Tytuł: Profesor Wilczur Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz widział jej zielone, iskrzące się oczy, ciekawe i badawcze. Musnęła ustami jego podbródek. — Zawsze jesteś starannie ogolony. No dobrze, niech pan na mnie zaczeka w hallu. Gdy pośpiesznie wyszedł z łazienki, zawołała jeszcze za nim: — A nie pogniewa się pan na mnie, jeżeli do śniadania przyjdę w szlafroku? Tak mi się nie chce ubierać! — Ależ proszę panią. — Naprawdę pan prosi? — zapytała zaczepnie. — Zawsze wydawało mi się, że jestem dla pana obojętna… — Wydawało się niesłusznie — odpowiedział bez przekonania. — Za pięć minut będę gotowa. Istotnie nie czekał dłużej. Przyszła w jasnozielonym szlafroczku. Zauważył, że w pośpiechu zostawiła na jednym policzku trochę więcej różu niż na drugim. Pomimo to wyglądała fascynująco. Śniadanie jadła z apetytem, nie przestając mówić. W pewnej chwili niespodziewanie rzuciła pytanie: — I cóż się dzieje z tą pańską lekarką? Powiedziała to lekkim tonem, lecz Kolski od razu najeżył się. — Nie wiem, proszę pani. Jest poza Warszawą. — I nie pisujecie do siebie? — Nie — skłamał. Pieszczotliwie położyła dłoń na jego ręku. Wiele dałby za to, by móc ją brutalnie odepchnąć. — Widzi pan, panie Janku. Mówiłam panu, że to panu przejdzie. Czas robi swoje. — Zapewne — mruknął niechętnie. Był do głębi dotknięty jej słowami i gwałtownie szukał w myśli sposobu zemsty. Nie wiadomo dlaczego przyszło mu do głowy, że sprawi jej przykrość, jeżeli posądzi ją o jakieś bliższe stosunki z rotmistrzem Korsakiem. Widywał go w domu Dobranieckich dość często. Rotmistrz wprawdzie zachowywał się zupełnie poprawnie, nie można było jednak nie zauważyć, że jego uroda, rzeczywiście nieprzeciętna, i temperament podobały się kobietom. — Czy pani równie łatwo zapomni rotmistrza Korsaka? — powiedział po pauzie. Spojrzała nań ostro. — Co pan przez to rozumie? Wzruszył ramionami. — Ja nic. Zaśmiała się swobodnie. — Wie pan, że czułabym się dotknięta pańską aluzją, gdyby nie jej absolutna bezprzedmiotowość i gdyby nie przekonanie, że pan o tym wie doskonale. Opuścił oczy. Istotnie posądzenie pani Niny o romans z rotmistrzem było równie nieuzasadnione jak posądzenie jej o romans z pierwszym lepszym spotkanym przechodniem. Zdawał sobie sprawę, że jego złośliwostka chybiła celu i mruknął: — Nie była to żadna aluzja. Nie przestawała się uśmiechać. — Owszem, była. I pod pewnym względem sprawiła mi przyjemność. — Przyjemność? — zdziwił się. — Tak, przyjemność. Dała mi niezbity dowód, że pan jest o mnie zazdrosny. Chciał wzruszyć ramionami, lecz opanował się i powiedział: — O zazdrości nie może tu być mowy. — Tak trudno się panu do niej przyznać?… Czy to taki wstyd być zazdrosnym o mnie?… Milczał z opuszczoną głową. Pani Nina wstała, zbliżyła się do niego, delikatnie obu rękami uniosła głowę i pochylając się nad nim tak blisko, że czuł jej oddech, zapytała: — Czyż jestem tak niepociągająca i aż tak brzydka?… Zaczerwienił się. Ponownie uderzyła go jej piękność i jakiś nieodparty czar wynikający z kontrastu zmysłowości ust i nozdrzy i chłodu wielkich, zielonych oczu. — Jest pani piękna — powiedział cicho. Przesunęła kilkakrotnie końcami palców po jego włosach i twarzy i szepnęła: — Tak szalenie tęskniłam za panem… W sąsiednim pokoju rozległy się kroki służącego. Wyprostowała się i zmieniła ton: — Gorąco tu. Chodźmy do biblioteki. Tam jest Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych sprawozdawczość finansowa ngo podatki w ngo koszty działalności ngo rozliczanie projektów unijnych vat w ngo prowadzenie ksiąg w ngo obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych ngo do kontroli kpir w ngo fundusze w ngo dokumentacja w ngo wynagrodzenia w ngo audyt w ngo Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Fryderyk Hölderlin, Marceline Desbordes-Valmore, Wiktor Gomulicki, Andrzej Frycz Modrzewski, Jean-Marc Bernard, Alfred Jarry, Franciszek Karpiński, Anatole France, Anatol France, Charles Cros, Louis Gallet, Aleksander Fredro, Charles Guérin, Jacob i Wilhelm Grimm, Frances Hodgson Burnett, , Anatole le Braz, Stanisław Brzozowski, brak, Joachim Gasquet, Hugo von Hofmannsthal, Stefan George, Maria Konopnicka, Louis le Cardonnel, Michał Bałucki, Casimir Delavigne, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Antoni Czechow, Francis Jammes, Aloysius Bertrand, Maria Dąbrowska, Antonina Domańska, Eurypides, Stefan Grabiński, Joseph Conrad, Aleksander Brückner, Homer, Pedro Calderón de la Barca, Charles Baudelaire, Seweryn Goszczyński, Marija Konopnicka, Théodore de Banville, Michaił Bułhakow, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Henry Bataille, Léon Deubel, Anton Czechow, Charles Baudlaire, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Rudolf G. Binding, Wiktoras Gomulickis, Adam Asnyk, Theodor Däubler, Alter Kacyzne, René Descartes, Gustave Kahn, Bolesław Prus, Julius Hart, Denis Diderot, Dōgen Kigen, Hans Christian Andersen, Alojzy Feliński, Max Elskamp, George Gordon Byron, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Dumas, Stanisław Korab-Brzozowski, nieznany, E. T. A. Hoffmann, Karl Gjellerup, Johann Wolfgang von Goethe, Tristan Derème, Konstanty Gaszyński, Honore de Balzac, James Oliver Curwood, Max Dauthendey, Guillaume Apollinaire, Daniel Defoe, Zygmunt Gloger, Jan Kasprowicz, Björnstjerne Björnson, Rudyard Kipling, Józef Czechowicz, Tadeusz Boy-Żeleński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Fryderyk Hebbel, Fagus, Wincenty Korab-Brzozowski, Władysław Anczyc, Deotyma, Klemensas Junoša, Maria De La Fayette, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Krysia bezimienna Rota Małe niedole pożycia małżeńskiego Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza Zmora śmierć2 Przybieżeli do Betlejem Hanusia Wierzynkówna zaułek Mali czarodzieje kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Montaż i instalacja ogrodzeń Otoczenie ogrodzenia itever bestrolety fanpage it-ever.pl |
都市の中心部のホテルを予約したいですか? hotelstayfinder.com/santa-rosacit-ar-ja のお得な情報をチェックして、観光スポットに近い場所に滞在しましょう! |