Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Historia żółtej ciżemki
Autor: Antonina Domańska

mają aż ku brodzie, włosiska ciemne, kręte… — Cicho, smyku… gotowi cię usłyszeć. Chrześcijanie to są, katoliki porządne i dobre ludzie. Z ormiańskiego narodu pochodzą. — Aha, a Błażej gadali, że mi się śniło. To pewnikiem owi kupcowie ze Lwowa. — Zaraz się to wykryje — rzekł Stanko. Nastąpiło wzajemne poznanie, kazano sobie podać przy jednym stole wieczerzę i w pogawędce, skąd kto jedzie i w jakiej sprawie, pokazało się, że tak było co do joty, jak opowiadał Wawrzuś. — Łaska Boża — rzekł starszy z kupców — że jesteśmy tak zawczasu powiadomieni; trza się mieć srodze na baczności. Umówiono się, że nazajutrz rano wyjadą wszyscy razem, bo im więcej rąk do obrony, tym bezpieczniej. Ledwie szarzało, co w lutym oznacza mniej więcej szóstą godzinę, ruszyła karawana: kupcy ze zbrojnymi pachołkami przodem, bryka mistrza Wita tuż za nimi. Droga była niezła z początku, bo mrozik przytrzymał sannę, wypoczęte konie szły żywo i parskały wesoło, a furmani za każdym razem odpowiadali „na zdrowie!” — Kuźnicki bór — rzekł jeden z pachołków, pod Bielskiem donajęty — tutaj trzeba dawać pozór; niejeden się tu już z Majstrem, czyli Hetmanem spotkał. — Czemuż starosta nie zrobi obławy, kiedy wie, że w tym lesie zbójcy grasują? — spytał kupiec. — Nie raz i nie dziesięć my ich szukali — odpowiedział chłop — ino zimny popiół z ogniska i poogryzane zajęcze kostki po nich najdowali; a psie syny pod Białowieżą dokazywały. Dalejże za nimi, oho… ani znaku, poszli w pińskie błota i rób, co chcesz. — No… ale też tu wertepy mają… czort ich bierz — zaklął Błażej. — Zleźcie, chłopcy, z wozu i podpierajcie drągami; lada chwila się wywali. Bryka ormiańskich kupców jeszcze bardziej się chyliła; cała lewa strona wąwozu, podmyta spływającymi deszczowymi strumykami, o jakie dwie stopy niższa była od prawej. — A może by nam w tę leśną dróżkę się obrócić? — spytał któryś. — Tam nie ma wybojów. — Jedziemy do Grodna, nie do Świsłoczy — odparł parobek krótko. — Oho, cóż to za koń przy drodze uwiązany? — zawołał Wawrzuś. — Gdzie, gdzie? — A ot, tam wyżej, na lewo. Wszyscy mimo woli zwrócili głowy w te stronę, a to był właśnie fortel sławnego Majstra, bo jak na komendę w tejże chwili z przeciwnej strony lasu wybiegło pięciu ludzi, zbrojnych w noże i siekiery, prosto na brykę z towarami. Wawrzuś rozpoznał od razu Bystrego i Kudrasia; tak był oszołomiony z przerażenia, że w pierwszej chwili nie rozumiał nawet rozkazu Błażeja. — Trzymaj konie mocno, bo się strachają! Przytomny woźnica rzucił mu lejce, poskoczył kupcom na pomoc, Stanko i Jurek za nim. Nie było czasu ni miejsca naciągać kusz: parobcy porwali za mieczyki, rzezimieszki wywrócili z łatwością sanie do rowu, tłumoki się rozsypały, dowódca krzyknął ostro: — Ino te dwie skrzynie żelazne chwytać i w las! — Sam zaś, widząc nadbiegające posiłki, wskoczył na koń i stanął, tamując im przejście. — Ani kroku, bo siekierą w łeb! Wawrzusiowi aż w oczach pociemniało… Majster zbójecki to pielgrzym świętokradca, to Czarny Rafał spod Nowej Bramy! Nieprzytomny ze strachu, wypuścił z rąk wodze, konie spłoszone krzykiem jęły wierzgać i dęba stawać. Równocześnie jeden z kupców, porwawszy żelazną szkatułkę, uciekał z nią poza sanie rzeźbiarzy. W skok za nim pędził Bystry i z krzykiem już go dopadał, gdy Wawrzuś oburącz zdzielił go biczyskiem pomiędzy oczy i twarz mu całą zakrwawił. Na wrzask Bystrego Majster, który borykał się ze Stankiem i Jurkiem, odwrócił głowę; w oczach mignęło mu coś dzikiego, poznał chłopca; lecz ten, nie tracąc chwili, rzucił się z wozu i co sił w nogach puścił się drogą wstecz. Pielgrzym spiął konia ostrogami i gnał za nim. Chłopakowi śnieg migał pod nogami, tchu w piersiach nie czuł, niósł go szalony

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Eurypides, Wincenty Korab-Brzozowski, Hugo von Hofmannsthal, René Descartes, Dōgen Kigen, Wiktor Gomulicki, nieznany, Andrzej Frycz Modrzewski, Karl Gjellerup, Guillaume Apollinaire, Rudolf G. Binding, Charles Baudlaire, Stanisław Korab-Brzozowski, Władysław Anczyc, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Denis Diderot, Julius Hart, Anton Czechow, Józef Czechowicz, brak, Henry Bataille, Bolesław Prus, Maria Dąbrowska, Rudyard Kipling, Fryderyk Hebbel, James Oliver Curwood, Fryderyk Hölderlin, Anatole le Braz, Tristan Derème, Aloysius Bertrand, Seweryn Goszczyński, Jean-Marc Bernard, , Théodore de Banville, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Aleksander Fredro, Anatol France, Casimir Delavigne, Marija Konopnicka, Johann Wolfgang von Goethe, Anatole France, Aleksander Brückner, Deotyma, Miguel de Cervantes Saavedra, Homer, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Theodor Däubler, George Gordon Byron, Fagus, Alfred Jarry, Stefan George, Louis le Cardonnel, Max Elskamp, Louis Gallet, Jacob i Wilhelm Grimm, Konstanty Gaszyński, Daniel Defoe, Léon Deubel, Maria De La Fayette, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Francis Jammes, Björnstjerne Björnson, Klemensas Junoša, Gustave Kahn, Joseph Conrad, Charles Guérin, Marceline Desbordes-Valmore, Honore de Balzac, Alter Kacyzne, Stefan Grabiński, Franciszek Karpiński, Hans Christian Andersen, Zygmunt Gloger, Maria Konopnicka, Joachim Gasquet, Stanisław Brzozowski, Adam Asnyk, Jan Kasprowicz, E. T. A. Hoffmann, Max Dauthendey, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Dumas, Alojzy Feliński, Tadeusz Boy-Żeleński, Frances Hodgson Burnett, Charles Cros, Michał Bałucki, Pedro Calderón de la Barca, Antonina Domańska, Antoni Czechow, Charles Baudelaire, Michaił Bułhakow,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Marsz weselny
Lubię tych nagich epok bawić się wspomnieniem
Kapitanowie zuchy
Heautontimoroumenos
Jednooczka, Dwuoczka, Trzyoczka
Małe niedole pożycia małżeńskiego
Nie udało się
żal
Sekret
Bywaj dziewczę zdrowe

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.org.pl




Sníte o dovolené v horách? Najděte ideální hotely na https://www.ehotelsreviews.com/s-apartment-cs a užijte si nádherné výhledy!
Chcesz zarezerwować hotel w centrum miasta? Sprawdź oferty na ehotelsreviews.com/rq-cozy-two-bedroom-house-la i bądź blisko atrakcji!
Betónové žumpy Moldava nad Bodvou
© 2015 Zbiór książek.