Tytuł: Historia żółtej ciżemki Autor: Antonina Domańska potrząsł gałęźmi wzgardliwie. — No, patrzcie… bo mógłby kto powiedzieć, że stara jabłoń bajkami się trudni, patrzcie, z lewego ramienia wyrasta druga głowa! — Malutka, złotowłosa główka! — Nie… tego już za wiele! Widzicie? — z oburzeniem szumi śliwa. — Jakoś nie dojrzę, co takiego? — pyta grusza. — Dwie bose nóżki wyłażą spod białej komży! — Dwie nóżki… czy podobna! Wiatr cichnie… drzewa śpią… Wawrzuś biegnie z płaczem prosto przed siebie. Ach, tak się strasznie boi! Którędy iść, żeby nie spotkać okrutnego zbója? „O Matko Boska z matusinego obrazka, prowadź mnie!” Biegnie dalej. Wielki ciemny budynek zastępuje mu drogę. Czy kościół? Noc ciemna, nic nie można rozróżnić. Jakieś schodki, jakieś drzwi… Ojciec Szymon, bernardyn, powracał w nocy od chorego; brat Elfegus z latarnią szedł przodem. Dochodząc już do furty, spostrzegł coś ciemnego na schodach… przyświecił, popatrzył się. — Ojcze wielebny, dziecko śpi na naszym progu. Ojciec Szymon pochylił się i nic nie odpowiadając, wziął dziecko na ręce. Brat Elfegus zadzwonił. Weszli do klasztoru. U Jana Długosza Wawrzuś w nogawicach. — „Na co taka góra?” — O czym Szymon z Lipnicy mówił z Janem Długoszem. — Niepoprawny snycerz. — U króla jegomości. — Wawrzuś rozmawia z królewną. — Na gorącym uczynku. Nazajutrz rano dawno już wszyscy mieszkańcy klasztoru byli na nogach, ojcowie msze święte poodprawiali, ksiądz definitor wysłał dwóch starszych roztropnych braci z wozami do okolicznych wsi po kweście, a Wawrzuś spał jeszcze jak kamień w celi brata Melchiora. Furtian poszedł na górę i zapukał do drzwi ojca Szymona. — Proszę waszej wielebności — rzekł, wchodząc — nie wiem, co robić z malcem, któregoście wczoraj przywiedli. Trzęsę nim, na nogi stawiam, dobudzić się nie mogę. — Strudzone srodze niebożątko — odparł ojciec Szymon — dlatego ciężko śpi. Poczekajcie, bracie, jeszcze z godzinę; widzi mi się, że niebawem się ocknie; głód go zbudzi. — Sprawiedliwe słowa ojca wielebnego; takie toto było wczoraj osowiałe; wieczerzę mu sam z kuchni przyniosłem, ino kubek mleka duszkiem wypił, oczy mu się skleiły i byłby spadł z zydla, gdybym nie przyłapał. Położyłem go w kącie niczym kawał drewna i do tej pory leży jak nieżywy. — Nic to; im lepiej wypocznie, tym ci raźniejszy będzie, jak wstanie. Chleba mu ino dajcie ze szperką i mleka, niech poje do sytości, a potem go przyprowadźcie do mnie. Jak przewidywał ojciec Szymon, tak się też stało. Wawrzuś, pokrzepiony dwunastogodzinnym snem i sowitym śniadaniem, zupełnie inną miał minę niż wczoraj. Sprytne oczy wesoło się rozglądały po ubogiej celi furtiana, która się chłopcu wydała wcale piękną komnatą. Stanąwszy przed ojcem Szymonem, pocałował zakonnika w rękę, patrzył nań z ufnością i śmiało odpowiadał na pytania. Tatuś nazywa się Wojciech, matusia Baśka, a wieś Poręba. Niestety… wsi o takiej nazwie było w Polsce na dziesiątki a przynajmniej kilka tysięcy ludzi miało za patronów świętego Wojciecha i świętą Barbarę. Tedy na razie nie było możliwości oddać dziecka rodzicom. Zajęcia ojca Szymona w konfesjonale, na kazalnicy i przy chorych wypełniały czas od wschodu słońca do późnego wieczora; ani mowy być nie mogło o stałym zaopiekowaniu się chłopcem. Narzucać go innym księżom nie chciał, a tym mniej zostawić małego przybłędę jako popychadło u służby klasztornej. „Coś trzeba wynaleźć, jakoś zaradzić…” — przemyśliwał ojciec Szymon, ale się nic nie kłopotał, bo znał niezawodne lekarstwo na wszelakie troski. Kazał chłopcu zaczekać w korytarzu, a zamknąwszy się w swej celi, stanął przed obrazem Bożej Rodzicielki, utkwił wzrok w Jej najświętszym obliczu i złożył ręce jak do modlitwy. Nie poruszały się usta, oczy tylko pytały i prosiły. Po Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Tristan Derème, Hugo von Hofmannsthal, Rudolf G. Binding, Zygmunt Gloger, Aleksander Brückner, Stanisław Korab-Brzozowski, Deotyma, Casimir Delavigne, Seweryn Goszczyński, Francis Jammes, Max Elskamp, Antonina Domańska, Władysław Anczyc, Konstanty Gaszyński, Anton Czechow, Wiktor Gomulicki, Marceline Desbordes-Valmore, Eurypides, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Homer, Louis Gallet, Joseph Conrad, Pedro Calderón de la Barca, Antoni Czechow, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Alojzy Feliński, Joachim Gasquet, Józef Czechowicz, Maria De La Fayette, Jacob i Wilhelm Grimm, , Theodor Däubler, nieznany, Michał Bałucki, Johann Wolfgang von Goethe, Fryderyk Hebbel, Hans Christian Andersen, Anatole le Braz, Henry Bataille, Stanisław Brzozowski, Michaił Bułhakow, Maria Konopnicka, Dōgen Kigen, Théodore de Banville, Tadeusz Boy-Żeleński, Max Dauthendey, Frances Hodgson Burnett, Fryderyk Hölderlin, Adam Asnyk, Charles Baudlaire, Fagus, Aleksander Dumas, Aloysius Bertrand, Klemensas Junoša, brak, Franciszek Karpiński, Charles Baudelaire, James Oliver Curwood, Marija Konopnicka, Anatol France, Denis Diderot, Stefan Grabiński, Guillaume Apollinaire, Léon Deubel, Karl Gjellerup, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Wiktoras Gomulickis, Aleksander Fredro, Stefan George, Björnstjerne Björnson, Louis le Cardonnel, Julius Hart, Daniel Defoe, Maria Dąbrowska, René Descartes, Alter Kacyzne, Gustave Kahn, Bolesław Prus, Andrzej Frycz Modrzewski, George Gordon Byron, Jan Kasprowicz, Charles Cros, Miguel de Cervantes Saavedra, Rudyard Kipling, E. T. A. Hoffmann, Honore de Balzac, Wincenty Korab-Brzozowski, Alfred Jarry, Charles Guérin, Jean-Marc Bernard, Anatole France, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: Akordy jesienne Pieśń o Narodzeniu Pańskim legenda Znasz-li ten kraj Matka O poprawie Rzeczypospolitej Opuszczenie Polny kwiatek Modlitwa estety Patmos kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów it-ever.eu |
przegrywanie kaset vhs warszawa wola ,moktów,ursynków ,bemowo ,ochota , przegrywanie kaset vhs żoliborz ,wilanów,wawer ,targówek bielany ,praga południe,,rembertów, , |