Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Historia żółtej ciżemki
Autor: Antonina Domańska

miłościwy panie! Długosz powstał i chciał żegnać króla, ten jednak nie dał mu odejść mówiąc: — Zostańcie, zostańcie, księże kanoniku; nie tak dawne czasy jeszcze, gdyście mi domownikiem byli. Spożyjmy razem, co Bóg dał, a miłościwa pani nasza, Elżbieta, przyprawić zaleciła. Woda do mycia jest? — spytał krótko czekającego u drzwi pazia. — Tylko co przyniosłem — odpowiedział. — Pójdźcie, wielebny księże; w drugiej komnatce opłuczmy ręce i do stołu. Król dźwignął się z ławy powoli, wspierając się rękoma o poręcze. „O… jaki też to wysoki! — pomyślał Wawrzuś, wyruszając ze swego kąta na skinienie jego wielebności. — Choć o pół głowy większy od księdza kanonika. Jakżeż… tak się godzi, zwyczajnie król. A jeszcze gdyby się nie przygarbiał… tak one plecy pochyla, jakby co ciężkiego dźwigał”. W komnacie jadalnej, u stołu zastawionego misami gorących potraw czekała królowa z synami: Olbrachtem, Aleksandrem, Zygmuntem i Fryderykiem, i córeczką ośmioletnią, Elżbietą, która po wyjściu za mąż królewien Jadwigi i Zofii od roku już jako najstarsza córka zasiadała z rodzicami do stołu. — Przyprowadzam waszej miłości gościa rzadkiego a wielce miłego — rzekł król Kazimierz, całując żonę w czoło — jego przewielebność… — przerwał umyślnie i kończył głosem uroczystym: — arcybiskup nominat lwowski. Długosz pochylił się w niskim ukłonie, królowa zaś podeszła parę kroków i podając staruszkowi rękę, pocałowała go w ramię. — A tu macie, przewielebny panie, domową czeladkę — dodał król, wskazując na dzieci. Zbliżyli się wszyscy z wyjątkiem Olbrachta, bo ten już się był witał poprzednio, i nie wyłączając małej Elżbietki, pocałowali księdza w rękę. — Waszą miłość — rzekł Długosz do królewicza Aleksandra — mogę jeszcze od biedy zaliczyć do moich wychowanków; jeden rok wprawdzie, aleś był moim uczniem. Władysław już króluje, Kazimierz więcej w Wilnie niż w Krakowie przebywa, królewicz Olbracht ino upatruje, kędyby wyfrunąć z gniazda i miecza spróbować… a jakże idzie nauka młodszych, miłościwy panie? — To już signor Buonaccorsi-Kallimach najprawdziwiej waszej przewielebności odpowie. — Król rzucił okiem po komnacie i zwrócił się do żony: — A gdzież jego miłość pan preceptor? — Był tu przed chwilą — odpowiedziała królowa — przychodził usprawiedliwić się, jako bliski krewny z Florencji w odwiedziny doń przyjechał; prosił o uwolnienie od obowiązków na dwa lub trzy dni. Ponieważ zajęci byliście rozmową z gościem, miłościwy mężu i panie, przeto rozumiałam, że godzi mi się zezwolić w waszym imieniu. — Słusznie wasza miłość uczyniłaś; zapewne ów gość włoski dłużej tu zabawi, zawiadomię tedy Kallimacha, by nie krępując się, jak najwięcej z krewnym przebywał. Królewicz Fryderyk skubnął w ramię Zygmunta i szepnął mu coś do ucha, śmiejąc się cicho. — O sprawowanie młodych pytaliście, przewielebny panie — wrócił król do przerwanej rozmowy. — Zygmunt spokojny, rozważny, może kiedy po najdłuższym życiu waszej przewielebności infułę po was odziedziczy. — Tak sądzicie, miłościwy królu? — Piąty z braci… do tronu się chyba nie dociśnie; a z przyrodzenia sensat, niech się ima nauki i ołtarza. Bo co się Frydrusza tyczy, to… — Nie lubi ksiąg i pióra? — spytał Długosz. — Owszem, jego miłość signor Kallimach cale zadowolony z pilności, chwalił go dziś jeszcze za extemporalia łacińskie; powiada, że pojęcie ma łatwe i elokwencję nad wiek, ino… — Zuchwalec może? — spytał ksiądz. — Miałem ja na to lekarstwo niezawodne swojego czasu; ano ręka ojcowska skuteczniej pohamuje krnąbrność. — Zuchwały nie jest, ino pstro w głowie; krotofile a psikusy na każdy dzień nowe. Długosz nachmurzył się srodze i odchrząknął groźnie, ale zwróciwszy twarz na

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Zygmunt Gloger, Fryderyk Hebbel, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Rudolf G. Binding, Franciszek Karpiński, E. T. A. Hoffmann, Aloysius Bertrand, Léon Deubel, Hans Christian Andersen, Jacob i Wilhelm Grimm, Julius Hart, nieznany, Stanisław Korab-Brzozowski, Björnstjerne Björnson, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, brak, Charles Baudelaire, Anatole le Braz, Wiktor Gomulicki, Louis Gallet, Stefan George, Józef Czechowicz, Charles Guérin, Władysław Anczyc, , Jean-Marc Bernard, Rudyard Kipling, Homer, Daniel Defoe, Michał Bałucki, Charles Cros, Andrzej Frycz Modrzewski, Tristan Derème, Karl Gjellerup, Dōgen Kigen, Casimir Delavigne, Adam Asnyk, Gustave Kahn, Max Dauthendey, Marija Konopnicka, Marceline Desbordes-Valmore, Klemensas Junoša, Max Elskamp, Anatole France, Michaił Bułhakow, Maria De La Fayette, Antoni Czechow, Charles Baudlaire, Johann Wolfgang von Goethe, Anatol France, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Tadeusz Boy-Żeleński, Stefan Grabiński, Seweryn Goszczyński, Bolesław Prus, Eurypides, Frances Hodgson Burnett, Alojzy Feliński, Theodor Däubler, Konstanty Gaszyński, Antonina Domańska, Francis Jammes, Joachim Gasquet, Aleksander Fredro, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Pedro Calderón de la Barca, René Descartes, Fryderyk Hölderlin, Deotyma, Maria Dąbrowska, Miguel de Cervantes Saavedra, Aleksander Dumas, Théodore de Banville, Wincenty Korab-Brzozowski, Henry Bataille, Jan Kasprowicz, Fagus, Anton Czechow, Hugo von Hofmannsthal, James Oliver Curwood, Louis le Cardonnel, Maria Konopnicka, Alfred Jarry, Wiktoras Gomulickis, Alter Kacyzne, Guillaume Apollinaire, Honore de Balzac, Denis Diderot, Joseph Conrad, Aleksander Brückner, Stanisław Brzozowski, George Gordon Byron,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

O poprawie Rzeczypospolitej
Kwiaty Idalki
Włóczęgi
coda
Łaskawi jako książęta
jednakowo
Zegar
Herman i Dorota
Wino gałganiarza
Życie-i-śmierć

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




Sonha com férias no Caribe? Confira as ofertas em hotels-world e reserve a viagem dos seus sonhos!
Szamba betonowe Grybów
Zbiorniki na gnojownice Golub-Dobrzyń
Szczyrk zbiorniki wielokomorowe łączone
© 2015 Zbiór książek.