Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Historia żółtej ciżemki
Autor: Antonina Domańska

to… — Juści, że Poręba. Idźże se do domu, a ja popytam się o wójta i z nim pierwej pogadam. Kiedy macosze niedola, to może bym ja od niej ojcowiznę wykupił. Wawrzuś nie słyszał już ani słowa… biegł ku wsi nieprzytomny z radości. Ach, co tam matusia teraz robi? Ani się domyśla, że jej synek stracony, już-już… za chwilę… za pół chwili do nóg jej upadnie. Przystanął. W oczach mu się mieniło, w uszach dudniało, oparł się o drzewo, bo się czegoś nogi pod nim uginały. „O raju… tak blisko, a ja stoję i ruszyć się nie mogę”. Przetarł oczy, otrząsnął się powoli, nieśmiało szedł w ulicę. Minął chatę Bartoszów, sad, stodołę… „A jak zmylę?… Ta druga, Macieja Kowala, teraz Marka Walecnego, teraz… teraz… teraz nasza!” Jakby mu kto kamienie do nóg przywiązał, wlókł się ociężale, potykał się jak pijany… Na przyzbie przed domem siedział ośmioletni jasnowłosy chłopczyna i kozikiem gruby kij oskrobywał. „W imię Ojca i Syna… dy to ja! Jak raz moje lata, moje włosy, oczy, całe liczko moje… dobrzem się sobie naprzypatrował w zwierciadle u księdza kanonika… E… coś mi się zwiduje… mamidło… dziecka bym się bał?” — Niech będzie pochwalony; czy dobrze trafiłem do Wojciecha Skowronka? Chłopczyk spojrzał nań nieufnie, głowy nie podnosząc, i mruknął: — Na wieki; juści tutaj. — A czy gospodarz w domu? — Nie, w polu. — A gospodyni? — Do dworu posli. — A czyjżeś ty? Malec odpowiadał niechętnie, badawczo tylko przypatrując się nieznajomemu; ostatnie pytanie wydało mu się zapewne bardzo niemądre, bo zapomniał o wszelkiej przezorności wobec obcego człowieka i parsknął śmiechem. — A cyjze by? Tatusiów i matusin. — A po cóżeś tu przyszedł? — Kazem miał być? Chi! chi! chi!… ja se ta we swoim domu siedzę; ale wy, panicku, cegoj tu chcecie? — Matko Najświętsza, rozumiem… — łzy mu się zakręciły w oczach; przysiadł się na przyzbę do dzieciaka, ten mu jakoś nie bronił i dalej swój patyk obrabiał. — Toś ty synek Wojciechów? — No. — A siostry masz? — Jakże; Marysię i Kondusię. — A braci? — Był jeden, ale dawno pomarł. — Cóż skrobiesz tym kozikiem? — Kunia; cobym miał na cym za krowami na paświsko jechać. — Pokaż no; nie bój się, nie wezmę ci, ino coś zobaczę. Widzisz, z tego końca jest gruby i zakrzywiony, a ja mam w kieszeni taki sprawny, ostry nożyk, co wszystko zdoli. Wyrzezam końską główkę, dopiero będziesz miał źróbka jak się patrzy, dobrze? — Róbcie. A piękny będzie? — Jak żywy. Nigdy w ciągu dziesięciu lat pracy u mistrza Wita nie rzeźbił Wawrzuś z takim zapałem, jak dziś końską głowę dla braciszka. Malec ukląkł na przyzbie, przytulił się do nieznajomego i patrzał mu przez ramię z gorączkowym przejęciem. — O, jakie to uska… i grzywka… a chrapy ci rozwalił, pilno mu wyskakować! Retyści, jaki to smyśny nożyk! Od carownika go macie? — Podoba ci się konik? Czekaj, czekaj, jeszcze mi go nie wydzieraj… muszę skończyć porządnie. W niecałą godzinę wierzchowiec był gotów. Uwiązano mu postronek do szyi i malec objechał podwórko. Zatrzymał się przed podróżnym, popatrzył nań rozjaśnionymi uciechą oczkami, objął nagle za szyję i zaczął całować. Wawrzusia znowu niemoc ogarnęła… Ale w uszach śpiewały mu jakieś anielskie głosy: „Jesteś w domu, w domu… ojca masz i matusię, i braciszka, i siostry; skończyła się tęsknota, na całym bożym świecie nie ma szczęśliwszego od ciebie”. Wziął chłopca na kolana, głaskał go po głowie i buzi, chciało mu się płakać, śmiać i znowu płakać. — Widzisz, jakiś niedobry, jeszcześ mi nie powiedział, jak cię wołają. — Jakże? Jędrek. — Nie wiesz, rychło tatuś

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Hugo von Hofmannsthal, Alter Kacyzne, Stefan George, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Maria De La Fayette, Léon Deubel, Wiktoras Gomulickis, Jan Kasprowicz, Jean-Marc Bernard, Casimir Delavigne, Bolesław Prus, Pedro Calderón de la Barca, Maria Dąbrowska, Karl Gjellerup, Michał Bałucki, Marija Konopnicka, Charles Cros, E. T. A. Hoffmann, Franciszek Karpiński, Rudolf G. Binding, Anatole France, Michaił Bułhakow, Władysław Anczyc, Deotyma, Eurypides, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudyard Kipling, Stanisław Brzozowski, Marceline Desbordes-Valmore, nieznany, Andrzej Frycz Modrzewski, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Alojzy Feliński, Aloysius Bertrand, Charles Baudelaire, Adam Asnyk, Fryderyk Hebbel, Gustave Kahn, Anton Czechow, Honore de Balzac, Daniel Defoe, Louis Gallet, Charles Baudlaire, Jacob i Wilhelm Grimm, Maria Konopnicka, Dōgen Kigen, Louis le Cardonnel, Théodore de Banville, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Dumas, Fryderyk Hölderlin, Björnstjerne Björnson, Max Elskamp, Aleksander Brückner, Seweryn Goszczyński, Antoni Czechow, Alfred Jarry, Guillaume Apollinaire, Homer, Józef Czechowicz, Theodor Däubler, Aleksander Fredro, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Antonina Domańska, brak, Konstanty Gaszyński, Charles Guérin, Klemensas Junoša, René Descartes, Max Dauthendey, Stefan Grabiński, Anatol France, Fagus, George Gordon Byron, James Oliver Curwood, Joseph Conrad, , Hans Christian Andersen, Denis Diderot, Johann Wolfgang von Goethe, Julius Hart, Zygmunt Gloger, Tristan Derème, Tadeusz Boy-Żeleński, Wiktor Gomulicki, Joachim Gasquet, Wincenty Korab-Brzozowski, Francis Jammes, Henry Bataille, Anatole le Braz, Stanisław Korab-Brzozowski, Frances Hodgson Burnett,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Cyganie w podróży
Choinka
Lśnienie jesienne
Chata w lesie
W biurze pocztowym
pamięci zniknionego
Półkula w lokach
Daremne żale
Mazur z 1831 roku
Krasnoludki

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




Szambo betonowe szamba zbiorniki na
© 2015 Zbiór książek.