Tytuł: Profesor Wilczur Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz Dobranieckiej. — Ale — ciągnął po chwili — moja wiara lub niewiara nie może tu wpłynąć na fakt, że istnieje możliwość uratowania pacjenta. Profesor Colleman określił ją jako szansę jedną na sto tysięcy. Jeżeli zaś pacjent oświadcza, iż jest przekonany, że w razie przeprowadzenia operacji przez pana profesora może spodziewać się znalezienia tej jednej szansy, myślę, że pan nie odmówi. Myślę, że pan nie powinien odmówić. Wilczur, jakby zaskoczony, spojrzał mu w oczy. — I dlaczegóż pan myśli, że nie powinienem? Kolski odpowiedział twardo: — Byłem pańskim uczniem, panie profesorze. W pokoju zapanowało milczenie. Nie ulegało wątpliwości, że słowa Kolskiego wywarły wielkie wrażenie na Wilczurze. Podszedł do okna i wpatrywał się w krople deszczu ściekające po czarnej szybie. Z boku przed gankiem żarzyło się czerwone tylne światło samochodu, rzucając słaby odblask na zabłocony numer. Wilczur, nie odwracając się, powiedział: — Czy będzie pani taka dobra, panno Łucjo, i zechce pani przygotować moją walizkę? — Zaraz to zrobię — cicho powiedziała Łucja. Nim zdążyła za sobą zamknąć drzwi, usłyszała gwałtowny wybuch płaczu. To pani Nina upadła na kolana przed Wilczurem. — Dziękuję. Dziękuję panu — wołała, usiłując chwycić jego rękę. — Niechże się pani uspokoi — powiedział złamanym głosem. — Do śmierci panu tego nie zapomnę… Uśmiechnął się ze smutkiem i machnął ręką. — Proszę wstać i usiąść. A zwracając się do Kolskiego, wskazał półkę na ścianie: — Panie kolego. Tu znajdzie pan krople walerianowe. Kolski odłożył kapelusz, który dotąd trzymał w ręku. Rozejrzał się wśród wielu flakonów i znalazłszy właściwy, odliczył do szklaneczki trzydzieści kropel, bez pośpiechu dolał wody ze stojącej na stole karafki i podał pani Ninie. Przez cały ten czas Wilczur przyglądał mu się z uwagą i jakby z namysłem. Wreszcie położył mu rękę na ramieniu i powiedział: — Rzeczywiście był pan moim uczniem. I nie wstydzę się tego. Kolski poczerwieniał. — Niech pan mi wierzy, panie profesorze, że nie zasłużyłem na tak pochlebną opinię o mnie. Wilczur zdawał się nie słyszeć jego słów, zajęty swoimi myślami. Myśli zaś te musiały być nieprzeciętnej wagi, gdyż czoło profesora pokryło się głębokimi, pionowymi fałdami. Nagle spojrzał Kolskiemu prosto w oczy spojrzeniem, w którym była decyzja: — Przekonał mnie pan. I pojadę. Ale pod jednym warunkiem. Kolski z lekka zaniepokoił się. — Przypuszczam, że pani Dobraniecka zgodzi się na każde warunki. — Tak, tak — potwierdziła Nina. — Przyjmuję wszystkie warunki z góry. Wilczur nie zwrócił na nią uwagi i mówił do Kolskiego: — To nie jest warunek dla nikogo innego, tylko dla pana. — Dla mnie? — zdziwił się Kolski. — Tak. I podkreślam, że jest to warunek sine qua non. — Słucham, panie profesorze. — Otóż na czas mego pobytu w Warszawie pan, panie kolego, zostanie tutaj. Nie mogę porzucać, pan sam to powinien zrozumieć, swoich pacjentów. Doktor Kańska nie jest chirurgiem, a tu mamy dużo wypadków, gdzie konieczna jest pomoc chirurga. Zostanie pan tutaj, dopóki nie wrócę. Kolski stał blady jak płótno. Niespodziewana propozycja Wilczura spadła nań jak nadmiar szczęścia, pod którym uginała się wyobraźnia. Zostać tu. Być razem z Łucją, widywać ją codziennie. Pracować razem, jak dawniej, jak w Warszawie… Najśmielszymi pragnieniami nie sięgał tak daleko. Już chciał odpowiedzieć, że zgadza się na warunek profesora, gdy Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Józef Czechowicz, Michał Bałucki, Daniel Defoe, Stefan Grabiński, James Oliver Curwood, Eurypides, Theodor Däubler, Björnstjerne Björnson, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Julius Hart, Joseph Conrad, Léon Deubel, Charles Baudlaire, Marija Konopnicka, Stanisław Brzozowski, Théodore de Banville, Alfred Jarry, Aleksander Brückner, Jacob i Wilhelm Grimm, Honore de Balzac, Anatole le Braz, Michaił Bułhakow, Johann Wolfgang von Goethe, Max Dauthendey, Anatol France, Fryderyk Hölderlin, Max Elskamp, E. T. A. Hoffmann, Louis le Cardonnel, Bolesław Prus, Alter Kacyzne, Charles Baudelaire, Francis Jammes, Tadeusz Boy-Żeleński, Wincenty Korab-Brzozowski, Jan Kasprowicz, George Gordon Byron, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Louis Gallet, Dōgen Kigen, Maria De La Fayette, Rudolf G. Binding, Stanisław Korab-Brzozowski, brak, Marceline Desbordes-Valmore, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Andrzej Frycz Modrzewski, Homer, Anatole France, nieznany, Deotyma, Karl Gjellerup, Casimir Delavigne, Stefan George, Maria Dąbrowska, Antonina Domańska, Adam Asnyk, Konstanty Gaszyński, Anton Czechow, Guillaume Apollinaire, Fagus, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Fredro, Aloysius Bertrand, Henry Bataille, Antoni Czechow, Seweryn Goszczyński, Miguel de Cervantes Saavedra, Franciszek Karpiński, Pedro Calderón de la Barca, Alojzy Feliński, Klemensas Junoša, Charles Guérin, Tristan Derème, Maria Konopnicka, , Joachim Gasquet, Aleksander Dumas, Władysław Anczyc, René Descartes, Charles Cros, Hans Christian Andersen, Rudyard Kipling, Gustave Kahn, Wiktoras Gomulickis, Wiktor Gomulicki, Frances Hodgson Burnett, Fryderyk Hebbel, Hugo von Hofmannsthal, Zygmunt Gloger, Jean-Marc Bernard, Denis Diderot, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Lilia prowincja noc dom świętego kazimierza Zwierciadlana zagadka O poprawie Rzeczypospolitej Podróż Dym Warkocz Zaproszenie do podróży preludium kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.eu |
przgerywanie w łodzi kaset vhs .vhs-c,hi8 digital8 minidv przegrywanie kaset woj.łodzkie kaset magentofonowych .szpul audio Vil du bestille et hotell i sentrum av byen? Sjekk tilbudene på https://www.ehotelsreviews.com/kalachi-guest-house og vær nær attraksjonene! Betonové Jímky Čáslav |