Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Profesor Wilczur
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

A dlaczego? — dość obojętnie zapytała Donka. — Któż ją może wiedzieć. Pewno zjadła coś nie takiego. Znowu zapanowało milczenie. Tym razem jednak Wasylowi nic nie przyszło do głowy i zaczął sobie nucić pod nosem jakąś piosenkę. Tak dopłynęli do przeciwległego brzegu. Korzenie olch powikłanymi czarnymi sznurami zanurzyły się tu w wodzie. Brzeg opadał stromo i niedaleko od niego zaczynała się już głębia. Wasyl z uwagą i z wprawą przyczepiał do długiego sznura poszczególne haki, potem zaczął je ostrożnie wypuszczać kolejno do wody. Koniec sznura przymocował grubym węzłem do mocnego korzenia i robota była skończona. Wytarł ręce, rozejrzał się i powiedział: — A może posiedzimy tu na brzegu? Taka ładna pogoda i kwiaty pachną… — A posiedzimy — zawołała wesoło. — Może zobaczymy, jak która chwyci. Przywiązali łódkę i wyszli na brzeg. Między olchami rosła gęsta, wysoka trawa. Na tę stronę nie wypędzano ani bydła, ani świń, ani koni na nocleg. Usiedli obok siebie i właśnie Wasyl zaczął się głowić nad tym, od czego ma zacząć, gdy Donka spytała: — A twój ojciec jeszcze nie wrócił. Dokąd on tak jeździ? Wasyl uchwycił się nadarzającej się sposobności jak zbawienia. — Właśnie — powiedział. — i ja nie wiem, dokąd jeździ. Nikomu nie mówi. Do wczorajszego dnia to nawet bałem się. Donka zdziwiła się: — Bałeś się? Czego? — A tak… Nie wiedziałem, po co jeździ. To i myśli różne przychodziły. — A teraz wiesz po co? — Teraz nie wiem. Ale wiem, że nie o mnie chodzi. — Jak to nie o ciebie? A dlaczego miało chodzić o ciebie? Wasyl rozstawionymi palcami czesał trawę, wpatrując się w nią z taką uwagą, jakby chodziło o wykonanie nader ważnego i pilnego zadania. — Widzisz, Donko, lata już swoje mam. Ojciec kiedyś wspominał, że żenić się mi pora. To teraz, jak zaczął jeździć po okolicy… Myślałem: może żony dla mnie szuka. Jeździ tam i ówdzie, żeby sobie synową wybrać. Donka zaśmiała się. — Jak to tak?… Szukać? Na drodze jaką spotka i patrzy, czy będzie dobra na żonę dla ciebie, czy nie?… To zabawa. — Wcale nie — ujął się za ojcem Wasyl. — Przecież zna ludzi tych i owych. Wie, że ten ma córkę czy tamten. To trzeba zobaczyć, jaka ona w domu. Czy ładna, czy gospodarna, czy zdrowa, jak jest koło niej. To się zajeżdża niby przypadkiem na pogawędkę i patrzy się. Wszyscy tak robią. Taki zwyczaj na świecie. Donka była ubawiona. Iskrzyły się jej oczy i rozchylały w śmiechu wargi. — No i co? — zapytała, przechylając kokieteryjnie głowę. — Wypatrzył coś dla ciebie? — Nie wypatrzył, bo i nie o patrzenie mu chodzi. Swoje jakieś sprawy miał. — To ty, biedny, jesteś zmartwiony — chichotała Donka, której nie opuszczał dobry humor. Wasyl powiedział ponuro: — A tobie, Donka, w głowie tylko jedno: naśmiewać się ze mnie. — Wcale się z ciebie nie naśmiewam — spoważniała nagle. — Ot, po prostu wesoło mi. — To dlaczego mówisz, że ja się mam martwić? Przecież wiesz, że się cieszę. — Wcale nie wiem, że się cieszysz. Skąd mogę wiedzieć? Siedzisz smutny, w trawę oczy wbiłeś, skąd mam wiedzieć, że się cieszysz? Wasyl chrząknął kilka razy i spod oka spojrzał na nią. — Cieszę się, że obawa przeszła, że mi ojciec dziewczynę nie po sercu wybierze. Pomyśl sama: gdyby tobie na przykład takiego chłopaka gwałtem dawali, któren się tobie nie podoba. Donka lekko wzruszyła ramionami. — E, który by tam mnie chciał. I nie w głowie mi

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
brak, Wiktor Gomulicki, Zygmunt Gloger, George Gordon Byron, Casimir Delavigne, Miguel de Cervantes Saavedra, Daniel Defoe, Maria Dąbrowska, , Denis Diderot, Tadeusz Boy-Żeleński, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Max Elskamp, Gustave Kahn, Johann Wolfgang von Goethe, Francis Jammes, Charles Baudlaire, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Jan Kasprowicz, Louis Gallet, Klemensas Junoša, Aloysius Bertrand, Adam Asnyk, Bolesław Prus, René Descartes, Stefan George, James Oliver Curwood, Charles Baudelaire, Henry Bataille, Aleksander Fredro, Honore de Balzac, Alter Kacyzne, Franciszek Karpiński, Pedro Calderón de la Barca, Maria Konopnicka, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Max Dauthendey, Björnstjerne Björnson, E. T. A. Hoffmann, Rudyard Kipling, Anatole le Braz, Anatol France, Léon Deubel, Hugo von Hofmannsthal, Eurypides, Charles Cros, Charles Guérin, Andrzej Frycz Modrzewski, Homer, Hans Christian Andersen, Joachim Gasquet, Dōgen Kigen, Konstanty Gaszyński, Antoni Czechow, Alojzy Feliński, nieznany, Michaił Bułhakow, Fryderyk Hölderlin, Karl Gjellerup, Władysław Anczyc, Frances Hodgson Burnett, Louis le Cardonnel, Jean-Marc Bernard, Anatole France, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aleksander Brückner, Théodore de Banville, Alfred Jarry, Aleksander Dumas, Michał Bałucki, Julius Hart, Stanisław Korab-Brzozowski, Marija Konopnicka, Józef Czechowicz, Marceline Desbordes-Valmore, Fryderyk Hebbel, Anton Czechow, Deotyma, Rudolf G. Binding, Theodor Däubler, Joseph Conrad, Jacob i Wilhelm Grimm, Stanisław Brzozowski, Fagus, Antonina Domańska, Wincenty Korab-Brzozowski, Seweryn Goszczyński, Tristan Derème, Guillaume Apollinaire, Stefan Grabiński, Maria De La Fayette, Wiktoras Gomulickis,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

W biurze pocztowym
Piękno
Pan Grubas
Zapach egzotyczny
Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza
wieczorem
Słówka
Marysieńka Sobieska
Kopciuszek
Piosnka ułańska

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.net.pl




Sníte o dovolené v horách? Najděte ideální hotely na https://www.ehotelsreviews.com/kochi-jp--233849-cs a užijte si nádherné výhledy!
Trouvez l'hébergement idéal sur https://www.ehotelsreviews.com/na-fr et profitez de votre séjour à l'hôtel !
Zbiorniki na gnojówkę https://poniec.zbiorniki-betonowe360.pl
© 2015 Zbiór książek.