Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Kim
Autor: Rudyard Kipling

pieniędzy, lecz kustosz chciał się upewnić co do tego. — W podróży noszę z sobą, za wzorem Mistrza, miskę żebraczą. Tak. Idę tak jak On, zapominając o wygodach mego klasztoru. Gdy opuściłem góry, był ze mną chela (żak), który żebrał dla mnie, jak tego wymagają przepisy, lecz gdyśmy niedługo popasali w Kulu, zmarł na febrę. Teraz nie mam cheli, lecz będę nosił miskę żebraczą i tak ludziom miłosiernym dam sposobność do pozyskania zasług. Wstrząsnął odważnie głową. Uczeni mnisi-lamaiści nie chodzą po prośbie, lecz ten lama był zapaleńcem w swoich poszukiwaniach. — No dobrze — rzekł kustosz, uśmiechając się. — Pozwól teraz, bym ja zdobył zasługę. Jesteśmy obaj z jednego cechu. Oto jest nowy zeszyt z białego angielskiego papieru, tu zaś kilka ołówków grubych i cienkich, dobrych dla pisarza. A teraz użycz mi swych okularów. Kustosz spojrzał przez nie. Były bardzo porysowane, ale siła szkieł była niemal ta sama co w jego okularach, które wręczył lamie, mówiąc: — Spróbuj ich. — Ależ, jak piórko! Jakbym piórko miał na twarzy! — starzec pokręcił głową z zachwytu i zmarszczył nos. — Prawie ich nie czuję, jakże wyraźnie przez nie widzę! — One są bilaur, kryształowe, i nigdy się nie porysują. Niech ci one dopomogą zajść do twej rzeki, gdyż są twoją własnością. — Wezmę je, jak też te ołówki i biały zeszyt — mówił lama — jako znak przyjaźni dwóch kapłanów… a teraz… — podłubał za pasem, wyciągnął inkrustowany piórnik żelazny i położył go na stole kustosza. — To na pamiątkę ode mnie… ten piórnik. Jest on nieco stary, jak i ja sam. Był to wyrób chiński z żelaza, jakiego już dzisiaj nie leją, okryty starożytnym deseniem, a kustoszowi, w którym ozwała się żyłka kolektorska, serce rwało się do niego od pierwszego wejrzenia. Lama żadną miarą, mimo namowy kustosza, nie chciał z powrotem przyjąć swego daru. — Gdy powrócę, odnalazłszy rzekę, przyniosę ci opatrzony napisami obraz Padma Samthory, jeden z tych, jakie malowałem na jedwabiu w klasztorze. Tak… i jeszcze obraz Koła Życia — zachichotał — gdyż jesteśmy obaj mistrzami jednego cechu. Kustosz miał chętkę jeszcze go zatrzymać; już niewielu w świecie było takich, którzy znali tajemnicę tradycyjnych pędzelkowych malowideł buddyjskich, co to są jakby na wpół malowane, a na wpół pisane. Lecz lama, zadarłszy głowę, ruszył krokiem posuwistym i przystanąwszy na chwilę w zamyśleniu przed wielkim posągiem zadumanego Bodhisata, wymknął się przez drzwi obrotowe. Kim poszedł za nim jak cień. To, co podsłuchał, podnieciło go niezmiernie. Ten człowiek był czymś zupełnie nowym we wszystkich jego przeżyciach, więc Kim postanowił go śledzić, całkiem jak gdyby chodziło tu o zbadanie nowego gmachu lub przyjrzenie się jakiemuś osobliwemu obchodowi w mieście Lahorze. Lama był jego odkryciem, więc chłopak zamierzał wziąć go w posiadanie. Matka Kima była też Irlandką! Starzec zatrzymał się koło Zam-Zammah i rozejrzał się wokoło, aż wzrok jego padł na Kima. W tej chwili nie znać było w nim zapału, jaki ożywiał go w pielgrzymce; czuł się starym, porzuconym i doznawał dziwnej pustki. — Nie wolno siadać pod tą armatą! — huknął policjant wyniośle. — Hu-hu! Ty sowo! — odciął się Kim w obronie lamy. — Siądź pod armatą, staruszku, jeżeli masz ochotę. Kiedy to ukradłeś pantofle mleczarce, Dunnoo? Była to potwarz zgoła nieuzasadniona, rzucona pod wrażeniem chwili, ale zdołała uciszyć policjanta Dunnoo, który wiedział, że donośny krzyk Kima potrafi zwołać, w razie potrzeby, zastępy złośliwych uliczników. — Komu oddawałeś tam cześć? — ozwał się Kim uprzejmie, przycupnąwszy w cieniu obok lamy. — Nie oddawałem czci nikomu, moje dziecię. Pokłoniłem się Wzniosłemu Prawu. Kim bez wzruszenia posłyszał o tym nowym bożku; znał się już niecoś na podobnych sprawach. — A

Czytaj dalej: 2 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 52 | 54 | 55 | 56 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 66 | 68 | 69 | 71 | 72 | 73 | 75 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 88 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 126 | 127 | 128 | 129 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 168 | 170 | 172 | 173 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Klemensas Junoša, Julius Hart, Homer, Charles Baudelaire, Charles Guérin, Konstanty Gaszyński, Michał Bałucki, Hans Christian Andersen, Jan Kasprowicz, Aleksander Fredro, Adam Asnyk, Seweryn Goszczyński, Pedro Calderón de la Barca, , Louis le Cardonnel, Aleksander Brückner, Marceline Desbordes-Valmore, Hugo von Hofmannsthal, Frances Hodgson Burnett, Fryderyk Hölderlin, Gustave Kahn, Tristan Derème, Max Elskamp, Guillaume Apollinaire, Fryderyk Hebbel, Franciszek Karpiński, Joseph Conrad, Tadeusz Boy-Żeleński, Stefan George, Louis Gallet, George Gordon Byron, Anton Czechow, Wiktoras Gomulickis, Stefan Grabiński, Miguel de Cervantes Saavedra, Joachim Gasquet, Denis Diderot, Charles Baudlaire, Max Dauthendey, René Descartes, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Józef Czechowicz, Daniel Defoe, Maria De La Fayette, Johann Wolfgang von Goethe, E. T. A. Hoffmann, Karl Gjellerup, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Rudolf G. Binding, Alojzy Feliński, Władysław Anczyc, Théodore de Banville, Bolesław Prus, James Oliver Curwood, Zygmunt Gloger, Deotyma, Andrzej Frycz Modrzewski, Stanisław Brzozowski, Wincenty Korab-Brzozowski, Honore de Balzac, Alfred Jarry, Léon Deubel, Wiktor Gomulicki, Aloysius Bertrand, Anatol France, Fagus, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charles Cros, Maria Dąbrowska, brak, Anatole le Braz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stanisław Korab-Brzozowski, Theodor Däubler, Antoni Czechow, Antonina Domańska, Björnstjerne Björnson, Rudyard Kipling, nieznany, Alter Kacyzne, Henry Bataille, Dōgen Kigen, Maria Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, Eurypides, Jean-Marc Bernard, Michaił Bułhakow, Casimir Delavigne, Marija Konopnicka, Anatole France, Francis Jammes, Aleksander Dumas,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Lietuvaitės
Krasnoludki
dzień
Mazur z 1831 roku
Elegia
Snycerzu, szukaj bacznie
Piekło kobiet
Pieśń pogrzebowa poległemu rycerzowi
Choinka
Warkocz

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.