Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Profesor Wilczur
Autor: Tadeusz Dołęga-Mostowicz

cała uwaga Jemioła skoncentrowała się na niej i nawet zaczął zachęcać Wilczura, by już szedł obejrzeć ową macierzankę. — Sam tu resztę uporządkuję — zapewniał. Gdy Wilczur z Wasylem znaleźli się na ścieżce idącej wzdłuż stawu, profesor zapytał: — No i o cóż ci chodzi?… Z ojcem masz jakieś przykrości? — Przykrości, nie przykrości — po namyśle powiedział Wasyl — bo jeszcze nic na pewno nie wiem. Ale ojciec w ostatnich czasach coś sumuje w sobie, milczy i ciągle wyjeżdża. — Więc cóż z tego? — Właśnie nie wiem — ociągając się, bąknął Wasyl. — Dlaczegóż to cię niepokoi? Jeździ, ma swoje sprawy i koniec. Wasyl, pogryzając zerwaną trawkę, milczał czas dłuższy. — Może swoje sprawy — odezwał się wreszcie — a może i moje… Ojciec jeszcze w wielkim poście wspominał, że czas byłby mi się ożenić. Wilczur zaśmiał się. — A ty nie chcesz? — Co mam nie chcieć. Wiadomo, jak pora przyjdzie, każden musi się ożenić. Ale nie tak. — Tylko jak? — zapytał Wilczur ubawiony przejrzystą dyplomacją Wasyla. — No, nie tak, żeby ojciec wyszukał. Ojciec będzie patrzył na to, żeby bogata i robotna. — A ty chciałbyś biedną i taką, co nie lubi pracować. — A bo i po co ma pracować? Mało to bab w domu? Chleb jedzą, to niech i pracują. A czy biedna, czy bogata, co mi tam. Pieniądze rzecz nabyta. Profesor nachylił się nad zboczem rowu okrytym gęsto drobnymi fiołkowymi kwiatami. — O, jak zakwitła… Tyle jej tu… No więc i cóż, co ja mogę ci doradzić, w czym pomóc? — Żeby tak pomówić z ojcem. Niech da spokój. Bo później, jak uprze się, to sposobu na niego nie będzie. A jak mu teraz przemówić, to może i machnie ręką. Powie: „Nie będę się mieszał, wybieraj sobie sam po swoim sercu…” Macierzanki było tyle, że Wilczur przysiadł i garściami rwał ją do swego koszyka. — No, dobrze — odpowiedział po namyśle. — Pomówię z Prokopem. Wiesz sam, że ci dobrze życzę. A oczywiście żonę każdy sam sobie musi wybrać według własnego serca… To masz rację, że pieniądze szczęścia nie dają… Masz rację… Pogadam z Prokopem. Do spełnienia tej obietnicy nadarzyła się okazja jeszcze tegoż wieczora. Mielnik, jak to robił często, przyszedł do przybudówki na pogawędkę. Pogawędka ta wprawdzie polegała przeważnie na milczeniu zarówno Wilczura, jak i Prokopa, milczeniu, w które od czasu do czasu padała jakaś uwaga lub informacja o zdarzeniach dnia, o ludziach, o sprawach w okolicy. W pewnej chwili Wilczur zapytał: — Powiedz, Prokopie, co to knujesz ostatnimi czasy? Ciągle jeździsz i jeździsz, w młynie cię całymi dniami nie ma. Aż dziwią się wszyscy. Prokop zerknął chytrze na Wilczura i by zyskać na czasie, zaczął z wielką uwagą skręcać papierosa. Powoli sypał machorkę na duży płat bibułki, powoli grubymi palcami układał ją równomiernie, zwijał, lizał brzeg, zaklejał i zapalił. Wreszcie odrzekł: — A ot tak, jeździ się popatrzeć, co ludzie robią, jak żyją. Cóż to, nie wolno? — Pewno, że wolno, ale uważaj, żeby ludzie czego złego nie pomyśleli. — A cóż złego mogą pomyśleć? — Kto to może wiedzieć. Może znajdą się i takie, co będą posądzać, że do jakiej dziewuchy jeździsz. Wilczur zaśmiał się, lecz Prokop splunął, nie ukrywając zgorszenia. — Tfu, na złe języki rady nie ma. Gdzie mnie tam do dziewuchy. Do grobu bliżej. Mnie tam nie w głowie babskie rzeczy. — No to może nie dla siebie dziewuchy szukasz? — podstępnie zapytał

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 26 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Liudvika Didžiulienė-Žmona, Frances Hodgson Burnett, nieznany, Daniel Defoe, Honore de Balzac, Fagus, George Gordon Byron, Theodor Däubler, Antoni Czechow, Léon Deubel, Dōgen Kigen, Deotyma, Miguel de Cervantes Saavedra, Andrzej Frycz Modrzewski, Casimir Delavigne, Charles Baudlaire, James Oliver Curwood, Hans Christian Andersen, Jean-Marc Bernard, Klemensas Junoša, Tadeusz Boy-Żeleński, Wiktor Gomulicki, Gustave Kahn, Karl Gjellerup, Rudolf G. Binding, Aloysius Bertrand, Aleksander Dumas, Charles Baudelaire, Alfred Jarry, Jacob i Wilhelm Grimm, Max Dauthendey, brak, Rudyard Kipling, Alter Kacyzne, Louis Gallet, Alojzy Feliński, Denis Diderot, Stefan Grabiński, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Maria Dąbrowska, Michał Bałucki, Henry Bataille, René Descartes, Zygmunt Gloger, Aleksander Fredro, Antonina Domańska, Anatole France, Homer, Seweryn Goszczyński, Francis Jammes, Joseph Conrad, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Cros, Hugo von Hofmannsthal, , Tristan Derème, Wiktoras Gomulickis, Stefan George, Charles Guérin, Marceline Desbordes-Valmore, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Eurypides, E. T. A. Hoffmann, Maria De La Fayette, Pedro Calderón de la Barca, Louis le Cardonnel, Michaił Bułhakow, Julius Hart, Guillaume Apollinaire, Théodore de Banville, Stanisław Brzozowski, Stanisław Korab-Brzozowski, Fryderyk Hebbel, Anatole le Braz, Fryderyk Hölderlin, Franciszek Karpiński, Anatol France, Björnstjerne Björnson, Konstanty Gaszyński, Aleksander Brückner, Joachim Gasquet, Bolesław Prus, Józef Czechowicz, Jan Kasprowicz, Anton Czechow, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Władysław Anczyc, Maria Konopnicka, Wincenty Korab-Brzozowski, Adam Asnyk, Marija Konopnicka, Max Elskamp,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Pieśń jesienna
Nasi okupanci
Córa Albionu
Porta Nigra
Harmonia wieczorna
Chore perły i inne opowiadania
Śluby panieńskie czyli Magnetyzm serca komedia w 5 aktach wierszem
Matka
Upiór
Ojciec Goriot

Taxi bagażowe kraków
kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa przeprowadzek
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
it-ever.eu




www.mmlek.eu
© 2015 Zbiór książek.