Tytuł: Don Kichot z La Manchy Autor: Miguel de Cervantes Saavedra spiżarnię i będę spokojnie żył do śmierci, dlaczegóż by nie? albożem za głupi do dobrego prowadzenia interesów? alboż to trzeba wielkiej filozofii na to, ażeby sprzedać dwadzieścia lub trzydzieści tysięcy niewolników; O! jak Bóg na niebie sprzedam ich co do nogi wszyściusieńkich, od najstarszego aż do najmniejszego pachorka, a choćby byli czarniejsi od diabła samego, potrafię z nich zrobić białych i żółtych, no! no! dostańcie się tylko w moje pazurki, a przekonacie się, że ja nie taki hetka pętelka, jakby kto myślał. Tak przyjemne rojąc myśli, szedł ucieszony Sancho i umilał sobie trudy podróży. Proboszcz i Kardenio przypatrywali się temu wszystkiemu z ukrycia; turbowali się tylko, jakim by sposobem połączyć się z Don Kichotem i Dorotą. Ale proboszcz był pomysłowym człowiekiem, dobył tedy nożyczek z kieszeni i obciąwszy brodę Kardeniowi, dał mu rewerendę i płaszcz czarny z siebie, a sam pozostał tylko w spodniej szacie i pantalonach. Po tym przebraniu Kardenio był tak zmieniony, że sam siebie niezawodnie by nie poznał. Wyszli więc śmiało na gościniec, wyprzedzili Don Kichota i orszak jego; nie czekali długo, wkrótce bowiem Dorota, rycerz i giermkowie wyjechali z gór, a proboszcz, wpatrując się w Don Kichota, udał postawę człowieka, który się zdaje poznawać kogoś. Przypatrzywszy się dobrze, szedł prosto ku niemu z otwartymi ramionami, wołając: „Witaj mi, o zwierciadło rycerstwa! drogi współziomku, Don Kichocie, rycerzu z Manchy, kwiecie i śmietano galanterii, przedmurze uciśnionych, kwiecie, esencjo błędnego rycerstwa!” Mówiąc to pokornie i kłaniając się, dotknął ręką lewej łydki Don Kichota, który z zadziwieniem spoglądał na niego i poznawszy wreszcie, chciał zeskoczyć z konia, lecz proboszcz mu nie dał. — Mości proboszczu — zawoła — proszę cię, czyż to wypada, żebym jechał konno, gdy wasza rewerencja idziesz piechotą? — Nie zgodzę się nigdy, żebyś zsiadł — odpowie proboszcz — niech wasza dostojność zostanie na koniu, na którym tyle cudów dokazuje; dla mnie dosyć będzie podzielić się mułem z którymś z tych panów, jeżeli się zgodzą na to; będzie mi doskonale i wolę tak jechać, byleby w twoim towarzystwie, o przezacny rycerzu, niż dosiąść pegaza albo dzianeta sławnego Maura Musarrachy, który do dziś dnia siedzi zaczarowany w kraju Zulemy, przy wielkim Kompluto. — Macie słuszność, księże proboszczu — rzecze Don Kichot — i zgadzam się na to. Pochlebiam sobie, że dostojna księżniczka raczy uczynić to dla mnie, iż rozkaże giermkowi swojemu ustąpić wam siodła na mule, gdy sam dość wygodnie za siodłem się umieści, jeżeli tylko muł przyzwyczajony do takiej jazdy. — Nie ma wątpliwości — odpowie księżniczka — i mój koniuszy, nie czekając rozkazów, ofiaruje swe siodło jego rewerencji; jest on nadto grzeczny, Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek. Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt. Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych. Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki! W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów: Denis Diderot, E. T. A. Hoffmann, Jean-Marc Bernard, Miguel de Cervantes Saavedra, Charles Baudlaire, Homer, Guillaume Apollinaire, Wiktor Gomulicki, Hans Christian Andersen, Michaił Bułhakow, Bolesław Prus, Gustave Kahn, Józef Czechowicz, Daniel Defoe, Stefan Grabiński, Wincenty Korab-Brzozowski, Anatol France, Władysław Anczyc, Anton Czechow, , Stefan George, Francis Jammes, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Maria Konopnicka, Eurypides, Aleksander Fredro, Fagus, Pedro Calderón de la Barca, Casimir Delavigne, Jan Kasprowicz, Konstanty Gaszyński, Aloysius Bertrand, Stanisław Korab-Brzozowski, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Franciszek Karpiński, Antonina Domańska, Adam Asnyk, Charles Baudelaire, Charles Cros, Björnstjerne Björnson, Max Dauthendey, Antoni Czechow, Fryderyk Hebbel, Honore de Balzac, brak, Joachim Gasquet, Wiktoras Gomulickis, René Descartes, Rudolf G. Binding, Andrzej Frycz Modrzewski, Aleksander Brückner, James Oliver Curwood, Julius Hart, Maria De La Fayette, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Aleksander Dumas, Tadeusz Boy-Żeleński, Louis Gallet, Hugo von Hofmannsthal, Frances Hodgson Burnett, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Alter Kacyzne, Michał Bałucki, Théodore de Banville, nieznany, Anatole France, Rudyard Kipling, Maria Dąbrowska, Louis le Cardonnel, Anatole le Braz, Jacob i Wilhelm Grimm, Seweryn Goszczyński, Stanisław Brzozowski, Zygmunt Gloger, Léon Deubel, Theodor Däubler, Joseph Conrad, Dōgen Kigen, Tristan Derème, Marceline Desbordes-Valmore, Henry Bataille, Charles Guérin, George Gordon Byron, Karl Gjellerup, Deotyma, Johann Wolfgang von Goethe, Alfred Jarry, Marija Konopnicka, Max Elskamp, Klemensas Junoša, Alojzy Feliński, Fryderyk Hölderlin, |
Spis autorów: - - Adam Asnyk - Aleksander Brückner - Aleksander Dumas - Aleksander Fredro - Alfred Jarry - Alojzy Feliński - Aloysius Bertrand - Alter Kacyzne - Anatol France - Anatole France - Anatole le Braz - Andrzej Frycz Modrzewski - Anton Czechow - Antoni Czechow - Antonina Domańska - Björnstjerne Björnson - Bolesław Prus - brak - Casimir Delavigne - Charles Baudelaire - Charles Baudlaire - Charles Cros - Charles Guérin - Dōgen Kigen - Daniel Defoe - Denis Diderot - Deotyma - E. T. A. Hoffmann - Eurypides - Fagus - Frances Hodgson Burnett - Francis Jammes - Franciszek Karpiński - Fryderyk Hebbel - Fryderyk Hölderlin - George Gordon Byron - Guillaume Apollinaire - Gustave Kahn - Hans Christian Andersen - Henry Bataille - Homer - Honore de Balzac - Hugo von Hofmannsthal - Jacob i Wilhelm Grimm - James Oliver Curwood - Jan Kasprowicz - Jean-Marc Bernard - Joachim Gasquet - Johann Wolfgang von Goethe - Joseph Conrad - Józef Czechowicz - Julius Hart - Karl Gjellerup - Klemensas Junoša - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa - Konstanty Gaszyński - Léon Deubel - Liudvika Didžiulienė-Žmona - Louis Gallet - Louis le Cardonnel - Marceline Desbordes-Valmore - Maria Dąbrowska - Maria De La Fayette - Maria Konopnicka - Marija Konopnicka - Max Dauthendey - Max Elskamp - Michaił Bułhakow - Michał Bałucki - Miguel de Cervantes Saavedra - nieznany - Pedro Calderón de la Barca - René Descartes - Rudolf G. Binding - Rudyard Kipling - Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort - Seweryn Goszczyński - Stanisław Brzozowski - Stanisław Korab-Brzozowski - Stefan George - Stefan Grabiński - Tadeusz Boy-Żeleński - Tadeusz Dołęga-Mostowicz - Theodor Däubler - Théodore de Banville - Tristan Derème - Wiktor Gomulicki - Wiktoras Gomulickis - Wincenty Korab-Brzozowski - Władysław Anczyc - Zygmunt Gloger Polecamy: w boju Piękno Lutnista Bursztyn, żyto dojrzałe Gdy śliczna Panna Projekcje polacy dom świętego kazimierza Testament Dziewczynka i lalka kostka granitowa Przeprowadzki Kraków Mapa wylewek Fotowoltaika Rzeszów itever.com.pl |
Zbiorniki na gnojownice Golub-Dobrzyń |