Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Historia żółtej ciżemki
Autor: Antonina Domańska

do sytości jeść dała, a przed każdą biedą osłoniła, zgorzkniał mu w ustach miód słodziutki, a oczy łzami zaszły. „Biedny ja, biedny, taki samiuteńki, ani mnie nie znać w tym strasnym puscysku!… Nicym chrobacek. Jak mnie wilcy zagryzą albo niedźwiedź zadusi, to ani ptasecek nie poleci do Poręby dać znać, co juz ni ma Wawrzusia. Oj, Boże, Boże… ady sie ulitujcie nade mną, święci janiołowie, i wyprowadźcie mnie na jaką dobrą drogę!” Wylizał liść miodem posmarowany, rączki wytarł mchem i ziemią do sucha — i znowu prosto przed siebie. Słońce się ma ku zachodowi, ale w odwiecznym boru jednakowy mrok o zaraniu, w południe i pod wieczór. Wawrzuś bardzo już zmęczony; długą drogą zmęczony i płaczem, i tęsknotą za matusią. Ogarnęło go jakieś odrętwienie, idzie jak we śnie, a tylko niekiedy dreszcz go przebiega… ta puszcza nie ma końca, będzie tak szedł, szedł, aż umrze. „O Matko Boska z matusinego obrazka… weź mnie, biedne dziecko, do nieba. Juz nikaj nie pójdę, połoze się tutok, niech się dzieje, co chce. Ino pacierz jesce zmowie przede śmiercią. »Ojce nas, któryś jest w niebie, święć się Imie Twoje, psydź królestwo«… — Zerwał się na równe nogi. — Słysycie ludzie… dzwony! Dzwony… dzwony… Rety! Kościół kajsi niedaleko! Matko Najswietso… nie bede juz umierał, nie! Lece ku dzwonom! Jakasi wieś niedaleko… O Panie Jezusie… o moja złota matusiu!” Wesoły, zdrowy, silny, wypoczęty, rzucił się pędem w stronę, skąd głos dzwonów dolatywał. Wsi wprawdzie tak od razu nie znalazł, ale drzewa zaczęły się coraz bardziej przerzedzać, światło zamierającego dnia wpadało między krzaki, chłopiec biegł, biegł, aż dotarł do jakiegoś wąwozu na skraju lasu. Górą ślady kół i kopyt końskich szły w kierunku wsi widniejącej z daleka; patrzy na dół: rzeczułka, raczej strumień, płynie sobie warciutko. Dno białym żwirem wysłane, a co kamień większy wystercza, to go woda bije i pianą obryzguje. Wawrzuś ześliznął się po skrzypach i macierzankach na sam dół, zdjął koszulę i wskoczył do wody. Pluskał się, zanurzał i wypływał, pił chciwie, kładł się jak długi na płytkim, to znów szukał głębszego miejsca i próbował pływać; wybiegał na brzeg po to tylko, by wracać i pluskać się na nowo. Kąpiel orzeźwiła go do reszty i wygnała z głowy wszystkie czarne myśli. „Śmiechu warte, jaki ja był głupi… cegozem sie bał? Cóz mi sie stało? Zjadło mnie co? A może to nawet nie była pusca, tylko taki sobie zwycajny las? Chyba juz wyleze z tej wody, bo jak sie ściemni, to znowu sie gdzie zabłąkam”. Podniósł oczy ku zachodowi zobaczyć, co się dzieje ze słońcem, i nagle przysiadł po szyję w wodzie, nie śmiejąc się ruszyć ani odetchnąć. „O Jezu… cosi znowu idzie…” — pomyślał, kurcząc się, że mu tylko nos i oczy ponad wodę wystawały. Brzegiem wąwozu, oświetlony czerwonym blaskiem zachodzącego słońca, szedł powoli człowiek jakiś. Wzrostu był więcej niż średniego, Wawrzusiowi jednak, patrzącemu z dołu, wydał się na tym tle ognistym strasznym olbrzymem. Kapelusz miał czarny z szerokimi kresami, białymi muszelkami w miejsce taśmy otoczony; płaszcz ciemny, niemal ziemi sięgający, z kończatą pelerynką i kapturem, przewiązany w pasie trzy razy dokoła grubym szarym powrozem. Na lewym ramieniu, trochę ku przodowi, duża muszla biała. Podpierał się kijem zakrzywionym. „Co tez to za jedno? — łamał sobie głowę przerażony chłopak. — Wielgośne, jaze okropa, na głowie grzyb cy co takiego… carno zamatulone, śniade na gębie jak Cygan… broda strasecna, pewnikiem upiór albo dusa pokutująca. Juści nie kto insy. O raju!… złazi do wody… joj… zeby mnie tez nie uwidziało!” Wawrzuś podpełznął cichuteńko za wielki głaz na środku rzeczki i patrzył, co upiór będzie robił. Czarny człowiek zeszedł na sam brzeg, wyjął z zanadrza mały cynowy kubek, nabrał wody ze strumienia

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 |


Podstawy księgowości w organizacjach pozarządowych

dotacje i darowizny w organizacjach pozarządowych

sprawozdawczość finansowa ngo

podatki w ngo

koszty działalności ngo

rozliczanie projektów unijnych

vat w ngo

prowadzenie ksiąg w ngo

obowiązki księgowe w organizacjach charytatywnych

ngo do kontroli

kpir w ngo

fundusze w ngo

dokumentacja w ngo

wynagrodzenia w ngo

audyt w ngo


Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Homer, Gustave Kahn, Michaił Bułhakow, Hans Christian Andersen, Maria Konopnicka, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Aloysius Bertrand, Wiktor Gomulicki, Wiktoras Gomulickis, Antoni Czechow, , Józef Czechowicz, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Jean-Marc Bernard, Zygmunt Gloger, Francis Jammes, Stanisław Korab-Brzozowski, Anatole le Braz, Alfred Jarry, Tristan Derème, Karl Gjellerup, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tadeusz Boy-Żeleński, Charles Cros, Anatol France, Franciszek Karpiński, Fagus, James Oliver Curwood, Wincenty Korab-Brzozowski, Charles Baudlaire, Miguel de Cervantes Saavedra, Joachim Gasquet, E. T. A. Hoffmann, Max Elskamp, Eurypides, nieznany, Stefan Grabiński, Stefan George, Bolesław Prus, Max Dauthendey, Théodore de Banville, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Léon Deubel, Seweryn Goszczyński, brak, Casimir Delavigne, Björnstjerne Björnson, Julius Hart, Charles Baudelaire, Anatole France, Alter Kacyzne, Aleksander Dumas, Stanisław Brzozowski, Antonina Domańska, Frances Hodgson Burnett, George Gordon Byron, Marija Konopnicka, Fryderyk Hebbel, Hugo von Hofmannsthal, Deotyma, René Descartes, Jan Kasprowicz, Alojzy Feliński, Joseph Conrad, Honore de Balzac, Jacob i Wilhelm Grimm, Daniel Defoe, Louis le Cardonnel, Maria De La Fayette, Guillaume Apollinaire, Theodor Däubler, Johann Wolfgang von Goethe, Maria Dąbrowska, Anton Czechow, Fryderyk Hölderlin, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Charles Guérin, Michał Bałucki, Dōgen Kigen, Konstanty Gaszyński, Rudolf G. Binding, Aleksander Fredro, Władysław Anczyc, Henry Bataille, Andrzej Frycz Modrzewski, Adam Asnyk, Klemensas Junoša, Denis Diderot, Marceline Desbordes-Valmore, Rudyard Kipling, Louis Gallet,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Piękno
Latarnie
Między siebie a życie
Siedmiośpiochy
Obrachunki fredrowskie
Mędrcy świata
Lśniąco w luny się kołyszę
Próżnia
Chore perły i inne opowiadania
Ukradziony grosik

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Montaż i instalacja ogrodzeń
Otoczenie ogrodzenia
itever
bestrolety fanpage
bdb-biuro.info




itever.info
Найдите лучшие предложения на berlin-hotel.pl/adria-home-mini-apartement/ и откройте для себя самые красивые уголки города!
Ищете отель с бассейном на отпуск? Найдите лучшие предложения на https://www.hotelstayfinder.com/cloud-ninehot-ru и почувствуйте себя как в раю!
Betonová jímka 10m3 Uničov
© 2015 Zbiór książek.