Ponoć czytanie to najwspanialsza rzecz jaką można wykonywać w celu uspokojenia własnej duszy
Strona głowna

Lektury alfabetycznie:
A(11)
B(18)
C(19)
D(47)
E(6)
F(4)
G(6)
H(9)
I(7)
J(14)
K(28)
L(15)
Ł(2)
M(34)
N(12)
O(21)
P(66)
R(11)
S(24)
Ś(14)
T(10)
U(7)
W(38)
Z(27)
Ź(1)
Ż(7)

Tytuł: Don Kichot z La Manchy
Autor: Miguel de Cervantes Saavedra

wpływem sił wyższych, tajemnych i za własnym popędem, pójdę moim torem, choćby wbrew światu całemu; próżne więc tedy wasze mozoły, żeby mnie skłonić do opierania się rozkazom nieba, do sprzeciwiania się losowi i rozumowi, a nade wszystko własnym moim życzeniom i popędom. Wiadomo mi aż nadto dobrze, że powołaniu błędnego rycerza towarzyszą trudy nieskończone, ale wiem równie dobrze, że znaleźć w nim można nieskończenie wiele błogości. Wiem, że cnota wąziuchną wiedzie nas ścieżką, a występku gościniec szeroki i gładki. Wiem jak różne te drogi; występek wśród tysiąca uroków i powabów prowadzi nas do śmierci, a cnota wśród cierni i trudów wiedzie nas do prawdziwego życia, do życia bez końca. Pięknie to wyraża nasz poeta hiszpański: Tylko drożyną pokrytą cierniami Dojdziesz do Raju, człowiecze… Kogo kwiecista swym wdziękiem omami, Ten niech się niebios wyrzecze! — O, najświętsza Matko Boska! — zawoła siostrzenica — a to wujaszek jest także i poetą, wszystko wie, wszystko umie! Głowę daję, że gdyby się tylko uwziął, to by i dom wybudować potrafił. — Moja niebogo — odpowie Don Kichot — przysięgam ci, że gdyby powołanie błędnego rycerza tak mnie do siebie nie zapalało i nie pochłaniało, to nie byłoby nic takiego na świecie, czego bym ja nie potrafił… W tej chwili zapukano do drzwi, odezwał się Sancho Pansa, a gospodyni uciekła zaraz, ażeby go nie widzieć, tak go śmiertelnie nienawidziła. Siostrzenica poszła mu otworzyć, a Don Kichot wybiegł naprzeciw niego z roztwartymi rękoma i ucałowawszy go, zamknęli się obaj w izbie, gdzie mieli rozmowę bynajmniej nieustępującą innym. Rozdział VII Który opisuje, co zaszło między Don Kichotem a koniuszym, i inne bardzo piękne rzeczy. Gospodyni, zobaczywszy, że Don Kichot z Sanchem zamknęli się, odgadła zaraz, co się święci i domyślając się, że z tych konszachtów niezawodnie przyjdzie do trzeciej wyprawy, zarzuciła na siebie jubkę i wielce zmartwiona pobiegła do bakałarza Karaski, ufając, że on potrafi pana odwieść od tak zuchwałego postanowienia, bo jest człowiek rozumny i przyjaciel Don Kichota. Zastała go przechadzającego się po ogrodzie i rzuciła mu się zaraz do nóg, a pot wielkimi kroplami kapał jej z czoła z niezmiernej alteracji i znużenia. — Co to jejmości jest takiego — zapytał jej Karasko, widząc tak zmienioną — co się wam stało, że wyglądacie, jakby wam pół godziny do śmierci brakło? — A cóż innego, panie bakałarzu — odpowiedziała — już po moim panu! już go niezawodnie nie zobaczę, nie ma żadnej rady! — Jak to już po nim — zawoła Samson — cóż mu jest, czy się skaleczył, czy go paraliż ruszył? — Ale nie, panie bakałarzu, to nie to wcale — rzecze gospodyni — to ta przeklęta wariacja znów go napadła, to jest, chciałam mówić, panie Samsonie, że się znów w świat wybiera

Czytaj dalej: 1 | 2 | 3 | 4 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | 151 | 152 | 153 | 154 | 155 | 156 | 157 | 158 | 159 | 160 | 161 | 162 | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | 170 | 171 | 172 | 173 | 174 | 175 | 176 | 177 | 178 | 179 | 180 | 181 | 182 | 183 | 184 | 185 | 186 | 187 | 188 | 189 | 190 | 191 | 192 | 193 | 194 | 195 | 196 | 197 | 198 | 199 | 200 | 201 | 202 | 203 | 204 | 205 | 206 | 207 | 208 | 209 | 210 | 211 | 212 | 213 | 214 | 215 | 216 | 217 | 218 | 219 | 220 | 221 | 223 | 225 | 226 | 227 | 228 | 229 | 230 | 231 | 232 | 233 | 234 | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | 242 | 243 | 244 | 245 | 246 | 247 | 248 | 249 | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | 257 | 258 | 259 | 260 | 261 | 262 | 263 | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | 271 | 272 | 273 | 274 | 275 | 276 | 277 | 278 | 279 | 280 | 281 | 282 | 283 | 284 | 285 | 286 | 287 | 288 | 289 | 290 | 291 | 292 | 293 | 294 | 295 | 296 | 297 | 298 | 299 | 300 | 301 | 302 | 303 | 304 | 305 | 306 | 307 | 308 | 309 | 310 | 311 | 312 | 313 | 314 | 315 | 316 | 317 | 318 | 319 | 320 | 321 | 322 | 323 | 324 | 325 | 340 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | 331 | 332 | 333 | 334 | 335 | 336 | 337 | 338 | 339 | 341 | 342 | 343 | 344 | 345 | 346 | 347 | 348 | 349 | 350 | 351 | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | 359 | 360 | 361 | 362 | 363 | 364 | 365 | 366 | 367 | 368 | 369 | 370 | 371 | 372 | 373 | 374 | 375 | 376 | 377 | 378 | 379 | 380 | 381 | 382 | 383 | 384 | 385 | 386 | 387 | 388 | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | 396 | 397 | 398 | 399 | 400 | 401 | 402 | 403 | 404 | 405 | 406 | 407 | 408 | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | 416 | 417 | 418 | 419 | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | 427 | 428 | 429 | 430 | 431 | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | 444 | 445 | 446 | 447 | 448 | 449 | 450 | 451 | 452 | 453 | 454 | 455 | 456 | 457 | 458 | 459 | 460 | 461 | 462 | 463 | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | 471 | 472 | 473 | 474 | 475 | 476 | 477 | 478 | 479 | 480 | 481 | 482 | 483 | 484 | 485 | 486 | 487 | 488 | 489 | 490 | 491 | 492 | 493 | 494 | 495 | 496 | 497 | 498 | 499 | 500 | 501 | 502 | 503 | 504 | 505 | 506 | 507 | 508 | 509 | 510 | 511 | 512 | 513 | 514 | 515 | 516 | 517 | 518 | 519 | 520 | 521 | 522 | 523 | 524 | 525 | 526 | 527 | 528 | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | 536 | 537 | 538 | 539 | 540 | 541 | 542 | 543 | 544 | 545 | 546 | 547 | 548 | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 |



Niestety dzisiaj bardzo mało osób jest, które czytają książki w tradycyjnej oprawie. Część czytelników skierowała swoje oczy w stronę książek elektronicznych. Prawdziwi czytelnicy powiadają, że książka musi posiadać duszę, a duszę może posiadać tylko książka wydana w tradycyjny sposób. Są też tacy, którzy zwyczajnie nie lubią czytać elektronicznych książek.
Bez względu na to kto jaką wersję książki czyta to na uznanie zaśługuje samo czytanie. Otóż dzięki przeczytaniu dużej ilości książek, nasz zasób słowny stale się rozwija. Potrafimy ładniej mówić oraz pisać. Z pewnością niejeden z Was w podstawówce spotkał się ze stwierdzeniem polonistki, która utrzymywała że czytanie książek wpływa na mniejszą liczbę błędą popełnianych na kartkówkach. To niewątpliwie jest fakt.
Na naszej stronie internetowej znajdziecie Państwo głównie książki, które są uznane za lektury szkolne. Nie rozgraniczamy katalogu na lektury gimnazjalne, z podstawówki czy liceum. Prawie wszystkie umieszczone są w jednym miejscu i posegregowane autorami i tytułami. Kiedy ktoś będzie potrzebować zajrzeć do wybranej lektury wystarczy że odszuka jej na stronie kliknie w dany tytuł i będzie mógł swobodnie czytać. W swojej bazie posiadamy, zarówno krótkie utwory jak i te należące do najdłuższych.


Szczególnie polecamy dzieła Adama Asnyka świetnego poety i dramatopisarza, który brał udział w powstaniu w 1863 roku, po którym w najbliższych latach osiadł na dobre w Krakowie. Adama Asnyka można śmiało nazwać najznamienitszym poetom swojej epoki. Jego twórczość przekazywała nastroje, które panowały podczas powstania i za raz po nim. Były również wyrazem nadziei i oczekiwania na lepsze nadchodzące czasy, które autor określał mianem zmartwychwstania. Pamiętajcie warto czytać książki!

W swoich zbiorach posiadamy dzieła następujących autorów:
Anatole le Braz, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Wiktoras Gomulickis, E. T. A. Hoffmann, Hans Christian Andersen, Frances Hodgson Burnett, George Gordon Byron, Jean-Marc Bernard, Dōgen Kigen, Aleksander Dumas, Stefan Grabiński, Klemensas Junoša, René Descartes, Guillaume Apollinaire, brak, Casimir Delavigne, Karl Gjellerup, , Adam Asnyk, Theodor Däubler, Anton Czechow, Michał Bałucki, Charles Cros, Léon Deubel, Anatole France, Gustave Kahn, Maria De La Fayette, Stanisław Brzozowski, nieznany, Max Dauthendey, Max Elskamp, Rudyard Kipling, Antoni Czechow, Tristan Derème, Wincenty Korab-Brzozowski, Francis Jammes, Maria Konopnicka, Joseph Conrad, Aleksander Brückner, Pedro Calderón de la Barca, Aloysius Bertrand, Björnstjerne Björnson, Józef Czechowicz, Louis le Cardonnel, Miguel de Cervantes Saavedra, Henry Bataille, Konstanty Gaszyński, Wiktor Gomulicki, Klementyna z Tańskich Hoffmanowa, Alfred Jarry, Louis Gallet, Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Marija Konopnicka, Rudolf G. Binding, Liudvika Didžiulienė-Žmona, Charles Guérin, Joachim Gasquet, Alter Kacyzne, Marceline Desbordes-Valmore, Jan Kasprowicz, Denis Diderot, Homer, Aleksander Fredro, Antonina Domańska, Hugo von Hofmannsthal, Maria Dąbrowska, Anatol France, Stefan George, Fagus, Bolesław Prus, Jacob i Wilhelm Grimm, Michaił Bułhakow, Zygmunt Gloger, Johann Wolfgang von Goethe, Charles Baudelaire, Julius Hart, Honore de Balzac, Théodore de Banville, Fryderyk Hölderlin, Stanisław Korab-Brzozowski, James Oliver Curwood, Tadeusz Boy-Żeleński, Alojzy Feliński, Andrzej Frycz Modrzewski, Seweryn Goszczyński, Charles Baudlaire, Fryderyk Hebbel, Deotyma, Franciszek Karpiński, Eurypides, Daniel Defoe, Władysław Anczyc,
Spis autorów:

-
- Adam Asnyk
- Aleksander Brückner
- Aleksander Dumas
- Aleksander Fredro
- Alfred Jarry
- Alojzy Feliński
- Aloysius Bertrand
- Alter Kacyzne
- Anatol France
- Anatole France
- Anatole le Braz
- Andrzej Frycz Modrzewski
- Anton Czechow
- Antoni Czechow
- Antonina Domańska
- Björnstjerne Björnson
- Bolesław Prus
- brak
- Casimir Delavigne
- Charles Baudelaire
- Charles Baudlaire
- Charles Cros
- Charles Guérin
- Dōgen Kigen
- Daniel Defoe
- Denis Diderot
- Deotyma
- E. T. A. Hoffmann
- Eurypides
- Fagus
- Frances Hodgson Burnett
- Francis Jammes
- Franciszek Karpiński
- Fryderyk Hebbel
- Fryderyk Hölderlin
- George Gordon Byron
- Guillaume Apollinaire
- Gustave Kahn
- Hans Christian Andersen
- Henry Bataille
- Homer
- Honore de Balzac
- Hugo von Hofmannsthal
- Jacob i Wilhelm Grimm
- James Oliver Curwood
- Jan Kasprowicz
- Jean-Marc Bernard
- Joachim Gasquet
- Johann Wolfgang von Goethe
- Joseph Conrad
- Józef Czechowicz
- Julius Hart
- Karl Gjellerup
- Klemensas Junoša
- Klementyna z Tańskich Hoffmanowa
- Konstanty Gaszyński
- Léon Deubel
- Liudvika Didžiulienė-Žmona
- Louis Gallet
- Louis le Cardonnel
- Marceline Desbordes-Valmore
- Maria Dąbrowska
- Maria De La Fayette
- Maria Konopnicka
- Marija Konopnicka
- Max Dauthendey
- Max Elskamp
- Michaił Bułhakow
- Michał Bałucki
- Miguel de Cervantes Saavedra
- nieznany
- Pedro Calderón de la Barca
- René Descartes
- Rudolf G. Binding
- Rudyard Kipling
- Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort
- Seweryn Goszczyński
- Stanisław Brzozowski
- Stanisław Korab-Brzozowski
- Stefan George
- Stefan Grabiński
- Tadeusz Boy-Żeleński
- Tadeusz Dołęga-Mostowicz
- Theodor Däubler
- Théodore de Banville
- Tristan Derème
- Wiktor Gomulicki
- Wiktoras Gomulickis
- Wincenty Korab-Brzozowski
- Władysław Anczyc
- Zygmunt Gloger


Polecamy:

Bogurodzica
Szydło w worku
Wodotrysk
Staruszki
pod dworcem głównym w warszawie
Córa Albionu
Źrałe są w ogniu nurzane
Hanusia Wierzynkówna
Bezbronna istota
Spleen

kostka granitowa
Przeprowadzki Kraków
Mapa wylewek
Fotowoltaika Rzeszów
itever.biz




Szambo betonowe szamba zbiorniki na
bukowina-tatrzanska.szambobetonowe-mardor.pl
Zbiorniki na gnojówkę https://poniec.zbiorniki-betonowe360.pl
Szczyrk zbiorniki wielokomorowe łączone
© 2015 Zbiór książek.