Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Puk z Pukowej Górki
Autor: Rudyard Kipling

jak zarośla w maju rozbrzmiewają wołaniem kukułek. Wszystko to teraz znikło i trawą zarosło. — A cóż tam wyrabiano? — zapytał Dan. — Działa dla okrętów królewskich… czasem i dla innych. Przeważnie kolubryny i śmigownice. Gdy robota była ukończona, nadjeżdżali królewscy oficerowie i zabierali nam woły od pługa, by nimi pociągnąć działa na wybrzeże. Patrzcie! Oto jeden z najprzedniejszych i najwytrawniejszych mistrzów sztuki żeglarskiej! Przewrócił kartkę szkicownika i pokazał dzieciom głowę jakiegoś młodzieńca, pod którą był podpis „Sebastianus”. — Człek ten przybył do mistrza Jana Collinsa, przywożąc rozkaz królewski, by mu dostarczono dwudziestu kolubryn (piekielne to były armatki!) na morską wyprawę odkrywczą. Narysowałem go, gdy siedział przy naszym ognisku i opowiadał mej matce o nowych lądach, jakie zamierzał odkryć w dalekich stronach świata. Jakoż odkrył ich wiele! Miał jakiś dziwny węch, który go wiódł pośród morskich pustkowi. Nazwisko miał Cabot; rodem był z Bristolu, lecz płynęła w nim na poły krew cudzoziemska. On to mi dopomógł w budowie kościoła. — Ja myślałem, że to Andrzej Barton ci pomagał… — przerwał Dan. — Tak jest… ale wcześniej niż dach trzeba położyć fundamenty — odrzekł Hal. — Sebastian pierwszy wskazał mi drogę do tego dzieła. Bo gdym tu przybył, celem moim było nie służyć Bogu, co jest powinnością prawdziwego mistrza, ale pokazać ludziom tutejszym, jaki to mistrz ze mnie. Oni (co zresztą wyszło mi na dobre) tyle dbali o kunszt mój i sławę, co o ździebełko słomy przy drodze. Jakież, u licha, mam prawo (powiadali) zajmować się kościołem świętego Barnaby? Od czasów Czarnej Śmierci kościół ten leżał w gruzach, więc niech i nadal w gruzach zostanie! Radzono mi, bym się powiesił na powrozach, jakie rozciągnąłem na wzniesionym przeze mnie rusztowaniu… Szlachta i gmin prosty, wielcy i mali — Hayesowie, Fowlowie, Fennery i Collinsowie — wszyscy jak gdyby się zmówili przeciwko mnie. Jedynie pan Jan Pelham, mieszkający tam hen, w Brightlingu, dodawał mi otuchy i zachęcał do wytrwania. Ale czyż mogłem wytrwać? Oto na przykład prosiłem mistrza Collinsa o wypożyczenie mi fury na zwiezienie belek — okazuje się, że woły poszły właśnie do Lewes po wapno. A co było, gdy mi obiecał pakę żelaznych klamer czy haków na wiązanie dachu? Albo mi ich wcale nie doręczono, albo, gdy doszły, były połamane i pokrzywione… I tak działo się ze wszystkim. Nikt mi nie powiedział ani słowa, ale też nikt do niczego nie przyłożył ręki, chyba że stałem im nad głową… a wtedy wykonywali wszystko po partacku. Myślałem, że cała okolica jest widocznie zaczarowana… — Bo też i była zaczarowana! — wtrącił się Puk opierając brodę na kolanach. — Czy nie miałeś nikogo w podejrzeniu? — Nikogo nie podejrzewałem, póki nie przybył tu Sebastian po swe działa. Wówczas Jan Collins zaczął mu płatać takie same psie figle jak mnie z owym żelaziwem. Tydzień po tygodniu dwie lub trzy kolubryny pękały podczas odlewania i nadawały się, jak mówiono, jedynie na szimelc. Jan Collins kiwał głową i zaklinał się, że nie odda królowi ani jednego działa, które by nie było dokładnie odlane. Wszyscy Święci! Jakże się wtedy Sebastian pienił ze złości! Wiem coś niecoś o tym, bośmy nieraz siadali na tej ławie, dzieląc się naszymi strapieniami… Gdy Sebastian zmitrężył już sześć tygodni w Lipach i udało mu się dostać zaledwie sześć kolubryn, naraz Dirk Brenzett, kapitan

Czytaj dalej: 1 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 10 | 11 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Władysław Anczyc, Eurypides, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Konstanty Gaszyński, Anatole France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aloysius Bertrand, Deotyma, Francis Jammes, Zygmunt Gloger, Charles Cros, Louis le Cardonnel, Marceline Desbordes-Valmore, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Antoni Czechow, Wincenty Korab-Brzozowski, Hans Christian Andersen, Frances Hodgson Burnett, Tadeusz Boy-Żeleński, Maria Konopnicka, , Honore de Balzac, Björnstjerne Björnson, Karl Gjellerup, Alter Kacyzne, Theodor Däubler, Aleksander Fredro, Julius Hart, Bolesław Prus, nieznany, Denis Diderot, Antonina Domańska, Charles Baudelaire, Joachim Gasquet, Klemensas Junoša, Stefan George, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Brückner, René Descartes, Charles Baudlaire, Gustave Kahn, Alojzy Feliński, Rudyard Kipling, Seweryn Goszczyński, Michał Bałucki, Homer, Stanisław Brzozowski, Anatole le Braz, brak, Maria De La Fayette, Tristan Derème, Wiktoras Gomulickis, Marija Konopnicka, Miguel de Cervantes Saavedra, Fryderyk Hebbel, Max Dauthendey, Jean-Marc Bernard, Louis Gallet, Fryderyk Hölderlin, Rudolf G. Binding, Léon Deubel, Daniel Defoe, Johann Wolfgang von Goethe, Michaił Bułhakow, Józef Czechowicz, Wiktor Gomulicki, Franciszek Karpiński, Pedro Calderón de la Barca, Alfred Jarry, Dōgen Kigen, James Oliver Curwood, Hugo von Hofmannsthal, E. T. A. Hoffmann, Jan Kasprowicz, Théodore de Banville, Andrzej Frycz Modrzewski, Casimir Delavigne, Max Elskamp, Aleksander Dumas, Henry Bataille, Guillaume Apollinaire, Fagus, Jacob i Wilhelm Grimm, Stefan Grabiński, Maria Dąbrowska, Adam Asnyk, Stanisław Korab-Brzozowski, Charles Guérin, Anton Czechow, Joseph Conrad, George Gordon Byron, Anatol France,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Kara pychy
Piosnka ułańska
De profundis
Elegia
Trzej bracia
Rocznica
Dzisiaj w Betlejem
w boju
Don Kichot z La Manchy
Błogosławieństwo

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




jeśli szukasz mebli dziecięcych wysokiej jakości z polski świetnie trafiłeś https://nerko.pl/ łóżeczka dla dzieci, łóżko domek i wiele więcej!
© 2015 Zbiór książek.