bo chociaż Żydzi wszystko wiedzą, ale Pan Bóg nie dopuści. Ciocia Michalina słuchała z wielką uwagą, z rzadka tylko zerkając na torbę z indykiem, Józef rozglądał się po ulicy, a Natka lekko szczypała go w łokieć. Rozpakowywanie rzeczy pani Domaszkowej, jak zawsze, obfitowało w miłe niespodzianki: tu się znalazła osełka masła, tam słoik z konfiturami, tam trzy kółka kiełbas czy połeć słoniny. Każdemu z tych wiktuałów towarzyszył niezmiennie okrzyk ciotki Michaliny: — Jessusss, Maryja! Po obiedzie pani Domaszkowa oglądała ze wszystkich stron świadectwo maturalne syna. Kazała sobie przetłumaczyć każdy wyraz, po kilka razy wypytywała o stopnie i wyraziła wreszcie radość, iż świadectwo jest tak dobre, że zatem z przyjęciem Józefa na medycynę nie będzie żadnych trudności. Józef zbladł i oświadczył: — Ja nie mam zamiaru iść na medycynę, tylko na politechnikę. Bomba pękła. Pani Domaszkowa zacięła usta i stukając zgiętym palcem w stół, powiedziała tonem bezapelacyjnym: — Jakie ty masz,

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Dōgen Kigen, Maria Dąbrowska, Homer, Marija Konopnicka, Konstanty Gaszyński, Klemensas Junoša, Rudyard Kipling, Daniel Defoe, , Léon Deubel, Zygmunt Gloger, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Charles Cros, Björnstjerne Björnson, Maria De La Fayette, Henry Bataille, Andrzej Frycz Modrzewski, Józef Czechowicz, Maria Konopnicka, Aloysius Bertrand, Miguel de Cervantes Saavedra, Louis le Cardonnel, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, brak, Stefan Grabiński, Francis Jammes, Anatole le Braz, Wincenty Korab-Brzozowski, Anatol France, René Descartes, Joachim Gasquet, Jan Kasprowicz, Tristan Derème, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Pedro Calderón de la Barca, Marceline Desbordes-Valmore, Eurypides, Franciszek Karpiński, George Gordon Byron, Fagus, Karl Gjellerup, E. T. A. Hoffmann, Alojzy Feliński, Rudolf G. Binding, Aleksander Brückner, Stefan George, Michał Bałucki, Hans Christian Andersen, Stanisław Korab-Brzozowski, Tadeusz Boy-Żeleński, Gustave Kahn, Aleksander Fredro, Aleksander Dumas, Wiktoras Gomulickis, Hugo von Hofmannsthal, Honore de Balzac, Wiktor Gomulicki, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Elskamp, Anton Czechow, Charles Guérin, Deotyma, Casimir Delavigne, Antonina Domańska, Władysław Anczyc, Guillaume Apollinaire, Alfred Jarry, Antoni Czechow, Joseph Conrad, Max Dauthendey, Michaił Bułhakow, Frances Hodgson Burnett, Denis Diderot, Anatole France, Bolesław Prus, Theodor Däubler, Charles Baudlaire, Fryderyk Hölderlin, Jean-Marc Bernard, Stanisław Brzozowski, James Oliver Curwood, Fryderyk Hebbel, nieznany, Julius Hart, Seweryn Goszczyński, Théodore de Banville, Johann Wolfgang von Goethe, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Adam Asnyk, Charles Baudelaire,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Testament
Ongi śpiewałem
Dolinami rzek Opisy podróży wzdłuż Niemna, Wisły, Bugu i Biebrzy
W moje oczy — popiół prószy
Towarzysz podróży
Stare miasto
Z jednego gniazda
Komedia ludzka Eugenia Grandet
nic więcej
Do Justyny

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




Is TS2 Space legal?
© 2015 Zbiór książek.