Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kiwony
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

— Proszę mówić! Zaraz! — Niech matka wyjdzie, to i powiem. Inaczej nie — spokojnie odpowiedział Cześniak. — To ja pójdę! Ja pójdę. Józieczku, daruj mu, to poczciwy chłopak, ten Wojtek. Ja pójdę, poczekam w przedpokoju. Ponieważ żaden z mężczyzn nie zaoponował, pokręciła się na miejscu i drepcząc, wyszła. — A ot, dlaczego — zaczął Cześniak przyciszonym głosem — że Natka mnie przyznała się, iż to z panem też nie tylko w kuzynowskim stosunku jest. Józef zbladł jak płótno. Przed oczyma zawirowały mu różnokolorowe płatki. Cześniak widząc wrażenie swoich słów, umilkł i siedział nieruchomo na krześle. Sprawa była jasna. Józef pojął, że znajduje się w rękach tego draba, który nie omieszka go szantażować. Natka jest podła. Przecież był wówczas smarkaczem i to jej wyłączna wina. Podła!… Teraz z jakąż satysfakcją grosza jednego nie dałby jej. Z wolna zapanował nad rozhuśtanymi nerwami i zapytał: — Więc Natka oczerniła mnie przed panem? — Co tam oczerniła — wzruszył ramionami Cześniak — całkiem zwyczajnie. Zażądałem, jakeśmy się zaręczyli, by przyznała się, dlaczego nie jest w porządku, to mi i powiedziała z płaczem, że to z panem. Ot i wszystko. — A… a wie pan, że wówczas nie miałem jeszcze dziewiętnastu lat? — Wiem i nie winuję. Ludzka rzecz. I nie mówiłbym, gdyby pan takich fochów nie robił. Józef przygryzł wargi, wydobył z szuflady biurka książeczkę czekową. Powoli odkręcił wieczne pióro i wypisał czek: — Proszę. Cześniak nie ruszył się z miejsca. — Proszę, oto czek na osiem tysięcy — potrząsnął papierkiem Józef. — Ja tak nie wezmę — powiedział Cześniak. — Aha! — ironicznie uśmiechnął się Józef — teraz osiem już nie wystarczy? — Ech, z pana to też człowiek! Gdyby o mnie chodziło, to i złamanego szeląga od pana nie wziąłbym. Ale dobrze. Niech pan tylko da mi podpisać weksel, że ja od pana pożyczyłem osiem tysięcy. — Weksel? Po co? — Bo ja oddam. Procenty panu będę płacił, a jak czego się dorobię, to ratami spłacę. Józef szeroko otworzył oczy. Nie ulegało wątpliwości, że miał do czynienia z uczciwym człowiekiem, któremu ani przez chwilę nie przyszło na myśl szantażowanie przyszłego szwagra. Wstał i wyciągnął doń rękę: — Panie Cześniak, proszę mi darować. Nie chciałem pana obrazić. Cześniak podał swoją i bąknął: — Nie każdy jest świnia, choć bywa bez chleba. — Panie drogi, niech pan to weźmie, po prostu jako prezent. — Co to, tonie. — Dlaczego?… No więc dobrze, to poślę czek Natce jako podarunek ślubny, tego mi pan nie zabroni? — A, to już nie moja rzecz. Józef wahał się chwilkę, podarł czek i wypisał nowy na okrągłe dziesięć tysięcy. W tym miesiącu z samej kokainy otrzymał dwanaście. Niech sobie mają. Nacisnął dzwonek i kazał Piotrowi poprosić panią Bulkowską. — Ciociu — zaczął — otóż doszliśmy z panem Cześniakiem do porozumienia. Ponieważ on nie chce nic przyjąć, więc pozwolę sobie wręczyć ten papierek dla Natki na prezent ślubny. Za tym papierkiem w banku wypłacą dziesięć tysięcy złotych. — Jesssusss, Maryja! — jęknęła pani Michalina. — Otóż tak. Z tego niech użyją na warsztat ile trzeba. Reszta przyda się im na urządzenie się po

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Henry Bataille, Hans Christian Andersen, Maria De La Fayette, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Guillaume Apollinaire, Wiktor Gomulicki, brak, Louis Gallet, Tadeusz Boy-Żeleński, Alfred Jarry, Léon Deubel, Jacob i Wilhelm Grimm, Jan Kasprowicz, Józef Czechowicz, Wincenty Korab-Brzozowski, , Denis Diderot, Karl Gjellerup, George Gordon Byron, Michał Bałucki, Fryderyk Hebbel, Tristan Derème, Stefan George, Anatole France, Stanisław Brzozowski, Max Dauthendey, Julius Hart, Honore de Balzac, Deotyma, Francis Jammes, Adam Asnyk, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Theodor Däubler, Max Elskamp, Gustave Kahn, E. T. A. Hoffmann, Charles Guérin, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, James Oliver Curwood, Joachim Gasquet, Anatol France, Maria Konopnicka, Dōgen Kigen, Théodore de Banville, Björnstjerne Björnson, Michaił Bułhakow, Klemensas Junoša, Alojzy Feliński, Homer, Frances Hodgson Burnett, Fagus, Stanisław Korab-Brzozowski, René Descartes, Anton Czechow, Alter Kacyzne, Charles Cros, Daniel Defoe, Hugo von Hofmannsthal, Johann Wolfgang von Goethe, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Dumas, Rudyard Kipling, Antonina Domańska, Stefan Grabiński, Bolesław Prus, Louis le Cardonnel, Seweryn Goszczyński, Marija Konopnicka, Pedro Calderón de la Barca, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudolf G. Binding, Eurypides, Aloysius Bertrand, Casimir Delavigne, Franciszek Karpiński, Zygmunt Gloger, Aleksander Fredro, Konstanty Gaszyński, Anatole le Braz, Władysław Anczyc, Aleksander Brückner, Antoni Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Fryderyk Hölderlin, Marceline Desbordes-Valmore, Charles Baudlaire, Maria Dąbrowska, Jean-Marc Bernard, Charles Baudelaire, nieznany, Andrzej Frycz Modrzewski, Joseph Conrad,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Piękno
Lord Jim
front
bez nut
Śmierć kurki
Mendel Gdański
Dym
Der goldne Topf
Hanusia Wierzynkówna
Kariera Nikodema Dyzmy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




zobacz zrodlo oraz inne
© 2015 Zbiór książek.