Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

fotografiami i rysunkami. Był tam pobożny Asita (coś jakby Symeon z dziejów biblijnych), trzymający na kolanach Świętą Dziecinę, obok niego zaś zasłuchani ojciec i matka; były też zdarzenia z legend o ciotecznym bracie Devadatta. Była tam także i występna kobieta, która mistrza oskarżyła o nieczystość i została zawstydzona; było i kazanie w zwierzyńcu, a również i cud, który o brak zmysłów przyprawił czcicieli ognia; był Bodhisat jako władca, w królewskiej dostojności; było cudowne narodzenie, była śmierć w Kusinagarze, gdzie słaby jego uczeń postradał przytomność. Wprost niezliczone razy powtarzało się rozmyślanie pod drzewem Bodhi, a już na każdym miejscu było wyrażone uwielbienie jego miseczki żebraczej. W czas niedługi kustosz przekonał się, że jego gość nie był ot sobie dziadygą klepiącym pacierze, lecz uczonym o wielkich zdolnościach. Chodzili tam i z powrotem, przyglądając się wszystkiemu, a lama zażywał tabaki, przecierał okulary i z szybkością pędzącego pociągu paplał bez przerwy jakąś wariacką mieszaniną Urdu i tybetańskiego. Słyszał o podróżach chińskich pątników, Fo-Hiana i Hwen-Thianga, i rad był się dowiedzieć, czy istnieje jaki przekład ich pamiętników. Wzdychał głęboko, przerzucając bezradnie stronice książki Béala i Stanisława Juliena. Wszystko jest tutaj. Cały skarbiec zamknięty! Po czym przybrał postawę pełną szacunku, by posłuchać urywków naprędce przetłumaczonych na gwarę urduską. Po raz pierwszy posłyszał o pracach uczonych europejskich, którzy za pomocą tych oraz setki innych dokumentów stwierdzili tożsamość świętych miejsc czczonych przez buddystów. Następnie pokazano mu potężną mapę, poplamioną i wyżółkłą. Brunatny palec lamy posuwał się od znaku do znaku za ołówkiem kustosza. Tu była Kapilavastu, tam Królestwo Środka, indziej zaś Maha Bodhi, Mekka buddystów, a oto Kusinagara, smutne miejsce zgonu świętego. Starzec na chwilę pochylił w milczeniu głowę nad arkuszami, a kustosz zapalił nową fajkę. Kim dawno zasnął. Gdy się obudził, rozmowa, wciąż jeszcze w toku będąca, była już dlań bardziej zrozumiała. — I tak się stało, o źródło mądrości, że postanowiłem udać się do miejsc świętych, po których stąpała jego noga: do miejsca narodzin, do samej Kapili… potem do Maha Bodhi, czyli Buddh Gaya… do klasztoru… do zwierzyńca… do miejsca jego zgonu. Lama zniżył glos. — Sam tu przychodzę… Od pięciu… siedmiu… ośmiu… czterdziestu lat dręczyła mnie myśl, że stary zakon religii naszej nie dochowuje się w stanie nieskalanym, gdyż wkradły się doń sprawy czartowskie, gusła i bałwochwalstwo. Nawet dziecko na ulicy powiedziało o tym przed chwilą. Tak właśnie, powiedziało dziecko: — but parast! — Tak się dzieje z każdą religią. — Tak sądzisz? Rozczytywałem się w księgach mego klasztoru i zdawało mi się, jak gdyby szpik w nich wysechł; a późniejszy obrządek, którym obarczyliśmy się sami, my zwolennicy prawa reformowanego, również nie miał wartości w moich starych oczach. Nawet wyznawcy Najdoskonalszego drą koty pomiędzy sobą. Wszystko to złudzenie, tak, maya, złudzenie. Ale ja pragnę czego innego… Poryta, żółta twarz przysunęła się na trzy cale do twarzy kustosza, a długi paznokieć palca wskazującego pukał po stole. — Wasi uczeni za pomocą tych książek wytropili błogosławione jego stopy we wszystkich jego wędrówkach, lecz są jeszcze rzeczy, których oni nic dociekli. Ja nie wiem nic… nic nie wiem… ale chcę się wyzwolić z błędnego koła wszechrzeczy, krocząc drogą szeroką i otwartą. Uśmiechnął się triumfująco z wielką prostotą. — Jako pątnik do miejsc świętych zdobywam sobie zasługę. Ale na tym nie koniec; posłuchaj rzeczy prawdziwej. Gdy nasz Pan łaskawy w leciech młodych szukał sobie towarzyszki żywota, na dworze jego ojca mówiono, że jest on nazbyt wątły, by mógł wstępować w związek małżeński. Czy wiesz o tym? Kustosz skinął głową, zaciekawiony,

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Wiktor Gomulicki, Bolesław Prus, Joachim Gasquet, Anatole le Braz, Pedro Calderón de la Barca, Anatol France, Homer, Casimir Delavigne, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Baudelaire, Alter Kacyzne, Maria De La Fayette, Konstanty Gaszyński, Maria Dąbrowska, nieznany, E. T. A. Hoffmann, Dōgen Kigen, Theodor Däubler, Fryderyk Hebbel, Gustave Kahn, Jacob i Wilhelm Grimm, Adam Asnyk, Józef Czechowicz, Charles Guérin, Aleksander Brückner, Władysław Anczyc, George Gordon Byron, Stanisław Korab-Brzozowski, Andrzej Frycz Modrzewski, Fryderyk Hölderlin, Deotyma, Max Dauthendey, Charles Cros, Marija Konopnicka, Hans Christian Andersen, Zygmunt Gloger, Louis le Cardonnel, Alojzy Feliński, Hugo von Hofmannsthal, Wiktoras Gomulickis, Joseph Conrad, Léon Deubel, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stefan George, Björnstjerne Björnson, Anton Czechow, brak, René Descartes, Maria Konopnicka, Théodore de Banville, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Baudlaire, Seweryn Goszczyński, Karl Gjellerup, Francis Jammes, Alfred Jarry, Denis Diderot, , Antonina Domańska, Marceline Desbordes-Valmore, Guillaume Apollinaire, Jan Kasprowicz, Henry Bataille, Fagus, Honore de Balzac, Aleksander Dumas, Daniel Defoe, Michaił Bułhakow, Aloysius Bertrand, Rudyard Kipling, Julius Hart, Frances Hodgson Burnett, Stefan Grabiński, Tadeusz Boy-Żeleński, Jean-Marc Bernard, Louis Gallet, Anatole France, Antoni Czechow, Eurypides, Klemensas Junoša, James Oliver Curwood, Franciszek Karpiński, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Max Elskamp, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Michał Bałucki, Wincenty Korab-Brzozowski, Rudolf G. Binding, Miguel de Cervantes Saavedra, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Fredro,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

ranek
Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi
Dym
nic więcej
Snycerzu, szukaj bacznie
Cień
Wspomnienia niebieskiego mundurka
Do młodych
Boże Narodzenie
Don Kichot z La Manchy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.