Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

stóp — tworząc ów słynny śmietnik shamleghski, gdzie jeszcze nie postała stopa ludzka. Ludzie nie ruszyli się do podziału zdobyczy, póki nie postarali się o to, by umieścić lamę w najlepszej izbie, jaką tu można było znaleźć; Kim usiadłszy koło niego, zaczął nacierać mu nogi na sposób mahometański. — Przyślemy wam jadło i kiltę z czerwoną pokrywą mówił człowiek z Ao-chung. — O świcie nie będzie tu nikogo, kto by mógł w jakikolwiek sposób stawać za świadka. Jeżeli w kilcie jest coś niepotrzebnego… to patrz! Wskazał palcem za okno, które wychodziło na przestrzeń pełną miesięcznej poświaty odbijającej się od śniegów — i wyrzucił tam pustą butelkę od wódki. — Na próżno byś nadsłuchiwał, kiedy spadnie. Ta czeluść dosięga dna ziemi — rzekł i czmychnął z izby. Lama, uchwyciwszy się ręką za futrynę, wyjrzał przez okno w świat, a oczy mu się skrzyły jak żółte opale. Z bezdennej przepaści roztaczającej się przed nim wynurzały się białe wierchy, niby tęskniąc do miesięcznej światłości. Reszta była jak gdyby pomroczą śródgwiezdnej przestrzeni. — Oto — rzekł z wolna — są naprawdę moje góry. Tak powinno by się mieszkać, wysoko ponad światem, w oderwaniu od rozkoszy i w rozmyślaniu o sprawach bezgranicznych. — I owszem — mruknął Kim — jeżeli się tylko ma chelę, który by takiemu pustelnikowi zagotował herbatę, podkładał mu zwiniętą derkę pod głowę i wyganiał stąd cielne krowy. Gdzieś tam we wnęce ściany palił się kopcący kaganek, ale jasność pełni księżycowej przyćmiewała jego światło; Kim, pochylając się nad kobiałką z jadłem i filiżankami, poruszał się w tych plączących się z sobą blaskach niby jakaś wysoka mara. — Oj! Teraz, gdy już krew we mnie ochłodła, w głowie mi jeszcze wciąż huczy i tętni, a zdaje mi się, jakby mi ktoś szyję skrępował powrozem. — Nic dziwnego. Był to cios silny. Bodaj ten, co to zrobił… — Gdyby nie moja popędliwość, nie stałoby się żadne nieszczęście. — Jakież nieszczęście? Przecież wybawiłeś sahibów od śmierci, na którą zasłużyli sto razy. — Niedobrze nauczyłeś się tego, com ci wyłożył, chelo — mówił lama, który ułożył się do spoczynku na złożonej derce, gdy tymczasem Kim czynił przygotowania do wieczerzy. — Uderzenie było jeno cieniem przeciw cieniowi. Zło zaś samo w sobie!… nogi mi bardzo osłabły w ciągu tych dni ostatnich!… spotkało się ze złem we mnie… z gniewem, zażartością i żądzą złego odwetu. To wszystko działało mi na krew, wywołało zaburzenie w żołądku i ogłuszyło moje uszy. Tu wziąwszy z rąk Kima filiżankę, jął pić uroczyście wrzątek cegiełkowej herbaty. — Gdybym nie okazał namiętności, niecny cios wyrządziłby tylko zło cielesne… obrzęk lub potłuczenie… co jest jeno ułudą. Ale mój umysł nie oderwał się od pożądliwości, które podżegały mnie wprost do tego, by pozwolić Spityjczykom na zabójstwo. Zwalczanie tej pożądliwości targało i dręczyło mą duszę gorzej niźli tysiąc uderzeń. Odzyskałem spokój dopiero wtedy, gdy jąłem powtarzać błogosławieństwa — (miał na myśli buddyjskie błogosławieństwa ewangeliczne). — Atoli zło, które zakorzeniło się we mnie w ową chwilę nierozwagi, działa aż po swój kres. Sprawiedliwe jest Koło życia, nie zbaczając ani na włosek! Zapamiętaj to sobie, chelo. — To, co mówisz, jest dla mnie zbyt górne — burknął Kim. — Jestem jeszcze dotąd wstrząśnięty do głębi. Cieszę się, żem okaleczył tego łotra. — Czułem to, śpiąc na twoich kolanach, tam w boru, na dole. Niepokoiło mnie w marach sennych… to zło w twej duszy przedostające się do mojej… Wszakoż z drugiej strony — to mówiąc, opuścił różaniec — pozyskałem zasługę, ocalając dwa życia… życia tych, którzy mnie skrzywdzili. Teraz muszę zagłębić się w Przyczynę Wszechrzeczy. Chyboce się łódź mojej duszy. — Śpij i nabierz sił.

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktor Gomulicki, Honore de Balzac, Michaił Bułhakow, Homer, Antonina Domańska, Jan Kasprowicz, Tristan Derème, Eurypides, Johann Wolfgang von Goethe, Alfred Jarry, Hugo von Hofmannsthal, Maria Konopnicka, Deotyma, Anatole France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Seweryn Goszczyński, Henry Bataille, Theodor Däubler, Władysław Anczyc, Stefan George, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Cros, Wincenty Korab-Brzozowski, Jean-Marc Bernard, Alter Kacyzne, nieznany, , Louis Gallet, Alojzy Feliński, brak, Daniel Defoe, Adam Asnyk, Michał Bałucki, E. T. A. Hoffmann, Marceline Desbordes-Valmore, Max Elskamp, Dōgen Kigen, Charles Guérin, Charles Baudelaire, Pedro Calderón de la Barca, Guillaume Apollinaire, Gustave Kahn, Maria De La Fayette, Rudyard Kipling, Anatol France, Aleksander Dumas, Andrzej Frycz Modrzewski, Denis Diderot, Fagus, Charles Baudlaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Stanisław Brzozowski, Aloysius Bertrand, Marija Konopnicka, Julius Hart, Franciszek Karpiński, Józef Czechowicz, Bolesław Prus, Maria Dąbrowska, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Casimir Delavigne, Klemensas Junoša, Max Dauthendey, René Descartes, Aleksander Fredro, Anton Czechow, George Gordon Byron, Konstanty Gaszyński, Björnstjerne Björnson, Fryderyk Hebbel, Karl Gjellerup, Hans Christian Andersen, Rudolf G. Binding, Fryderyk Hölderlin, Frances Hodgson Burnett, Anatole le Braz, Tadeusz Boy-Żeleński, Stefan Grabiński, Joachim Gasquet, Zygmunt Gloger, Léon Deubel, Louis le Cardonnel, Joseph Conrad, Théodore de Banville, Aleksander Brückner, Francis Jammes, Wiktoras Gomulickis, Miguel de Cervantes Saavedra, Antoni Czechow, James Oliver Curwood,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Słodka potrawa
Cały świat byś ściągnęła
Nasi okupanci
wigilia
Księżna De Clèves
Jedna jeszcze wiosna
Krasnoludek
Moesta et errabunda
pod dworcem głównym w warszawie
Trzej bracia

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.