Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

ruchu i korzyści, a znajdującego się tuż poniżej piekła, umysł chłopca uległ roztargnieniu. Albowiem po bokach gościńca toczyło się samo właśnie ono Koło, jedząc, pijąc, kupcząc, kojarząc się w stadła i kłócąc… całe kipiące życiem. Często lama objaśniał swój wykład żywymi obrazami, prosząc Kima (aż nazbyt pochopnego), ażeby przypatrzył się, jak to ciało przyjmuje tysiączne i tysiączne postacie, ponętne lub odrażające — według mniemania ludzi, ale w istocie zgoła pozbawione wartości; i jak głupi duch, niewolnik wieprza, gołębia i węża — pożądając orzechów betelu, nowego zaprzęgu wołów, kobiet lub łaski królewskiej — musi iść za ciałem przez wszystkie nieba i wszystkie piekła, aż przejdzie znów cały okręg. Czasami, gdy wielka, żółta karta leżała rozwinięta, jakaś kobieta lub jakiś człek biedny, przyglądający się temu obrządkowi (boć nie mogło to być nic innego), rzucali na jej rożek parę kwiatów lub garść kauri (muszelki używane jako zdawkowa moneta). Tym prostaczkom wystarczało, że spotkali świętą osobę, którą można było zjednać, by pamiętała o nich w swych modlitwach. — Leczże ich, jeżeli są chorzy — mówił lama, gdy w Kimie budziły się figlarskie nałogi. — Uzdrawiaj ich, jeżeli mają febrę, ale nigdy przenigdy nie odbywaj czarów. Pamiętaj, co się zdarzyło onemu Mahratcie. — Więc wszelki czyn jest złem? — odparł Kim, leżąc pod wielkim drzewem na rozwidleniu gościńca wiodącego do Doon i przyglądając się mrówkom biegającym mu po ręce. — Wstrzymywanie się od działania jest rzeczą chwalebną… chyba że mamy zdobywać zasługę. — W Podwojach Wiedzy uczono nas, że powstrzymywanie się od działania jest rzeczą niegodną sahiba: ja zaś jestem sahibem. — Przyjacielu całego świata! — tu lama spojrzał wprost na Kima — jestem człek stary… który, jak dzieci, lubi widowisko. Dla tych, którzy idą Drogą zbawienia, jest rzeczą obojętną, czy kto czarny, czy biały, czy z Hindu, czy z Bhotiyalu. Wszyscy posiadamy dusze łaknące wybawienia. Mniejsza o to, jakiej mądrości uczono cię wśród sahibów; gdy dojdziemy do mej rzeki, będziesz wyzwolon z wszelkiej ułudy… pospołu ze mną. Hej! Kości we mnie doznają bólu z powodu tej rzeki, jak cierpiały w pociągu; ale duch mój wyższy jest od moich kości, jest cierpliwy. Poszukiwanie jest niezawodne! — Otrzymałem odpowiedź. Czy wolno mi zadać pytanie? Lama nakłonił dostojną głowę. — Jadłem, jak ci wiadomo, twój chleb przez trzy lata.. Skądże to pochodziło, o święta osobo?… — W Bhotiyalu jest wiele tego, co ludzie poczytują za bogactwo — odpowiedział lama z zimną krwią. — W mych stronach ojczystych doznaję złudy dostojeństwa. Żądam zawsze, czego mi potrzeba; nie troszczę się o rachunki: to rzecz mego klasztoru. Hej! Wy czarne, wyniosłe siedliska klasztorne i wy zastępy braci zakonnych! I kreśląc palcem po piasku, jął opowiadać o wspaniałych i kosztownych obrzędach w głębi tumów obwarowanych lodowcami; o procesjach i tańcach diabelskich; o przemianach mnichów i mniszek w świnie; o świętych miastach na wysokości piętnastu tysięcy stóp w powietrzu; o zatargach pomiędzy klasztorami; o głosach wśród gór i owym tajemniczym mirażu, co pląsa po suchym śniegu. Mówił nawet o Lhassie i o Dalajlamie, którego widział i uczcił pokłonem. Każdy z długich, przepysznych dni tak spędzonych piętrzył się poza Kimem, niby zapora odgradzająca go coraz bardziej od rodzimego plemienia i rodzimej mowy. Chłopak zaczął ponownie myśleć i śnić w języku krajowym oraz bezwiednie naśladował ceremonialną regułę lamy dotyczącą jedzenia, picia itp. Dusza staruszka rwała się coraz to bardziej do klasztoru, jak oczy jego lgnęły do wieczystych śniegów. Swą rzeką zgoła się nie trapił. Wprawdzie od czasu do czasu przyglądał się długo, długo jakiejś krzewinie lub gałęzi, oczekując, jak mówił, czy ziemia nie pęknie i nie użyczy swego błogosławieństwa; lecz na

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Antoni Czechow, Stanisław Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett, Guillaume Apollinaire, George Gordon Byron, Honore de Balzac, Pedro Calderón de la Barca, Anatol France, Maria Dąbrowska, Bolesław Prus, Anatole le Braz, Wincenty Korab-Brzozowski, Wiktoras Gomulickis, Charles Baudelaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, , Rudolf G. Binding, Antonina Domańska, Anatole France, Tristan Derème, Eurypides, Casimir Delavigne, Aleksander Dumas, Maria De La Fayette, Marija Konopnicka, Charles Baudlaire, Aleksander Brückner, Fagus, Aloysius Bertrand, Deotyma, René Descartes, brak, Charles Guérin, Charles Cros, Andrzej Frycz Modrzewski, Michał Bałucki, nieznany, Théodore de Banville, James Oliver Curwood, Louis Gallet, Stefan George, Denis Diderot, Seweryn Goszczyński, Józef Czechowicz, Alter Kacyzne, Homer, Karl Gjellerup, Léon Deubel, Johann Wolfgang von Goethe, E. T. A. Hoffmann, Björnstjerne Björnson, Max Dauthendey, Adam Asnyk, Marceline Desbordes-Valmore, Konstanty Gaszyński, Stefan Grabiński, Daniel Defoe, Jacob i Wilhelm Grimm, Miguel de Cervantes Saavedra, Wiktor Gomulicki, Fryderyk Hebbel, Louis le Cardonnel, Francis Jammes, Klemensas Junoša, Zygmunt Gloger, Hugo von Hofmannsthal, Max Elskamp, Alojzy Feliński, Alfred Jarry, Jan Kasprowicz, Dōgen Kigen, Stanisław Brzozowski, Fryderyk Hölderlin, Theodor Däubler, Aleksander Fredro, Michaił Bułhakow, Władysław Anczyc, Rudyard Kipling, Anton Czechow, Joachim Gasquet, Joseph Conrad, Tadeusz Boy-Żeleński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Julius Hart, Franciszek Karpiński, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Gustave Kahn, Jean-Marc Bernard, Hans Christian Andersen, Maria Konopnicka, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Henry Bataille,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Córa Albionu
Marysieńka Sobieska
Reguły dla gospodarzów domu
Dym
Do Teodora De Banville
W knajpie
Półkula w lokach
westchnienie
Wyznanie artysty
Manekin trzcinowy

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.