Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Młyn na wzgórzu
Autor: Karl Gjellerup

największego hałasu młyna. No, ale strach musi się pospieszyć, bo nie zamierzam siedzieć tu zbyt długo. — Zapewne zacznie straszyć dopiero wtedy, kiedy pan odejdzie. — W takim razie zawołasz mnie. Młynarz dosypał zboża, chcąc skrócić sobie czas pracą; nie mógł dłużej siedzieć bezczynnie i zadręczać się myślami. — A gdzie się podział Pilatus dzisiaj? — zapytał, zeskakując ze skrzyni. — Nie wiem i bardzo mnie to dziwi… zazwyczaj kręci się tutaj zawsze wieczorem, jak gdyby sam czart go popędzał. — Nie ma nawet kota! — mruknął młynarz niemal gniewnym tonem. Właśnie dzisiaj, kiedy chciał okazać swą odwagę, nic absolutnie nie straszyło na piętrze żarnowym. Minął jeszcze kwadrans. Młynarz kiedy niekiedy przykładał rękę do pracy, to znów wychodził na galeryjkę, chociaż musiał się poniekąd przezwyciężyć, by o tej porze wstępować na nią. Chrystian stał znowu obok schodów i nasłuchiwał. Ogarniała go już rozpacz. Właśnie gdy się odwrócił, młynarz wszedł z powrotem, zbliżył się ku lampie i spojrzał na zegarek. — No tak, teraz pójdę, minęła już dziesiąta. Wziął lampę i ruszył ku schodom. — Gdyby strachy bardzo ci dokuczały, zawołaj mnie, a jeśli nie, to daj mi spać spokojnie. Chrystian, który przysunął się do sortownicy, wysłuchał w milczeniu tego szyderstwa. Przekonał się, że strach zawiódł jego oczekiwania, przynajmniej tego wieczora. Ale czemu majster nie odchodził? Stał przy schodach, postawiwszy nogę na najwyższym stopniu i patrzał w dół. Chrystian podbiegł ku niemu. Pilatus drapał się po schodach. Zatrzymał się o kilka stopni poniżej i wpatrywał się w młynarza bursztynowożółtymi ślepiami, których źrenice zwęziły się w dwie poprzeczne kreski. Potem zaczął piąć się w górę. Młynarz ustąpił mu z drogi. Pilatus poszedł prosto w prawą stronę, skąd wiodły schody na górne piętro. Przez krótką chwilę skradał się tu i ówdzie pomiędzy workami i zwiniętymi linami, potem zaczął kręcić się w kółko, spoglądając raz po raz w górę i poruszając pyszczkiem — miauczenie głuszył hałas młyna. Nie było w tym nic nadzwyczajnego. Mimo to młynarz i Chrystian stali nieruchomo, nie mogąc oderwać spojrzenia od tego widoku. Nagle Pilatus drgnął niby rażony elektrycznym prądem. Zatrzymał się, podniósł przednią łapę, odwrócił łeb na bok i wpatrzył się przed siebie. Zdawało się, że ślepia wyskoczą mu z orbit. I tak z podniesioną przednią łapą stał może z pół minuty, zanim zdecydował się rozpocząć na nowo swoją bezcelową wędrówkę w kółko. Powtórzyło się to parokrotnie: kot zatrzymywał się nagle i wpatrywał się w środek koła, trwając w nieruchomej pozycji jak zaczarowany. — On już słyszy, panie majstrze! — szepnął Chrystian. — Niedorzeczność! — burknął młynarz. Ale wyciągnął szyję i przechylił na bok głowę jak człowiek, który nasłuchuje z wytężeniem. Upłynęło jeszcze kilka minut — jeszcze raz kot przybrał tę dziwną pozycję — i teraz znowu… Chrystian krzyknął — doznał wrażenia, że obcęgi ścisnęły jego ramię. — Czy to już? Młynarz nie odpowiedział. Ale odpowiedź odmalowała się wyraźnie w jego zaciśniętych, bezkrwistych wargach, w szeroko rozwartych oczach, na całej poszarzałej i wykrzywionej twarzy, w konwulsyjnym zaciśnięciu palców prawej ręki, w których trzymał lampę. Rozpoznał ten cichy, ale głęboki odgłos, który górował nad całym hałasem młyna — tak jak owego wieczora. Odzywał się znowu — i znowu — a za każdym razem Pilatus wzdrygał

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Rudolf G. Binding, Stanisław Brzozowski, Denis Diderot, Fagus, Björnstjerne Björnson, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Theodor Däubler, Louis le Cardonnel, Joseph Conrad, Charles Baudelaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Konstanty Gaszyński, Adam Asnyk, Karl Gjellerup, Józef Czechowicz, Francis Jammes, Charles Baudlaire, Maria Konopnicka, Anatole France, Klemensas Junoša, Zygmunt Gloger, Tadeusz Boy-Żeleński, Dōgen Kigen, Miguel de Cervantes Saavedra, Johann Wolfgang von Goethe, Antoni Czechow, Antonina Domańska, Anatol France, Eurypides, Deotyma, Louis Gallet, Gustave Kahn, Maria Dąbrowska, nieznany, Aloysius Bertrand, brak, Marceline Desbordes-Valmore, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Dumas, Anton Czechow, Alojzy Feliński, Rudyard Kipling, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Charles Cros, Pedro Calderón de la Barca, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aleksander Fredro, Honore de Balzac, Michaił Bułhakow, Léon Deubel, Théodore de Banville, Homer, Wiktoras Gomulickis, Stefan George, , Aleksander Brückner, Daniel Defoe, Fryderyk Hölderlin, Wincenty Korab-Brzozowski, Stanisław Korab-Brzozowski, Fryderyk Hebbel, Andrzej Frycz Modrzewski, Władysław Anczyc, Franciszek Karpiński, Joachim Gasquet, George Gordon Byron, Alfred Jarry, Michał Bałucki, Guillaume Apollinaire, Hans Christian Andersen, Henry Bataille, Julius Hart, Marija Konopnicka, Wiktor Gomulicki, René Descartes, Jan Kasprowicz, Seweryn Goszczyński, Max Elskamp, E. T. A. Hoffmann, Stefan Grabiński, Casimir Delavigne, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Anatole le Braz, Charles Guérin, Tristan Derème, Jean-Marc Bernard, Maria De La Fayette, Alter Kacyzne, Max Dauthendey, Bolesław Prus, Frances Hodgson Burnett,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Historia żółtej ciżemki
Der goldne Topf
pod dworcem głównym w warszawie
Włóczęgi
Ubu Król czyli Polacy
Giaur
Człowiek i kamień
Nasza szkapa
Był to Berko sławny Żyd
Antoni Gorecki

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




zerknij https://www.tourderybnik.pl/ świat miasta rybnik. informacje o kulturze, rozrywce. najnowsze wieści ze świata sporty biznesu i finansów.
© 2015 Zbiór książek.