Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

pan brat z ludźmi. Natomiast większa część mych druhów pragnęła nadal być bożkami, mieć ołtarze, świątynie, świątalników i ofiary… — Czy takie ofiary, o jakich opowiadała nam panna Blake?… Ofiary z ludzi, których palono w plecionkach z łoziny? — zapytał Dan. — Najrozmaitsze ofiary — odpowiedział Puk. — Jeżeli nie z ludzi, to z bydła, koni, nierogacizny albo z syconego miodu. Ja tam nigdy w tym nie gustowałem. Oj, byłyż uparciuchy i cudaki z tych starych bałwanów! I czy na wiele im się to przydało? Phi! Ludzie, gdy im się lepiej zacznie powodzić, tracą ochotę do robienia z siebie ofiary, ba, nie mają ochoty ofiarować nawet swych koni roboczych. Toteż w czas pewien ludzie poniechali stare bożęta. Dachy świątyń zapadły się, świątynie opustoszały. Nie było rady! Bożęta musiały wygramolić się w świat i żywić się na własną rękę, jak tam który potrafił. Niektóre z nich wieszały się po drzewach albo też kryły się po grobach i jęczały po nocach. Jeżeli tak jęczały dość głośno i długo, udawało się im niekiedy napędzić takiego stracha jakiemuś biednemu chłopkowi, że okupywał się im kurą albo bryłką masła. Przypominam sobie taką boguńkę, co się zwała Belisama; została ona w końcu zwykłą rusałką wodną kędyś w Lancashire. Miałem też całe setki innych przyjaciół, co niegdyś byli bożkami, potem zeszli do rzędu Ludków Górskich, a w końcu powędrowali sobie w inne strony, bo z tych lub innych przyczyn nie mogli wyżyć wśród Anglików. O ile sobie przypominam, jedna tylko Stara Istota uczciwie zarabiała na życie od czasu pojawienia się na świecie. Był to Weland, nadworny kowal kilku bożków, których imiona wypadły mi z pamięci; ten ci wykuwał dla nich miecze i włócznie, a podobno szczycił się, iż jest krewniakiem skandynawskiego Thora. — Czy tego Thora, o którym jest mowa w Bohaterach Asgardu? — zapytała Una, która miała w pamięci świeżo przeczytaną powieść pod tym tytułem. — Być może — odpowiedział Puk. — W każdym razie, gdy nadeszły złe czasy, Weland nie kradł ani nie żebrał, tylko pracował… a ja miałem szczęście wyświadczyć mu pewną przysługę. — Opowiedz nam o tym! — zawołał Dan. — Ja tak lubię słuchać o dawnych czasach. Ułożyli się wygodnie na murawie, gryząc źdźbła trawy. Puk oparł się mocno na łokciu i jął opowiadać: — Zaraz, niech no sobie przypomnę, jak to było… Pierwszy raz spotkałem Welanda w pewien wieczór listopadowy, podczas wielkiej zawiei śniegowej na równinie Pevensey… — Pevensey? Czy mówisz o tym Pevenseyu za wzgórzem? — zapytał Dan, wskazując ręką na południe. — Tak jest… tylko że w owych czasach były tam jeno moczary, dochodzące aż do Horsebridge i Hydeneye. Znajdowałem się właśnie na wzgórzu Beacon (wówczas zwał się on Brunanburgh), gdy ujrzałem w dali bladą łunę płonących strzech wiejskich. Poszedłem przyjrzeć się pożarowi. Jacyś korsarze (zdaje mi się, że należeli do szajki Peofna) puszczali z dymem wioskę położoną na równinie. Na przedzie wielkiej, trzydziestu dwoma wiosłami opatrzonej galery, którą właśnie przycumowali do brzegu, spoczywał posąg Welanda — olbrzymi, czarny kloc drewniany, przybrany w bursztynowy naszyjnik. Mróz ci wtedy był siarczysty! Z burty statku zwisały sople lodowe; lód, jak szkliwo, osiadł na wiosłach i powlekł wargi Welanda. Ten, gdy mnie obaczył, począł mi nucić przeciągłą pieśń w swej ojczystej mowie, opowiadając, jak to on będzie panował nad Anglią, a ja będę wąchał dym ofiarny jego ołtarzy, snujący

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Anatol France, Homer, Antoni Czechow, Björnstjerne Björnson, Adam Asnyk, Tadeusz Boy-Żeleński, Louis Gallet, Rudolf G. Binding, Miguel de Cervantes Saavedra, James Oliver Curwood, Jean-Marc Bernard, Julius Hart, Michał Bałucki, Antonina Domańska, Joseph Conrad, Théodore de Banville, Denis Diderot, Francis Jammes, Casimir Delavigne, Bolesław Prus, Fryderyk Hölderlin, Eurypides, Maria Konopnicka, Anatole le Braz, Władysław Anczyc, E. T. A. Hoffmann, Aleksander Fredro, Rudyard Kipling, Anton Czechow, Frances Hodgson Burnett, Joachim Gasquet, Charles Baudelaire, Hans Christian Andersen, Aleksander Dumas, , Stanisław Korab-Brzozowski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Stanisław Brzozowski, Tristan Derème, Hugo von Hofmannsthal, Andrzej Frycz Modrzewski, Stefan Grabiński, Pedro Calderón de la Barca, René Descartes, Stefan George, Wiktoras Gomulickis, Zygmunt Gloger, Henry Bataille, Seweryn Goszczyński, nieznany, Maria De La Fayette, Honore de Balzac, Jan Kasprowicz, Gustave Kahn, Maria Dąbrowska, Wiktor Gomulicki, George Gordon Byron, Charles Cros, Fryderyk Hebbel, Dōgen Kigen, Michaił Bułhakow, Theodor Däubler, Konstanty Gaszyński, Anatole France, Józef Czechowicz, Alojzy Feliński, Max Dauthendey, brak, Alfred Jarry, Louis le Cardonnel, Wincenty Korab-Brzozowski, Deotyma, Charles Guérin, Léon Deubel, Klemensas Junoša, Marija Konopnicka, Jacob i Wilhelm Grimm, Fagus, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Karl Gjellerup, Aloysius Bertrand, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Elskamp, Daniel Defoe, Guillaume Apollinaire, Charles Baudlaire, Aleksander Brückner, Alter Kacyzne, Franciszek Karpiński, Marceline Desbordes-Valmore, Johann Wolfgang von Goethe,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Z jednego gniazda
Życie-i-śmierć
Listek z nieba
Słońce powstanie znowu…
Pastuszek
Albatros
Joja karan pats karalius
Księga dżungli
Białośnieżka i Różanka
Z Narodzenia Pana

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.com.pl




opłatki wigilijne
przegrywanie kaset minidv.hi6.vhs ,betacam na mokotowie studio kopiowania kaset mokotów pukt i studio mokotów
mokra karma dla kota bez zbóż
zdjęcia klisze skany skanowanie klisz slajdów zdjęć warszawa skanjumy wszystko najtaniej najlepiej
tanie noclegi zamość, hotele zamość, nolegi zamość
© 2015 Zbiór książek.